1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Szef Airbusa: Polski rząd wodził nas za nos

14 października 2016

Airbus przez kilka miesięcy negocjował z Polską w sprawie sprzedaży 50 śmigłowców wojskowych typu Caracal. Po zerwaniu negocjacji przez polski rząd koncern czuje się oszukany i ostro reaguje.

https://p.dw.com/p/2R7ST
Airbus PK Tom Enders 26. Feb. 2014
Tom Enders: Nikt tak nas jeszcze nie wodził za nosZdjęcie: Reuters

Europejskie konsorcjum Airbus jest oburzone zerwaniem przez Polskę negocjacji offsetowych ws. zakupu śmigłowców "Caracal".

- Jeszcze nigdy nie zostaliśmy tak źle potraktowani przez rządowego klienta, jak obecnie przez Polski rząd - oświadczył szef koncernu Tom Enders we wtorek (11.10.2016). Airbus planował inwestycje w wielkim stylu i zbudowanie w Polsce przemysłu lotniczego, mogącego sprostać konkurencji. Jednak polski rząd zatrzasnął nam drzwi przed nosem – powiedział szef konsorcjum.

Airbus Caracal Hubschrauber
By, by Caracal...Zdjęcie: picture-alliance/abaca/E. Major

Polska negocjowała od ubiegłego roku z Airbusem w sprawie zakupu 50 śmigłowców wojskowych za ogólną cenę ponad 3 mld euro. Rząd RP zerwał jednak negocjacje offsetowe w ubiegłym tygodniu i poinformował, że decyduje się na zakup amerykańskich helikopterów Black Hawk, produkowanych w fabrykach w Mielcu i Świdniku. Tam mieszczą się zakłady konkurenta Airbusa Sikorsky&Leonardo.

Minister obrony Antoni Macierewicz (PiS) powiedział we wtorek w Łodzi, że w najbliższych latach dostarczonych zostanie 21 helikopterów tego typu; dwa pierwsze już w tym roku.

Żaden inny oferent nie spełnił wszystkich wymogów

Negocjacje z Airbusem zaczęły się jeszcze za rządów koalicji PO-PSL. Airbus przypomniał o tym, że w przetargu żaden inny oferent nie spełniał stawianych wymogów. Szef Airbus Helicopters, Guillaume Faury, podkreślił w otwartym liście do premier Beaty Szydło (PiS), że Airbus miał zamiar w całości produkować śmigłowce w Polsce. Firma gotowa była zbudować fabrykę, która w 90 proc. należałaby do polskiego państwa. Istniejące już fabryki są w całości zagraniczną własnością. - Mamy wrażenie, że od już od miesięcy jesteśmy wodzeni za nos przez obecny polski rząd - powiedział szef Airbusa.

Konsorcjum zainwestowało wiele czasu i pieniędzy, zaznaczył. - Rozważamy oczywiście podjęcie odpowiednich kroków – powiedział Enders, nie wyjaśniając jednak dokładnie, co miał na myśli.

Polski rząd odrzuca wszelką krytykę, tłumacząc, że przedsięwzięto wszystko dla znalezienia kompromisu z partnerami, jak podkreślił wiceminister rozwoju Radosław Domagalski-Łabędzki.

DPA  / Małgorzata Matzke

'Niemiecki wczasowicz jest dla nas ważny', podkreśla Adam Hok [AUDIO]