1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Ostra dyskusja w Bundestagu. Merkel na cenzurowanym

Elżbieta Stasik7 września 2016

Kanclerz Angela Merkel broniła podczas debaty generalnej w Bundestagu polityki imigracyjnej rządu, w tym umowy UE z Turcją. Opozycja jest krytyczna wobec kanclerz, ale i postaw innych polityków.

https://p.dw.com/p/1Jx4P
Bundeskanzlerin Angela Merkel Bundestag Rede
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/M.Kappeler

Generalną debatę budżetową na rok 2017 zdominowała dyskusja wokół polityki imigracyjnej koalicji rządowej. Kanclerz Merkel ponownie broniła kontrowersyjnego porozumienia UE z Turcją ws. imigrantów. Umowa została zawarta w „obustronnym interesie”, powiedziała w środę w Bundestagu (7.09.2016). – Od czasu, kiedy mamy to porozumienie, prawie nikt nie utonął w Morzu Egejskim – podkreśliła Merkel. Umowa ta może być dlatego modelem dla kolejnych uzgodnień z Egiptem, Tunezją a w przyszłości także z Libią. Mówiąc o Turcji zaznaczyła, że jeżeli ta narusza prawa człowieka, „zostanie to nazwane po imieniu”. Jeżeli niepowodzeniem kończy się wojskowy zamach stanu, „wówczas mówimy, że dobrze, że poniósł fiasko”.

„Sytuacja jest po wielokroć lepsza niż przed rokiem”

Szef klubu parlamentarnego Lewicy („Die Linke”), największej partii opozycyjnej w Bundestagu, Dietmar Bartsch zarzucił tymczasem Merkel, że uzależniła się od prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana a tym samym stała się podatna na szantaż z jego strony. Bartsch wytknął też Merkel relatywizowanie przyjętej przez Bundestag rezolucji uznającej masakrę Ormian za ludobójstwo. Jak napisał kilka dni temu tygodnik „Der Spiegel“, w zamian za uchylenie przez władze Turcji zakazu odwiedzin niemieckich żołnierzy stacjonujących w bazie NATO w Incirlik kanclerz miała się zgodzić na zdystansowanie się od tej rezolucji. Zdaniem Bartscha jest to równoznaczne z przyznaniem się przez Merkel do porażki.

Kanclerz zdecydowanie odparła ponadto stawiany rządowi zarzut bezczynności w zmaganiach z kryzysem imigracyjnym. – Sytuacja jest dzisiaj po wielokroć lepsza niż przed rokiem – skonstatowała szefowa CDU. Co nie znaczy, że nie pozostaje jeszcze wiele do zrobienia. Dlatego rząd planuje między innymi podjęcie kolejnych kroków dla poprawy bezpieczeństwa wewnętrznego. – Ludzie mają prawo domagać się, żebyśmy robili wszystko, co w naszej mocy, by zapewnić to bezpieczeństwo – powiedziała kanclerz.

„Koalicja napędzająca strachu

Po klęsce chadecji w Meklemburgii-Pomorzu Przednim Horst Seehofer, szef bawarskiej CSU - siostrzanej partii CDU – zaostrzył jeszcze bardziej swoją krytykę wobec polityki imigracyjnej Merkel. W niedzielnych wyborach do parlamentu krajowego Meklemburgii-PP populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) po raz pierwszy wyprzedziła w niemieckim kraju związkowym partię chadecką CDU. W polityce imigracyjnej kanclerz upatruje się jednego z głównych powodów sukcesu AfD.

Polityk Lewicy Bartsch skrytykował w dyskusji w Bundestagu politykę imigracyjną rządzącej koalicji. – Swoją ciągłą zmianą zdania, w sytuacji, gdy potrzebne jest zajęcie jasnego stanowiska, rząd dezorientuje ludzi – stwierdził Bartsch pod adresem Merkel. Jednocześnie zarzucił rządowi w Berlinie, że swoją polityką zagraża więzi społecznej w Niemczech. – Jeszcze nigdy w naszym kraju ludzie nie czuli się tak niepewnie – skrytykował polityk opozycji. Jego zdaniem w Berlinie rządzi „koalicja napędzająca strachu”.

Dietmar Bartsch Bundestag Rede Berlin
Dietmar Bartsch: „Rząd dezorientuje ludzi”Zdjęcie: picture-alliance/dpa/M. Kappeler

Niemcy muszą tymczasem rozładować nareszcie zastój w inwestycjach i wzmożyć „inwestycje w sferze społecznej”, powiedział w Bundestagu Bartsch. Obecnie rozgrywa się słabych przeciwko najsłabszym, a system oświaty w Niemczech tkwi jeszcze w XIX wieku - uważa polityk Lewicy.

„Koalicja chaosu – każdy przeciwko każdemu“

Opozycyjna partia Zielonych zarzuciła chadecji i SPD, że zaprzepaściły resztki zaufania do polityki. – Koalicja ta jest koalicją chaosu – każdy przeciwko każdemu – oznajmiła szefowa klubu parlamentarnego Zielonych Katrin Göring-Eckardt. – Jedyną bronią w walce z populizmem jest rozsądek – dodała. Błędną jest teza, że napływ uchodźców przerósł możliwości niemieckiego społeczeństwa. Przerósł natomiast możliwości obecnego rządu. Zdaniem Göring-Eckardt koalicja bloku partii chadeckich CDU/CSU z SPD kieruje się nastrojami społecznymi i wynikami badań opinii publicznej.

Deutschland Bundestag Asylrechtsänderung Katrin Göring-Eckardt
Katrin Göring-Eckardt:„Koalicja ta jest koalicją chaosu”Zdjęcie: picture-alliance/dpa/M. Kappeler

Porażka wyborcza CDU natomiast nie jest efektem hasła Angeli Merkel „Damy radę!”. To raczej czołowi politycy chadecji sprawiają raz po raz wrażenie, że sytuacja jest niemożliwa do opanowania. Kto chce wzmocnić AfD, powinien postępować dalej tak jak szef CSU Horst Seehofer, który "wchodzi w rolę prawicowych populistów”. – Kto bezmyślnie powtarza każdą głupotę populistów, nie powinien się dziwić, że wyborcy na nich głosują – stwierdziła polityk Zielonych. Tymczasem rzecz w tym, by bronić demokracji w całej jej otwartości i różnorodności.

DW / Elżbieta Stasik