1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Kolejny szczyt ws. uchodźców we wrześniu

Andrzej Pawlak9 sierpnia 2015

Zmasowany napływ nielegalnych imigrantów do Niemiec zmusza polityków do działania. Już we wrześniu odbędzie się kolejny szczyt ws. uchodźców. Co się może zmienić?

https://p.dw.com/p/1GCIQ
Bildergalerie "Wie wohnen Flüchtlinge in Deutschland" Dresden
Miasteczko namiotowe dla uchodźców z Syrii pod DreznemZdjęcie: Picture-Alliance/dpa/A. Burgi

Kolejny szczyt w sprawie uchodźców odbędzie się 9 września. Poinformował o tym dziennik "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung" (FAS) powołujący się na Urząd Kanclerski. Pierwotnie kryzysowe spotkanie na szczycie z udziałem czołowych polityków federalnych i landowych planowano zorganizować w październiku lub listopadzie. Wskutek raptownego wzrostu liczby uchodźców i trudności ze znalezieniem dla nich tymczasowego zakwaterowania przedstawiciele wielu krajów związkowych domagali się od rządu koalicyjnego w Berlinie zorganizowania szczytu w przyspieszonym terminie.

Za takim rozwiązaniem najgoręcej optował premier Bawarii i szef CSU Horst Seehofer, który przestrzegł kanclerz Angelę Merkel przed wyczekiwaniem do jesieni. Kiedy nadejdą chłody będzie nań już za późno, "a w zimie nie możemy przecież rozbijać namiotów dla uchodźców", powiedział. "Musielibyśmy wtedy kierować przymusowo uchodźców do budynków instytucji publicznych, co jest związane z wieloma niedogodnościami, których chcielibyśmy uniknąć", dodał Seehofer.

Czy będzie więcej bezpiecznych krajów pochodzenia?

Zdaniem FAS podczas wrześniowego szczytu poruszona zostanie między innymi propozycja rozszerzenia listy tzw. bezpiecznych krajów pochodzenia o Kosowo, Albanię i Czarnogórę. W roku ubiegłym na tej liście umieszczono już Serbię, Bośnię i Hercegowinę oraz Macedonię. Takie posunięcie umożliwia szybsze odsyłanie do kraju pochodzenia osób, których wniosek azylowy został odrzucony jako nieuzasadniony ze względów formalnych. W bezpiecznych krajach pochodzenia nikomu nie grozi prześladowanie z powodów politycznych, a jeśli do tego dochodzi, to tylko w przypadkach indywidualnych rozpatrywanych w odrębnym trybie.

Liczba uchodźców ciągle rośnie, ale nieco wolniej

Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców (BAMF), odpowiedzialny za rozpatrywanie wniosków o azyl polityczny w RFN, sprawdza jaki efekt dało zaliczenie od listopada 2014 roku Serbii, Bośni i Macedonii do grupy bezpiecznych krajów pochodzenia pod względem zmian w napływie uchodźców z tych trzech państw do Niemiec. Wyniki tej analizy zostaną przedstawione na szczycie ws. uchodźców 9 września w Urzędzie Kanclerskim w Berlinie.

"Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung", powołujący się na nieopublikowane jeszcze dane BAMF donosi, że liczba uchodźców z Serbii, Bośni i Macedonii ubiegających się o azyl w RFN spadła w porównaniu z liczbą uchodźców z innych państw bałkańskich. W pierwszej połowie bieżącego roku zanotowano wzrost liczby wniosków azylowych od obywateli Serbii, Bośni i Macedonii o 23 w porównaniu z pierwszym półroczem 2014 roku, natomiast liczba takich wniosków z innych państw bałkańskich, nie zaliczonych do grupy bezpiecznych krajów pochodzenia, wzrosła o - uwaga! - 515 procent.

Niemcy ziemią obiecaną dla uchodźców z Bałkanów

W tym roku do Niemiec napłynęło już ogółem ok. 200 tys. uchodźców ubiegających się o azyl. Z tej liczby 97 tys. to obywatele państw bałkańskich, przy czym aż 78 tys. w tej grupie stanowią mieszkańcy Kosowa, Albanii i Czarnogóry.

Złożone przez nich wnioski o azyl nie mają żadnej szansy na pozytywne rozpatrzenie. Odestek wniosków odrzuconych sięga, jak podaje, BAMF, 99 procent. Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców zwraca uwagę, że aż 85 procent uchodźców z państw bałkańskich, składających wniosek o azyl w jednym z państw członkowskich UE, składa go w Niemczech, które są przez nich postrzegane jako kraj mogący im najwięcej zaoferować.

Sami Niemcy widzą w tym nadużywanie liberalnej polityki azylowej i działanie na szkodę "prawdziwych uchodźców", takich jak uchodźcy z Syrii, którzy uciekają z terenów ogarniętych wojną domową i starają się ratować życie. BAMF informuje, że w tym roku obywatale Syrii złożyli w Niemczech ok. 44 tys. wniosków o azyl, z których 85 procent zostało rozpatrzonych pozytywnie.

epd, afp, dpa / Andrzej Pawlak