1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Wiceszef IPN komentuje esej o "ohydnym obliczu Polaków"

Opr.: Barbara Cöllen16 września 2015

Wiceszef polskiego IPN odnosi się do eseju Jana T. Grossa dla gazety „Die Welt” o „ohydnym obliczu Polaków”. Amerykański historyk napisał, że w czasie II wojny światowej „Polacy zabili więcej Żydów niż Niemców”.

https://p.dw.com/p/1GXHO
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Wiceszef polskiego IPN odwołuje się w komentarzu w środowym (16.09.2015) wydaniu „Die Welt” do eseju Jana T. Grossa sprzed kilku. Amerykański historyk polskiego pochodzenia opublikował kilka dni temu (14.09.2015) na łamach berlińskiego dziennika artykuł o - jak zaznacza Paweł Ukielski - „rzekomym wrogim stosunku Polaków do cudzoziemców w kontekście winy z okresu II wojny światowej”.

Wykładający na uniwersytecie w Princeton historyk, zauważa komentator, rozpoczyna „swoje historyczne rozważania efektownym jak i fałszywym twierdzeniem”, że Polacy w czasie II wojny światowej "zabili więcej Żydów niż Niemców”. Paweł Ukielski przytacza następnie kilka faktów. Na samym początku przypomina, że Polska była pierwszym krajem, na który napadła III Rzesza; że 17-ego września Polskę zaatakował też sojusznik Hitlera, związek sowiecki, co uniemożliwiło Polakom dalszy opór. Fakty, na które wskazuje, to także emigracja polskiego rządu, walki polskich żołnierzy na wszystkich frontach, polski ruch oporu, a także szacowane sześć milionów Polaków, którzy zginęli na skutek wojny i ogromne straty materialne.

Paweł Ukielski przypomina również o misji Jana Karskiego, który poinformował polski rząd emigracyjny w Londynie i przywódców Wlk. Brytanii oraz Stanów Zjednoczonych o Holocauście oraz o konieczności zorganizowania pomocy Żydom. Przypomina też o tysiącach Polaków oraz podziemnej organizacji "Żegota", którzy ratowali Żydów w latach II wojny światowej.

Autor komentarza w „Die Welt” zaznacza, że wszystko, o czym pisze, nie oznacza twierdzenia, że „wśród Polaków nie było oprawców i osób, które stały się brutalne na skutek wojny”. Ale, jak podkreśla, „zbrodni popełnionych na własną rękę i wbrew woli polskiego państwa nie można porównać ze zbrodniami popełnionymi przez totalitarną maszynerię ludobójstwa”. Paweł Ukielski stwierdza następnie, że „nikt nie potrafi powiedzieć, ilu Żydów zostało zabitych przez Polaków i na ilu złożyli oni donosy”. To samo dotyczy Niemców, którzy „zginęli z polskiej ręki”, zaznacza.

Konkludując, wiceszef polskiego IPN zaznacza w komentarzu w "Die Welt", że „po tym wszystkim, co wiemy, liczba Niemców, którzy padli ofiarą zbrodni jest wyraźnie wyższa od liczby ofiar wśród żydowskich obywateli”. Paweł Ukielski podkreśla też, że „w Polsce panuje zgoda, co do tego, że każdą z tych zbrodni należy potępić”. Odnosi się to też, jak dodaje na końcu komentarza, do „relatywizacji historii, rozmywania odpowiedzialności i wypaczania faktów”.

Opr. Barbara Cöllen