10 lat rządów kanclerz Angeli Merkel

Chcę służyć Niemcom”. Taką deklarację złożyła Angela Merkel, kiedy ubiegała się o urząd kanclerza. Po zwycięstwie z niewielką przewagą w wyborach do Bundestagu 22 listopada 2005 roku ziściło się jej pragnienie. Merkel, jako pierwszą kobietę oraz pierwszą mieszkanką z Niemiec Wschodnich zaprzysiężoną jako kanclerz Niemiec. Została szefową rządu wielkiej koalicji: CDU/CSU oraz SPD.

Początki jej rządów charakteryzowała powściągliwość oraz prezydialny styl przewodzenia. Do pierwszego nieporozumienia doszło w drugim roku jej rządów. Wtedy spotkała się z Dalai Lamą, na co z niechęcią zareagował rząd w Pekinie. Pogorszeniu uległy też niemiecko- chińskie stosunki. Jednak kanclerz nie zważała na to, jakby chciała być postrzegana przez ogół jako obrończyni praw człowieka.

Powszechnie uważana jest za osobę rozsądną i opanowaną. Władimir Putin chciał przetestować reakcję niemieckiej kanclerz podczas jej wizyty w jego rezydencji w Soczi w 2007 roku. Udało mu się wyczuć słabość niemieckiej polityk. Angela Merkel boi się psów. Prezydent Rosji pozwolił, więc, czarnej labradorce Koni obwąchać Panią kanclerz.

Opanowanie pozwala Angeli Merkel zachować w kryzysie zimną krew. Kiedy w 2008 roku doszło do załamania rynków finansowych i koniunktury gospodarczej w Niemczech kanclerz miała znaczący wpływ na tworzenie europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego ESM. Zdobyła sobie wtedy uznanie wysokiej rangi menedżera kryzysowego. Działania te miały też pozytywne oddziaływania na inne kraje.

Partie chadeckie uzyskały w wyborach do drugiej kadencji Angeli Merkel najgorszy wynik w swej historii. Mimo to 27 września 2009 roku był dla kanclerz dniem triumfu. Po dotychczasowej koalicji rządowej z SPD przyszła kolej na rządy z politycznym partnerem - liberalną FDP.

Kanclerz będąc z zawodu fizykiem uchodzi za osobę przewidującą. A jednak nie zdołała przewidzieć katastrofy nuklearnej w nowoczesnej na wskroś Japonii. Pozostając pod wrażeniem awarii siłowni jądrowej w Fukushimie, ze zwolenniczki energii atomowej Merkel stała się w 2011 roku jej przeciwniczką. Nie wahając się podjęła decyzję o wyjściu z polityki atomowej.

Czy ktoś zdołałby go rozpoznać lub zna jego głos? Podczas 10 lat rządów Angeli Merkel jej małżonek, profesor chemii kwantowej na Uniwersytecie Humboldtów w Berlinie Joachim Sauer pozostał niezauważony. Są małżeństwem od 1998 roku. Zawsze, gdy kanclerz pełni służbowe obowiązki, on pozostaje dyskretnie w jej cieniu. Prywatnie bywa na odwrót.

Akurat USA, najlepszy przyjaciel Niemiec podsłuchiwał najważniejszą polityk tego kraju. Amerykański wywiad nie miał oporów, by włamać się do komórki kanclerz. Angela Merkel długo nie odnosiła się do tych informacji. To dla szefowej rządu zdawała się to być katastrofa na poziomach polityki wewnętrznej jak i zagranicznej. W pamięci pozostaną tylko jej słowa: „Podsłuchiwanie przyjaciół nie uchodzi”.

Merkel ma na całym świecie wielu wielbicieli. Ale w Grecji jest ich zdecydowanie mniej. W żadnym innym kraju kanclerz nie była tak wrogo potraktowana, jak tam właśnie w 2014 roku, kiedy kryzys finansowy w Helladzie sięgnął zenitu. Ożyły stare urazy, jednak niemiecka kanclerz pozostała nieugięta, domagając się od rządu w Atenach: oszczędzania, reform i cięć budżetowych.

Angela Markel zawsze opanowana, oszczędna w gestach i mimice nie trzymała się podczas mundialu w Rio protokolarnych zasad zachowania i cieszyła się beztrosko razem z prezydentem Joachimem Gauckiem ze zwycięstwa reprezentacji Niemiec. Wtedy razem z reprezentacją narodową znalazła się u szczytu popularności wpływając na wizerunek Niemiec na całym świecie.

Kiedy setki tysięcy uchodźców przybywały przez Bałkany do Niemiec, kanclerz stwierdziła, że prawo azylowe nie zna limitów. „Damy radę” to credo Angeli Merkel w kryzysie migracyjnym. Zapewniła też, że ma pewien plan. Tymczasem wielu Niemców zadaje sobie pytanie: Czy rzeczywiście damy radę? Na razie pozostaje ono bez odpowiedzi.

Piątek, 13 listopada 2015 – masakra w Paryżu. We Francji panuje stan wyjątkowy. Angela Merkel zapewnia francuskiego sąsiada o udzieleniu mu każdej formy poparcia i pomocy. Strach przed terroryzmem jest wszechobecny. W jubileusz dziesięciolecia swoich rządów kanclerz Niemiec stanęła przed największym wyzwaniem.