Praca coraz bardziej stresująca
29 stycznia 2013
43 procent pracobiorców w Niemczech jest przekonanych, że obciążenia w miejscu pracy przybrały w minionych dwóch latach na sile - podkreślają autorzy „Raportu na temat stresu związanego z pracą”.
Na potrzeby pracy badawczej Federalnego Urzędu Ochrony Pracy i Medycyny Pracy zbadano ponad 17 tysięcy osób w całych Niemczech. Pytania dotyczyły skutków psychicznych wynikających z obciążenia codziennymi obowiązkami zawodowymi.
Co wykazała ankieta?
Z raportu wynika, że co drugi ankietowany pracuje pod presją związaną z terminami i obawia się, że nie podoła nawałowi pracy.
Blisko 60 procent badanych podało, że musi się zajmować wieloma sprawami równocześnie. Prawie co druga osoba musi przerywać tok pracy z powodu telefonów i maili, a co czwarta rezygnuje z przerw.
64 procent ankietowanych podało, że pracuje również w soboty, a 38 procent, że w niedziele i święta.
Minister pracy liczy na wsparcie firm
Minister pracy Ursula von der Leyen (CDU) zaapelowała w związku z tym o społeczną odpowiedzialność przedsiębiorstw. W rozmowie z „Bild”-Zeitung, która m.in. opublikowała te dane, minister podkreśliła, że „stres w miejscu pracy może się zdarzyć, ale nie może stać się czymś trwałym prowadzącym do chorób”.
Von der Leyen zapowiedziała, że będzie zwalczać to zjawisko i liczy na poparcie firm.
Większość chwali klimat w miejscu pracy
Według gazety autorzy uwypuklili również pozytywną stronę badań. Z ankiety wynika na przykład, że ponad 80 procent pracobiorców może polegać na kolegach i koleżankach i że pracownicy chętnie pomagają sobie nawzajem w pracy; że przeważająca większość (96 procent) nie boi się utraty miejsca pracy, a ¾ badanych uważa, że bez problemu radzi sobie z wszelkimi obowiązkami.
dpa / Iwona D. Metzner
Red. odp.: Elżbieta Stasik