Atak na rabina w Wiedniu

W Wiedniu doszło do ataku na rabina. Napaść była motywowana przesłankami antysemickimi. Według dotychczasowych ustaleń policji, kobieta-napastnik wołała „zarżnijcie wszystkich Żydów” i zrzuciła rabinowi z głowy jarmułkę i kapelusz. Następnie uciekła. Według portalu informacyjnego „OE24”, rabin, podczas przesłuchiwania go przez służby bezpieczeństwa, miał stwierdzić, że przechodnie odwracali wzrok, zamiast mu pomóc. Świadkowie zostali poproszeni o zgłaszanie się na policję.

Przewodniczący Wiedeńskiej Gminy Żydowskiej (IKG), Oskar Deutsch, nazwał atak w trzeciej dzielnicy miasta „niepokojącym wydarzeniem”. Zapewnił na Twitterze, że społeczność żydowska nie da się zastraszyć.

„Europa bez Żydów nie jest już Europą”

Kanclerz Austrii Sebastian Kurz nie czekał z reakcją. Antysemityzm musi być zwalczany z całą determinacją, podkreślił również na Twitterze.

„Ten atak jest atakiem na życie żydowskie w Wiedniu”, oznajmił minister spraw wewnętrznych Austrii Karl Nehammer na Twitterze tuż po tym zdarzeniu. Oprócz zleconej już wcześniej zwiększonej ochrony synagog, zostaną podjęte wszelkie środki, aby szybko wyjaśnić ten, motywowany pobudkami antysemickimi, atak. „Nie ma tolerancji dla antysemityzmu, czy to z powodów politycznych, czy religijnych”.

Od czasu zamachu z 2 listopada, który miał podłoże islamskie, austriackie służby bezpieczeństwa są w stanie wzmożonej gotowości. W zamachu tym, do którego doszło w pobliżu głównej synagogi w centrum Wiednia, napastnik zabił czterech przechodniów. Następnie został zastrzelony przez policję. Jeszcze w czwartek minister spraw wewnętrznych Nehammer ogłosił, że w oparciu o dotychczasowe analizy, kościoły i inne miejsca kultu religijnego powinny być w przyszłości objęte większą ochroną.

W raporcie dotyczącym antysemityzmu za rok 2019 odnotowano łącznie 550 podobnych zajść w Austrii. Odpowiada to wzrostowi o 9,5 procent w ciagu dwóch lat i ponad dwukrotnemu wzrostowi w ciągu pięciu lat.

 

(DPA, KNA, OE24, DERSTANDARD)/ gwo