Londyn: zamach terrorystyczny w sercu miasta
4 czerwca 2017
Do zamachu doszło tuż po 22:00 wieczorem. Trzej osobnicy wjechali z dużą prędkością białą furgonetką w pieszych na chodniku na moście London Bridge w centrum miasta. Następnie atakowali nożami przypadkowych ludzi na pobliskim targu Borough Market.
Przybyła błyskawicznie na miejsce zdarzenia policja zdołała zidentyfikować i unieszkodliwić napastników. Cała trójka zamachowców została zastrzelona w ciągu niespełna 10 minut od pierwszego zgłoszenia.
Reakcje polityków niemieckich
Prezydent RFN Frank-Walter Steinmeier w ostrych słowach potępił ten nowy akt terroryzmu. "Bezwzględność i cynizm z jakim sprawcy zaatakowali przechodniów w Londynie napawa nas wstrętem", oświadczył.
Kanclerz Angela Merkel powiedziała, że jest wstrząśnięta, a Niemcy niezłomnie "stoją po stronie Brytyjczyków". "Dziś łączy nas ponad granicami uczucie przerażenia i żałoby, ale także determinacja", podkreśliła kanclerz zapewniając, że Republika Federalna będzie wspierać Wielką Brytanię w walce z terroryzmem.
Oburzenie zamachem i solidarność z Brytyjczykami wyraził także szef niemieckiej dyplomacji Sigmar Gabriel.
dpa, rtr / Andrzej Pawlak