"Band przemytniczych nie odstraszy niszczenie ich łodzi"

„Mittelbayerische Zeitung” (Ratyzbona/Regensburg) stwierdza, że „UE nie chce już być konfrontowana z ciałami w basenie Morza Śródziemnego i wierzy, że uda jej się uniknąć tego widoku za sprawą zatopienia statków. A przecież akurat jej polityka prowadząca do zamknięcia się UE kieruje zdesperowanych i prześladowanych na morze. Europa musi wreszcie zaproponować osobom starającym się o azyl legalne możliwości wjazdu na jej terytorium. Nie wolno dalej mamić Europejczyków, że możliwe jest odseparowanie Starego Kontynentu od potępieńców tego świata. Unia musi wreszcie skończyć z penalizowaniem uchodźców. I wreszcie okazać im przychylność godną laureatki Pokojowej Nagrody Nobla“.

„Schwaebische Zeitung” (Ravensburg) uważa, że to „raczej wątpliwe, że bandy przemytnicze odstraszy niszczenie ich łodzi. W Libii te łodzie to towar na metry. Ich strata jest wkalkulowana w cenę przejazdu. Dopóki będzie się je dalej produkować, te bandy zawsze znajdą dosyć zdesperowanych ludzi, którzy gotowi będą ponieść największe ryzyko podczas ucieczki. (…) Dlatego zaproponowane w Brukseli rozwiązanie może jedynie posłużyć przejściowemu zachowaniu twarzy przez UE. (…) Wojsko nie zdziała żadnego cudu. To prawda, że UE potrzebuje strategii przeciwko handlowi ludźmi na Morzu Śródziemnym. Jednakże głównie strategii politycznej i humanitarnej”.

„Reutlinger General-Anzeiger“ przestrzega: „Morze Śródziemne wystarczająco często stawało się masowym grobem. Temu trzeba się przeciwstawić. Pytanie tylko, w jaki sposób? Federica Mogherini, Wysoka Przedstawicielka UE ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, przedłożyła w tej sprawie nową propozycję. Według niej możliwe mają być nawet operacje militarne przeciwko bandom przemytniczym w libijskich portach, a efektem końcowym nawet docelowe zniszczenie statków przestępców, zanim na pokład wejdą uchodźcy. Teoretycznie jest to nawet dosyć proste, ale w praktyce może się okazać niezwykle trudnym przedsięwzięciem”.

„Neues Deutschland“ (Berlin) twierdzi, że: „Plany UE są wymierzone w uchodźców. Służą dozbrojeniu Morza Śródziemnego. (…) Jaki nadrzędny cel temu przyświeca, też jest jasne: chodzi o zamknięcie się UE i ograniczenie liczby nowoprzybyłych do minimum”.

Oprac. Iwona D. Metzner