1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Reporterzy bez Granic: O wolność prasy coraz trudniej

Elżbieta Stasik12 lutego 2015

2014 nie był dla dziennikarzy dobrym rokiem. Wg przedstawionego w lutym b.r. w Berlinie raportu „Reporterów bez Granic” w większości ze 180 badanych krajów sytuacja niezależnych mediów pogorszyła się.

https://p.dw.com/p/1Ea5G
Syrien Pressefreiheit Kameramann an der türkisch-syrischen Grenze bei Kobane
W Syrii o wolności prasy nie ma mowyZdjęcie: picture alliance/abaca

Syytuacja dziennikarzy i niezależnych mediów pogorszyła się przede wszystkim w regionach objętych konfliktami, tak jak na Ukrainie, w Syrii, Iraku czy na terytorium Palestyny. Prasa jest tam świadomie uciskana lub manipulowana. Pretekstem ograniczenia wolności prasy jest ochrona bezpieczeństwa narodowego.

Dziennikarze, którzy donoszą o protestach, coraz częściej stają się ofiarami przemocy ze strony policji bądź demonstrantów. W licznych krajach publikowanie niepożądanych informacji blokują także grupy terrorystyczne, bojówki lub kartele przestępcze. Posługują się przy tym brutalną przemocą lub zastraszaniem.

Polska na 18. miejscu, Niemcy na 12.

Infografik Pressefreiheit Rangliste 1-20 2015 ENG

Organizacja „Reporterzy bez Granic” (RSF) zbadała sytuację mediów w 180 krajach od połowy października 2013 do połowy października 2014. W czołówce krajów o bez mała nieograniczonej wolności prasy znajdują się kraje skandynawskie: Finlandia, Norwegia i Dania. Na czwartym miejscu jest Holandia, po niej Szwecja, Nowa Zelandia, Austria, Kanada, Jamajka i na dziesiątym miejscu Estonia. Wolność prasy gwarantują w tych państwach liberalne przepisy, umożliwiające dziennikarzom dostęp do informacji, także urzędowych, i ochrona dziennikarskich źródeł.

Polska uplasowała się w rankingu RSF na miejscu 18. (w poprzednim rankingu zajmowała miejsce 19.). Niemcy skoczyły o dwa miejsca, z 14. na 12. „Reporterzy bez Granic” mimo to są zdania, że sytuacja prasy w Niemczech mogłaby się jeszcze poprawić. Problematyczne są zwłaszcza przejawy wrogości wobec dziennikarzy i ataki na redakcje. Prym wiodą tu środowiska skrajnie prawicowe i antyislamskie. Niepokojąca jest też w Niemczech coraz mniejsza dziennikarska różnorodność.

Upadek Andory

Najbardziej niechlubnie zapisało się w aktualnym rankingu Księstwo Andory, które spadło z 5. na 32. pozycję, pogorszyło zatem o 27 miejsc. Tak raptowna zmiana sytuacji prasy wiąże się tam z konfliktem interesów prasy i władz, brakiem jakiejkolwiek ochrony wolności prasy i źródeł informacji.

Niepisanym zwycięzcą jest natomiast Mongolia, która skoczyła z 88. miejsca na 54. (poprawa o 34 pozycje). Sytuację prasy poprawiło tam i to znacznie, przeobrażenie państwowych mediów w media publiczne.

Zarzut blasfemii

Karte Pressefreiheit Weltweit 2015 ENG
Najjaśniejszy kolor = najlepsza sytuacja; najciemniejszy = tam jest najgorzej

Niepokojące, zauważa RSF, że coraz więcej państw wykorzystuje zakaz bluźnierstwa lub obrażania uczuć religijnych do tłumienia politycznej krytyki w prasie. Do grupy tej zaliczają się państwa takie jak Arabia Saudyjska (niezmiennie 164. na liście) i Iran (także bez zmian na 173. miejscu), także Kuwejt (z 91. pozycji na 90.) i Indie (ze 140. miejsca na 136.). We wszystkich tych krajach aresztowani zostali na przykład dziennikarze lub blogerzy, którzy krytycznie wypowiedzieli się o grupach religijnych.

Problematycznie także w UE

Organizacja „Reporterzy bez Granic” obserwuje też znaczne pogorszenie wolności prasy w Unii Europejskiej. We Włoszech (spadek z 49. na 73. miejsce) coraz więcej dziennikarzy staje się celami ataków ze strony mafii. W Bułgarii (spadek o sześć pozycji, z 100. na 106.) naprędce zatwierdzona ustawa umożliwiła służbom finansowym wszcząć kroki prawne i skazać na grzywny dziennikarzy, którzy donosili o nieprawidłowościach w sektorze finansowym.

Rosnąca koncentracja mediów w jednych rękach i ataki ze strony władz państwowych ograniczają też wolność prasy na Węgrzech (spadek z 64. na 65. pozycję). W Luksemburgu (spadek o 15 miejsc, z 4. na 19.) dziennikarstwo inwestygatywne blokują, zdaniem RSF, problemy z ochroną źródeł infomacji i nader ścisłe związki między polityką, gospodarką i mediami.

(epd, RSF) / Elżbieta Stasik