Największe filmy Andrzeja Wajdy

Już w swoim pierwszym filmie poruszył tematy, które powracać będą w całej jego twórczości. "Pokolenie" (1955) to portret wojennej generacji Polaków. W filmie wystąpił m. in. młody Roman Polański (w środku).

Jego trzeci film - "Popiół i diament", przyniósł mu międzynarodowy rozgłos. W ekranizacji powieści Jerzego Andrzejewskiego Wajda ukazał dramat powojennego społeczeństwa, rozdartego między komunistyczną dyktaturą a pragnieniem wolności. W roli głównej wystąpił legendarny Zbyszek Cybulski.

W połowie lat 70. Wajda był już uznanym na całym świecie reżyserem. W 1974 r. nakręcił "Ziemię obiecaną" – pierwszy jego film nominowany do Oscara. Akcja tej ekranizacji powieści Reymonta rozgrywa się w Łodzi, gdzie reżyser ukończył szkołę filmową.

"Człowiek z marmuru" (1977) otworzył nowy etap twórczości Wajdy. Bohaterem filmu jest robotnik, który wszedł w konflikt z władzą. Tak krytyczny wobec ówczesnego ustroju film był ewenementem na skalę całego "obozu socjalistycznego".

Trzy lata później Wajda nakręcił "Dyrygenta". To bardzo osobisty film, obrazujący relacje między sztuką a rzeczywistością. Rolę tytułową zagrał słynny brytyjski aktor teatralny John Gielgud. U jego boku wystąpiła Krystyna Janda.

Rok później Wajda nakręcił "Człowieka z żelaza". Tematem tego arcydzieła jest powstanie "Solidarności" i polityczne przemiany w Polsce. W jednym z epizodów zagrał sam Lech Wałęsa. Film otrzymał Złotą Palmę na festiwalu w Cannes.

Po wprowadzeniu stanu wojennego reżyser zdecydował się na kręcenie filmów za granicą. W ten sposób we Francji powstał "Danton". Opowiada on o brutalnych mechanizmach władzy, o polityce i terrorze, pasji i idealiźmie. W rolę tytułową wcielił się młody Gerard Depardieu.

W 1983 roku Wajda nakręcił w ówczesnej RFN "Miłość w Niemczech". Film wyprodukowany został przez pochodzącego z Polski Artura Braunera. Opowiada o tragicznej miłości Polaka i Niemki w czasie wojny. Zagrał w nim m. in. Daniel Olbrychski (z lewej) i znany niemiecki aktor Armin Müller-Stahl.

Po obaleniu komunizmu Wajda ponownie zaczął kręcić filmy w Polsce. W połowie lat 90. powstał "Wielki tydzień". Akcja filmu rozgrywa się w okupowanej przez Niemców Warszawie. Wajda opowiada w nim o prześladowaniu polskich Żydów przez hitlerowców.

W swoim przedostatnim filmie Wajda jeszcze raz nawiązuje do "Człowieka z marmuru" i "Człowieka z żelaza". W "Człowieku z nadziei" ukazuje życie Lecha Wałęsy, który z przywódcy związkowego staje się pierwszym przywódcą wolnej Polski.

Przez ponad 60 lat Andrzej Wajda był obserwatorem przemian w Polsce. Jego dzieła obsypywane były nagrodami na całym świecie. Jako jedyny jak dotąd Polak otrzymał w 2000 roku "Oscara" za całość twórczości. Był także częstym gościem w Berlinie – tutaj w czasie premiery "Katynia" w 2008 roku.