1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy: Handel dobrami kultury pod kontrolą

Elżbieta Stasik5 marca 2015

Niemcy uważane są za centrum globalnego nielegalnego handlu antycznymi dobrami kultury. Projekt badawczy ma rozeznać sposoby przeciwdziałania temu.

https://p.dw.com/p/1Eled
Irak Wiedereröffnung Nationalmuseum Bagdad Haider al-Abadi Premierminister
Zdjęcie: Sabah Arar/AFP/Getty Images

Ze względu na sytuację polityczną w regionach objętych kryzysem, zwłaszcza w Iraku czy Syrii, projekt pod nazwą „Illicid” koncentruje się przede wszystkim na antycznych dobrach kultury z regionu Morza Śródziemnego. W projekcie uczestniczą trzy renomowane niemieckie instytucje: Fundacja Pruskiego Dziedzictwa Kultury (Stiftung Preußischer Kulturbesitz), Instytut Fraunhofera ds. Bezpieczeństwa Technologii Informacyjnych w Darmstadzie i Instytut Nauk Społecznych Leibniza (GESIS) w Mannheim. Wszystkie trzy placówki będą z sobą ściśle współpracowały i wymieniały się wiedzą na temat handlu dobrami kultury podejrzanego pochodzenia. Celem projektu jest m.in. wypracowanie sposobu zbierania informacji na temat sprzedanych nielegalnie dzieł, dokumentowania tych informacji i ich analizy.

Schutz von Kulturgütern in Ägypten
Raj dla grabieżców: piramidy w Egipcie ciągle jeszcze kryją w sobie bezcenne skarbyZdjęcie: DW/E. Lehmann

- Wobec Rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ z 15 lutego 2015 projekt ten dodatkowo nabrał znaczenia i stał się nadzwyczaj aktualny – podkreślił koordynator projektu Markus Hilgert, dyrektor Muzeum Azji Przedniej w Berlinie.

Rezolucja 2199 RB ONZ potępiła m.in. wszelki handel z Al-Kaidą, tzw. Państwem Islamskim i Frontem Obrony Ludności Lewantu (Dżabhat an-Nusra).

Do tej pory nikt nie prowadzi systematycznej dokumentacji na temat legalnego i przede wszystkim nielegalnego handlu dobrami kultury z różnych kręgów kulturowych, dodał Markus Hilgert przedstawiając projekt w Berlinie. W ramach wspomnianego projektu badawczego powstanie bank danych, w którym gromadzone będą informacje i dane na przykład z podejrzanych aukcji. Z danych tych będą mogły korzystać w przyszłości także organy ścigania, m.in. przy pomocy odpowiedniej aplikacji.

Tym samym możliwe będzie przeciwdziałanie plądrowaniu, grabieży czy rabunkowym wykopaliskom, jak działo się to choćby ostatnio z ręki terrorystów Państwa Islamskiego w Iraku Północnym, powiedział w wywiadzie radiowym przewodniczący Fundacji Pruskiego Dziedzictwa Kultury Hermann Parzinger. Jego doświadczenie mówi, że pomniki, wykopaliska archeologiczne i historyczne miejsca są bowiem nie tylko niszczone po to, by je zniweczyć, ale też po to, by bezcenne dobra kultury sprzedać za granicą.

(epd/ndr.de/DW) / Elżbieta Stasik