1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Historyk Goetz Aly: Czy grozi mi teraz w Polsce więzienie?

13 marca 2018

Niemiecki historyk Goetz Aly zastanawia się, czy po wejściu w życie nowelizacji ustawy o IPN grozi mu jako autorowi książki „Europa przeciwko Żydom” więzienie. Antysemityzm nie był jego zdaniem wynalazkiem komunistów.

https://p.dw.com/p/2uDWp
Symboldbild Judentum
Zdjęcie: DW/P. Kajszczak

Jego komentarz „Czy grozi mi teraz w Polsce więzienie?” ukazał się we wtorkowym wydaniu gazety Berliner Zeitung. Aly przytacza szereg wypowiedzi i dokumentów z wydanej w zeszłym roku książki „Europa przeciwko Żydom”, stanowiących jego zdaniem dowód na antysemickie postawy w Polsce.

Przykłady na antysemityzm

Cytuje między innymi Romana Dmowskiego, nazywając go „nadzwyczaj aktywnym antysemitą, na którego powołuje się dzisiejszy polski rząd”. Jak pisze,  w 1934 roku Dmowski wyrażał szacunek dla polityki Hitlera zmierzającej do „likwidacji żydowskich wpływów”. Aly przytacza fragment artykułu opublikowanego w 1933 roku na łamach organu diecezji kieleckiej Gazecie Tygodniowej: „Hitler jest wrogiem Polski, lecz w walce z moralnym rozkładem (zawinionym) przez Żydów musimy przyznać mu rację”.

Historyk Goetz Aly, autor książki "Europa przeciwko Żydom"
Historyk Goetz Aly, autor książki "Europa przeciwko Żydom"Zdjęcie: presse

"Potępiamy przemoc wobec Żydów, ale..." 

Wśród przytoczonych przez niemieckiego historyka dokumentów znalazł się też list pasterski prymasa Augusta Hlonda z lutego 1936 roku. Aly zastrzega, że Hlond wypowiedział się przeciwko bezpośredniej przemocy wobec Żydów,  a następnie cytuje prymasa: „Jest faktem, że Żydzi zwalczają Kościół katolicki, przyczyniają się do rozkwitu wolnomyślicielstwa, stanowią awangardę bezbożności, bolszewizmu i wszystkich wywrotowych ruchów. Jest faktem, że wpływ Żydów na moralność jest zgubny, a ich wydawnictwa rozpowszechniają pornografię. Jest prawdą, że Żydzi oszukują, uprawiają lichwę i handel ludźmi”.

Kolejny dokument przytoczony przez Aly'go pochodzi ze stycznia 1942 roku, gdy – jak podkreśla autor – „Niemcy uruchamiali pierwsze komory gazowe”.  W katolicko zorientowanym piśmie Naród znalazło się zdanie: „Opowiadamy się za tym, by nie zwracać Żydom ani utraconych praw politycznych ani własności. W przyszłości wszyscy muszą opuścić nasz kraj”.

Antysemityzm innych nie umniejsza niemieckiej winy

„Istnieją tysiące takich dokumentów” – pisze Aly. Jak podkreśla, „nie umniejszają one niemieckiej winy i odpowiedzialności. Kto jednak pyta o związki pomiędzy europejskim antysemityzmem, niemieckim terrorem i mordem na Żydach, powinien móc je cytować i zachęcać do zastanowienia się nad tym aspektem Holokaustu – uważa autor.

Antysemityzm nie był wynalazkiem komunistów

„To prawda, że komunistyczny rząd Polski prowadząc w 1968 roku antysyjonistyczną nagonkę wyrzucił z kraju 13000 Żydów. Nie jest jednak prawdą to, co sugerował w tych dniach prezydent Polski Andrzej Duda, że polski antysemityzm jest wynalazkiem złych komunistów. Bardziej prawdopodobne wydaje mi się, że bardzo nielubiana w Polsce Partia Komunistyczna chciała w ten sposób podlizać się narodowi, nie bez sukcesów” – podsumowuje swój komentarz Aly. Aly jest autorem licznych monografii o historii III Rzeszy, w tym przetłumaczonej na język polski „Państwo Hitlera”, poświęconej grabieżczej polityce Niemiec w krajach okupowanych. Niemiecki historyk poparł pomysł budowy w Berlinie pomnika polskich ofiar II wojny światowej. 

Jacek Lepiarz, Berlin