Nazirockowiska w Niemczech. Ich liczba rośnie

Chodzi dokładnie o 40 koncertów i 49 mniejszych imprez. Do tego dochodzą cztery koncerty w ramach imprez organizowanych przez partię NPD - głoszą dane MSW. Informacji takich domagała się od ministerstwa frakcja Lewicy w Bundestagu. Liczby te wskazują na wyraźny wzrost tego typu imprez muzycznych w Niemczech.

Ważnym centrum skrajnie prawicowej sceny muzycznej jest Turyngia. W drugim kwartale tego roku MSW doliczyło się 25 wydarzeń kulturalnych, które były wcześniej publicznie ogłaszane i reklamowane, w tym 11 w samej Turyngii. Jak wynika z doniesień dziennika „Die Welt” w landzie tym odbyły się w tym roku już cztery większe festiwale plenerowe o skrajnie prawicowym charakterze.

Turyngia - bezpieczną przystanią

Chadek Andreas Buehl, poseł do parlamentu Turyngii, przyznał w wywiadzie dla „Die Welt”, że po latach personalnej posuchy na skrajnie prawicowej scenie, obserwowany jest obecnie wzrost jej członków i sympatyków. Buehl skrytykował jednocześnie politykę obecnego rządu Turyngii (koalicja Lewicy, SPD i Zielonych), szczególnie braki personalne w urzędach bezpieczeństwa i rezygnację z agentów Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji. – Istnieje ryzyko, że Turyngia stanie się bezpieczną przystanią dla ekstremistów wszelkiego rodzaju, którzy będą przeświadczeni, że są tutaj bardziej bezpieczni – powiedział Buehl.

Z kolei przewodnicząca Zielonych w tym kraju związkowym Stephanie Erben zażądała przede wszystkim inicjatyw na szczeblu komunalnym. – Musimy postawić na informowanie i zadbać o to, aby młodzi ludzie nie ulegali radykalizacji – przyznała Erben.

afpd / Katarzyna Domagała