1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy. Wielki sukces polskiej firmy

Monika Skarżyńska27 grudnia 2015

Coraz więcej polskich przedsiębiorców decyduje się na założenie firmy w Niemczech. Należy do nich Michał Młynarski, szef QualityMinds, który w rozmowie z DW zdradza tajniki swojego sukcesu.

https://p.dw.com/p/1HSZg
PhönixPreis Firma QualityMinds - Michał Młynarski
Michał MłynarskiZdjęcie: QualityMinds GmbH

Firmę QualityMinds prowadzisz od 2012 roku. Opowiedz, proszę, jak wpadłeś na pomysł stworzenia własnego biznesu.

Często bywa w życiu, że człowieka coś denerwuje. Wtedy stara się to zmienić. Mnie osobiście denerwowało to, że pracując w dużych koncernach, a potem w firmach średniej wielkości, nie mogłem wykorzystać swoich możliwości ze względu na biurokrację oraz hermetyczny styl managementu. Od dawna chciałem założyć własną firmę. 2012 rok okazał się najlepszy z wielu powodów. Po pierwsze, z uwagi na sytuację na rynku kontroli jakości. Po drugie, miałem szczęście spotkać człowieka o cechach i doświadczeniach, których mi brakuje. Mowa o moim partnerze biznesowym Robercie Flemingu.

Dlaczego zdecydowałeś się poświęcić branży informatycznej i prowadzić działalność w dziedzinie inżynierii programowania?

To nietrudne pytanie (uśmiech). Od dziecka interesowały mnie komputery. Co prawda jestem trochę humanistą po rodzicach polonistach, ale w sposób szczególny zainspirowała mnie informatyka. Programowanie na wysokim poziomie to – wbrew pozorom – również sztuka, która wymaga wiele pracy oraz kreatywności. Bardzo szybko zafascynowała mnie inżynieria programowania. Tej dziedzinie poświęciłem studia, doktorat oraz działalność biznesową. Nie żałuję ani trochę.

Jakie były początki firmy? Jakimi torami przebiegał jej rozwój po dziś dzień?

Sądzę, że początki były u nas takie, jak w innych przedsiębiorstwach. Przemyślenie koncepcji, kalkulacja i samodzielne gromadzenie środków finansowych oraz analiza potencjalnych klientów zajęły nam kilka miesięcy. W pierwszych 3-5 miesiącach istnienia firmy zrealizowaliśmy projekty u naszych najstarszych klientów, tj. Bundesagentur für Arbeit oraz BMW Group. Potem otworzyliśmy pierwsze biuro, raczej pokoik, w Norymberdze. Już na starcie zatrudniliśmy z Robertem pierwszych dwóch pracowników.

Firma zaczęła się bardzo szybko rozwijać. Od samego początku inwestowaliśmy w marketing. Staliśmy się rozpoznawalni na rynku. Nasi pierwsi klienci zamawiali u nas kolejne projekty. Dołączyli do nich następni: Payback, MunichRE, Barclays Bank, etc. Aby dotrzymać kroku rozwojowi firmy, zaczęliśmy zatrudniać ludzi w działach: HRM, Marketingu, Finance itd.

W pierwszym roku powstały prawdziwe zespoły w Consultingu. Drugi rok upłynął pod hasłem konsekwentnej rozbudowy biznesu, rozwiązania pierwszych większych problemów (stworzenie profesjonalnych biur w Norymberdze i Monachium) oraz zatrudnienia wielu nowych pracowników.

Trzeci rok można określić jako kulminację wielu inwestycji. Marketing działa tak dobrze, że klienci sami do nas docierają, np. za pomocą naszej strony http://qualityminds.de. U stałych klientów realizujemy już projekty w całości. Ponadto, współorganizujemy największe konferencje dla testerów oprogramowania w Europie.

Od samego początku towarzyszy nam tzw. Advisory Board w kwestiach strategicznych. Składa się z pięciu specjalistów ze świata biznesu i nauki, którzy przynajmniej raz w roku doradzają nam, jak budować strategię firmy na najbliższe lata.

PhönixPreis Firma QualityMinds
Wręczenie nagrody Phönixpreis w Monachium (01.12.2015)Zdjęcie: QualityMinds GmbH

W grudniu br. firma otrzymała Nagrodę Gospodarczą PhönixPreis w kategorii „Spółek Matek“ ufundowaną przez miasto Monachium. Wyróżnienie przyznawane jest rokrocznie od 2010 r. przedsiębiorstwom działającym w stolicy Bawarii i wywodzącym się ze środowisk migracyjnych. Jakie znaczenie ma dla Ciebie ta nagroda?

Bardzo duże: uwydatnia aspekt migracyjny i mój związek z Polską. Od kilku lat angażuję się w promowanie Polaków i przyszłych liderów w Niemczech, np. za pomocą sieci Young Polish International Network. Staram się korzystać z możliwości biznesu i networkingu we wspomaganiu Polaków w Monachium oraz w całych Niemczech. PhönixPreis jest motywacją do zaangażowania w różne inicjatywy, także poza biznesem.

Cechą wyróżniającą firmę jest międzynarodowy zespół. Jakie korzyści wynikają z pracy w środowisku multikulturowym? Jakie problemy wiążą się z zarządzaniem takim personelem?

Oczywiście, to same korzyści (uśmiech). A tak na serio myślę, że środowisko multikulturowe pomaga myśleć kreatywnie i rozpatrywać rzeczy z różnych punktów widzenia. Zatrudniamy ludzi z wielu krajów: z Polski, Niemiec, Grecji, Finlandii, Ukrainy i in. Dążymy do celu, jakim jest współdziałanie na co dzień. Wspólna praca przy projektach daje dobre wyniki. Oczywiście, inne podejście każdego z nas do sprawy albo nawyki prowadzą do dyskusji lub w najgorszym wypadku do konfliktów. Mimo to udaje nam się – przez krytyczne spojrzenie – znaleźć wspólne rozwiązanie i osiągnąć ciekawe wyniki.

O nagrodę konkurowaliście z 23 przedsiębiorstwami z różnych branż. Co odróżnia firmę od konkurencji?

Myślę, że oprócz takich rezultatów, jak bardzo szybki wzrost, zyski i realizowane projekty, odróżnia nas od innych kultura firmy. Wspólnie pracujemy nad nią codziennie.

Kulturę organizacyjną QualityMinds tworzy sześć zasad: leadership (przywództwo), wspólnota, koncentracja, zaangażowanie, uczenie (się) i właściwe działanie. Czy ta kolejność jest przypadkowa? Dlaczego umiejętności przywódcze znalazły się na pierwszym miejscu?

Kolejność nie odgrywa tu większej roli. Wszystkie wspomniane normy są dla nas ważne. Rzeczywiście, leadership jest czymś, co nas charakteryzuje zarówno na rynku, zwłaszcza w dziale kontroli jakości, jak i w firmie. Często dyskutujemy o cechach dobrego lidera. Jest wiele różnych typów 'leadership'. Preferuję postawę „leader as a servant“ w stosunku do moich pracowników. Staram się ich zrozumieć i umożliwiać im rozwój. Jeśli chodzi o 'leadership' na rynku, to chcemy tworzyć ciekawe rozwiązania i prezentować je w najlepszej jakości. Może brzmi to abstrakcyjnie, ale dosłownie chcemy być liderami, a nie naśladowcami.

Misję firmy wyrażono słowami A place for quality and great minds. Jak należy je właściwie interpretować i jak określiłbyś wizję przedsiębiorstwa?

Nasza wizja jest prosta. Chcemy być najlepsi w zakresie kontroli jakości, a szczególnie w tzw. projektach agile (projekty IT o wysokiej jakości wymagające ścisłej współpracy z klientem). Identyfikujemy się z Agile Organization, która obejmuje wiele norm kultury organizacyjnej i sposób zarządzania firmą. Całość opiera się na zaufaniu wobec pracownika i dążeniu do jego rozwoju. Każdy szef powinien zrozumieć, że to nie on jest w centrum uwagi, lecz jego pracownicy. Chcemy zatrudniać najlepszych (great minds) i umożliwić im pracę na wysokim poziomie.

Rozmawiała Monika Skarżyńska

*Michał Młynarski, szef firmy QualityMinds, laureat Nagrody Gospodarczej PhönixPreis w kategorii „Spółek Matek“