1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Ruszyła parlamentarna komisja śledcza ws. zajść w Kolonii

Małgorzata Matzke18 lutego 2016

Komisja śledcza landtagu w Duesseldorfie zajmie się zajściami w noc sylwestrową w Kolonii. Przed komisją zeznawać będą politycy, policjanci i ofiary.

https://p.dw.com/p/1Hxb2
Deutschland Karneval in Köln Jecken und Polizisten am Hauptbahnhof
Po zajściach w sylwestrową noc policja stała się bardziej czujnaZdjęcie: picture-alliance/dpa/O. Berg

Ekscesy na tle seksualnym i rabunkowym, jakie miały miejsce w Kolonii w noc sylwestrową 2015, będą zaprzątać obecnie komisję śledczą Landtagu Nadrenii Północnej–Westfalii.

Komisja rozpoczęła pracę w czwartek (18.02.2016). Jej członkowie chcą wyjaśnić, jak mogło dojść do tych ekscesów i dlaczego kolońska policja nie była w stanie zapobiec atakom i rabunkom, których ofiarami padły setki kobiet. Akty molestowania seksualnego, których sprawcami byli przede wszystkim młodzi mężczyźni z krajów Afryki Północnej i krajów arabskich wywołały poruszenie w Niemczech i poza granicami RFN.

Wiedza nie tylko z urzędowych akt

Komisja śledcza zajmie się przede wszystkim przesłuchaniami świadków, zapowiedział jej przewodniczący Peter Biesenbach (CDU) po posiedzeniu konstytuującym w Düsseldorfie.

- Naszym zadaniem jest przepytanie wszystkich, którzy mogą wnieść coś w wyjaśnienie tych zajść- zaznaczył. Przed komisją stanie między innymi minister spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej–Westfalii Ralf Jaeger (SPD) i szefowa rządu krajowego Hannelore Kraft (SPD). Jest prawdopodobne, że także federalny minister spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere (CDU) zostanie zaproszony na przesłuchanie.

Düsseldorf Untersuchungsausschusses "Silvesternacht" Biesenbach Körfges
Przewodniczący komisji śledczej Peter Biesenbach (CDU, l) i rzecznik SPD Hans-Willi KörfgesZdjęcie: picture-alliance/dpa/R. Weihrauch

.

- Chodzi przy tym o wiedzę, której raczej nie ma w urzędowych aktach - powiedział przewodniczący komisji. Komisja chce przepytać także ofiary zajść oraz wszystkie osoby odpowiedzialne z kolońskiej policji i policji federalnej, która chroni obiekty kolejowe. Pierwsze przesłuchania zaczną się 7 marca.

Wizja lokalna

Członkowie parlamentarnej komisji śledczej chcą także udać się na miejsce wydarzeń, by na własne oczy przekonać się o sytuacji przestrzennej na miejscu zdarzeń.

Przesłuchania świadków mają trwać do końca br. Jak zapewnia Biesenbach, komisja absolutnie nie ma zamiaru prowadzić walki wyborczej. W Nadrenii Północnej-Westfalii wiosną 2017 odbędą się wybory do landtagu i do tego czasu ma powstać końcowy raport komisji.

Śledztwo w toku

W ciągu minionych dwóch i pół miesięcy do kolońskiej prokuratury wpłynęły 1092 zgłoszenia w związku z zajściami w sylwestrową noc. Wiele z nich to zgłoszenia o atakach seksualnych. Przeciwko 73 obwinionym prowadzi się śledztwo. Jak podaje kolońska prokuratura, grupę tę stanowią w większości osoby ubiegające się o azyl lub przebywające w Niemczech nielegalne. Najwięcej jest wśród nich Marokańczyków i Algierczyków. W areszcie śledczym przebywa do tej pory 15 podejrzanych. Pierwsze sprawy trafią na wokandę Sądu Grodzkiego w Kolonii w najbliższą środę.

W noc sylwestrową przed Dworcem Głównym w Kolonii zgromadziło się ponad 1000 mężczyzn, których wygląd wskazywał na pochodzenie z krajów arabskich lub krajów Afryki Północnej. Wielu z nich było agresywnych i nietrzeźwych. Tworzyli oni mniejsze grupy, które osaczały kobiety, obłapywały je i okradały. Obecni w okolicach Dworca Głównego i katedry policjanci nie byli w stanie powstrzymać tych czynów. Partie opozycyjne landtagu w Düsseldorfie CDU i FDP domagały się ustąpienia szefa landowego MSW Jaegera. Krytykę kierowano także pod adresem szefa federalnego MSW de Maiziere'a, któremu podlega policja federalna.

dpa, epd / Małgorzata Matzke