1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Szef MSW: Kryterium "bezpieczny kraj pochodzenia" działa

Barbara Cöllen
13 grudnia 2017

W celu ograniczenia napływu uchodźców Niemcy chcą rozszerzyć kryterium bezpiecznego kraju pochodzenia.

https://p.dw.com/p/2pK9v
Thomas de Maiziere, minister spraw wewnętrznych Niemiec
Thomas de Maiziere, minister spraw wewnętrznych Niemiec Zdjęcie: picture-alliance/dpa/B. von Jutrczenka

Uchwałę w tej sprawie Berlin podjął w środę (13.12.2017). Dotychczas rząd Niemiec zaliczył do grupy bezpiecznych krajów pochodzenia 8 państw. Celem było przyśpieszenie postępowań azylowych pochodzących z nich uchodźców. Są to państwa bałkańskie, takie jak Albania, Serbia, Czarnogóra, Macedonia, Bośnia i Hercegowina oraz państwa afrykańskie Senegal i Ghana.

Potwierdzeniem słuszności tych działań jest dla niemieckiego rządu utrzymująca się na stałym niskim poziomie liczba uchodźców pochodzących z tych ośmiu państw poszukujących ochrony w Niemczech. Nie przekracza ona nawet trzech procent.

To cię zainteresuje: Niemieccy piloci odmawiają lotów z deportowanymi imigrantami

W opublikowanym rządowym raporcie zaznacza się, że „sytuacja polityczna w tych ośmiu państwach nie wskazuje na to, aby konieczne było zrewidowanie decyzji ustawodawcy”. Podkreśla się też w raporcie, że „wytyczone cele zostały w zasadzie osiągnięte”. Liczba osób z tych krajów, poszukujących ochrony w Niemczech, znacznie się zmniejszyła. Poza tym zostały przyśpieszone procedury azylowe w przypadku obywateli z państw Bałkanów Zachodnich.

Przeczytaj też: Niemcy wydalają kolejnych Afgańczyków

Monitorowanie sytuacji w krajach bezpiecznych

Minister spraw wewnętrznych Niemiec Thomas de Maizière (CDU) nawiązując do przedstawianego rządowego raportu powiedział posłom do Bundestagu, że koncepcja stosowania  kryterium bezpiecznego kraju pochodzenia jest skuteczna; jest ona też "właściwym sygnałem”. - W ten sposób lepiej możemy się skoncentrować na tych uchodźcach, którzy rzeczywiście potrzebują ochrony – zaznaczył de Maizière.

Niemiecki minister spraw wewnętrznych mówi o planach rozszerzenia grupy takich krajów o kolejne. W ciągu ostatniej kadencji Bundestagu wielka koalicja uchwaliła projekt ustawy, wg której do tej grupy miały zostać włączone także Marokko, Algieria i Tunezia. Ale w Bundesracie - drugiej izbie parlamentu RFN - poniosła ona porażkę. Drugiego podejścia urzędujący wciąż rząd na razie nie planuje. – Uważam, że mądrze jest wnieść taki projekt ustawy, jeśli ma się pewność, że poprze go zdecydowana większość w Bundestagu – tłumaczy de Maizière.

Przeczytaj też:Katastrofalne skutki nieudolności tłumaczy. Chodzi o azyl 

W 2015 r. wprowadzono dla rządu obowiązek sporządzania co dwa lata raportu o sytuacji w krajach zakwalifikowanych do grupy państw bezpiecznych. Rząd musi śledzić, czy spełnione są warunki takiego zaszeregowania. Przedstawiony w środę 70-stronicowy raport jest pierwszym sprawozdaniem tego rodzaju.

 

Barbara Cöllen / afp, kna