Psia wystawa

Berliński Kupferstichkabinett wystawia dzieła takich twórców jak Adolph Menzel, Otto Dix czy Albrecht Dürer. Wszystkie tematyką nawiązują do psów. Co więcej – zwiedzający mogą przyjść z swoim czworonożnym przyjacielem. Ale najwyraźniej ten biały terier pozostaje niewzruszony.

Otto Dix (1891-1969) sportretował Hugo Erfurtha z jego owczarkiem niemieckim Ajaxem. Erfurth był jednym z bardziej znanych artystów-fotografów, w czasach, gdy fotografia i malarstwo konkurowały ze sobą. Dix był przekonany o przewadze malarstwa i sprytnie wymyślił, by namalować fotografa. Ciekawe jak długo pozował pies?

Jednak nie wszystkie psy mogą zwiedzać wystawę. Wstęp mają tylko te zwierzęta, które są czyste, nieagresywne i mają w kłębie nie więcej jak 40 cm. Te dwa psiaki okazały się być entuzjastami muzeów – jaki Pan, taki kram? Zdjęcia jak te, wiszą na wysokości psa, by ten mógł spokojnie obwąchać dzieło.

Pies może być także symbolem. Tak na przykład u Rembrandta (1606-1669) na jego sztychu „Miłosierny Samarytanin” (1633). Dzieło to nawiązuje do sceny z Ewangelii św. Łukasza. Rembrandt akcentuje tu miłość bliźniego i oddanie innym. Dlaczego akurat pies na rycinie podąża za swoją potrzebą fizjologiczną, może być interpretowane w wieloraki sposób.

Człowieka z psem łączy coś więcej niż tylko smycz. Obok pomocy dla myśliwego czy właściciela domu pies pomaga także osobom niepełnosprawnym. Wielu niewidomych zdanych jest właśnie na swoich czworonożnych przyjaciół.

Nie tylko wierność, ale również i wygląd tych czworonogów fascynuje słynnych artystów. Tak było w przypadku włoskiego manierysty Frederico Zuccari’ego (1540-1609). Jak widać z zainteresowaniem studiował strukturę sierści i kształty charta.

Na psach da się zrobić biznes. Na przysmakach, kościach z gumy do pielęgnacji kłów i organicznej psiej karmie można zbić majątek. Ta „psia branża” osiąga roczne dochody w wysokości 4, 6 mld. euro. Na wystawie czworonogi awansowały jednak do rangi dzieł sztuki, a nie przedmiotu działań marketingowych.

Pies nie zawsze jednak był pieszczochem człowieka. Aż do XX w. służył jako zwierzę pociągowe. Adolph Menzel (1815-1905) uwiecznił moment spotkania psa pociągowego z kotem (1863/83). Odwieczna nienawiść miedzy psem i kotem została na moment zawieszona.

Od „Psa” Agostino Carraciego z roku 1582 aż po dzieła współczesne – nawet najdzielniejszy terier zasługuje na przekąskę po tak długiej wycieczce po historii sztuki…