1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

60-te urodziny europejskiej flagi

dpa / Barbara Cöllen8 grudnia 2015

60 lat temu wprowadziła ją Rada Europy. Od tamtego czasu europejska flaga symbolizuje solidarność i zgodę między narodami. Lecz w dniu urodzin zdaje się być tu i ówdzie niepożądana.

https://p.dw.com/p/1HJSA
Europaflaggen vor dem Hauptquartier der Europäischen Kommission in Brüssel
Zdjęcie: Reuters/Y. Herman

Nie będzie uroczystych przemówień, szampana, nie będzie prawdziwego święta. 60-te urodziny flagi Europy giną w hałasie sporów o politykę azylową i kryzys europejski a to przecież ta flaga symbolizuje zjednoczenie, solidarność i zgodę między narodami w Europie. Taki był przynajmniej zamysł polityków europejskich, którzy wybrali na symbol wspólny dla całego kontynentu krąg z 12 gwiazd na niebieskim tle. Liczba 12 oznacza doskonałość i całość. Odpowiada też liczbie miesięcy w roku, godzin na tarczy zegara, znaków zodiaku itd.

Nad tym, jak ma wyglądać symbol pokojowej Europy dyskutowano długo i kontrowersyjnie. Fakty dokonane stworzyła ostatecznie Rada Europy w Strasburgu. Od 1947 roku organizacja ta stawia sobie za cel ochronę demokracji i praw człowieka oraz wcielanie w życie ideałów, które są wspólnym dziedzictwem. A mimo to nie miała własnego godła.

Od dużego E do gwiazd

Do 1955 roku zgłoszono specjalnie powołanemu komitetowi liczne projekty flagi europejskiej. Wśród tych, które zwróciły uwagę jurorów, były flagi z ogromną literą „E“ czy złotym słońcem na niebieskim tle. Ze zgłoszonych propozycji wybrano ostatecznie 16. Najbardziej przekonały członków komitetu projekty Arsena Heitza. Heitz pracował wtedy w serwisie pocztowym Rady Europy i przedłożył ogółem 9 namalowanych odręcznie projektów. Dzisiaj można je obejrzeć w archiwach tej instytucji. Po długich dyskusjach komisja wybrała projekt Heitza z wieńcem z dwunastu złotych gwiazd, dla którego inspiracją był wizerunek NMP przedstawiony w Apokalipsie św. Jana (Ap 12,1).

8 grudnia 1955 roku politycy europejscy świętowali oficjalne narodziny flagi Europy. Ok. 30 lat później, w 1985 r. została ona przyjęta za symbol Wspólnot Europejskich, później Unii Europejskiej.

Rada Europy w Strasburgu, która nie jest instytucją unijną, jeszcze istnieje. Jej członkami jest 47 państw, w tym europejskich i pozaeuropejskich, także Rosja.

Przez wiele lat dziesiątki artystów, ale i polityków zgłaszało pretensje do autorstwa projektu flagi a zwolennicy teorii spiskowych do dzisiaj prześcigają się w jej interpretacjach. Niektórzy w kręgu gwiazd widzą koronę cierniową, inni symbolikę biblijną. Są tacy, którzy tłumaczą sobie ilość gwiazd liczbą państw-członków UE na jednym z etapów jej poszerzania. Ale to wszystko mija się z prawdą.

Usuwanie europejskich symboli

Zjednoczona Europa potrzebuje więcej niż jednego symbolu, który przyozdabiałby puste ściany w siedzibach instytucji publicznych. Widoczne stało się to zupełnie niedawno, kiedy z pomieszczenia, gdzie odbywała się pierwsza konferencja prasowa rządu Beaty Szydło usunięto europejskie flagi i zostawiono tylko biało-czerwone, ulubione pani premier, jak sama zaznaczyła. To jawne wspieranie nacjonalizmu, skwitowali krytycy.

Jeszcze kilka miesięcy temu kilku uchodźców pojawiło się z europejską flagą na granicy niemiecko-austriackiej - w nadziei na pokój. Wtedy trudno było przewidzieć, że akurat kryzys uchodźczy podzieli Unię Europejską jak żaden inny problem w przeszłości.

Flaga Europy z wieńcem z 12 złotych gwiazd na niebieskim tle od 60 lat zdobi urzędy, szkoły, a nawet pływalnie w całej Europie. Miliony ludzi nosi ją przy sobie na rewersie monet i na banknotach w swoich portmonetkach. Przyjaciele UE założyli europejskiej fladze nawet konto na twitterze i na facebooku.

Lecz wieniec ze złotych gwiazd jest motywem lubianym nie tylko wśród mieszkańców Unii Europejskiej. Właścicielka jednego ze sklepów z pamiątkami z Brukseli mówi, że szczególnie turyści z krajów azjatyckich chętnie kupują gadżety z symboliką europejską, szczególnie parasolki, łapki do garnków czy spodenki kąpielowe. Ekskluzywnym wariantem pamiątek z Brukseli są obrazy olejne przedstawiające flagę Europy. – To dziwaczne, ale rzeczywiście niektórzy wieszają sobie takie obrazy nad kominkiem – mówi sprzedawczyni pamiątek. Oczekiwanie na taki obraz wynosi kilka tygodni.

dpa / Barbara Cöllen