1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Fabryka Bechsteina rozszerza działalność w Chinach

9 września 2012

Założona w 1853 roku Fabryka Fortepianów C. Bechsteina przeżyła nie tylko tzw. dobre czasy, w których dostarczała instrumenty na dwory królewskie, lecz także plajtę

https://p.dw.com/p/165k6
Bild 3: Bechstein-Flügel, Tastatur mit Händen. Das Copyright liegt bei der Firma C. Bechstein
Bechstein-Flügel Tastatur mit HändenZdjęcie: Firma C. Bechstein

C. Bechstein to znane na całym świecie nazwisko z wieloletnią tradycją. Przed 160 laty budowniczy instrumentów Friedrich Wilhelm Carl Bechstein otworzył fabrykę w Berlinie. Dość szybko na liście miłośników produkowanych przez nią fortepianów znaleźli się tacy muzycy, jak m.in.: Franz Liszt, Ryszard Wagner czy Claude Debussy, oraz rezydencje europejskich królów i cesarzy.

Od prawie 30 lat fabryką kieruje Karl Schulze. W dwóch zakładach, znajdujących się w Niemczech i w Czechach, produkuje się ręcznie ponad 4,5 tysiąca instrumentów, w tym 30-50 fortepianów. Ich ceny sięgają od 30 do 300 tysięcy euro w zależności od specjalnych życzeń klientów. Zdarzają się instrumenty, których dusze warte są znacznie więcej, jak w przypadku fortepianu wykonywanego obecnie na zamówienie zleceniodawcy z saksońskiego miasta Seifhennersdorf. Jego koszt szacuje się na półtora miliona euro. Tańsze instrumenty, których cena wynosi od 5 tysięcy euro, wyrabia się pod drugą marką „W. Hoffmann” w Czechach.

Jak podkreśla dyrektor fabryki Schulze, jest też sporo klientów, dla których pięć tysięcy euro to nie bagatela. Aby umożliwić im niecodzienny, dosyć kosztowny zakup, Bechstein rozpoczął współpracę z chińskim budowniczym fortepianów Hailun. Zaprojektowane przez Bechsteina instrumenty wykonywane są w Chinach. „W ten sposób – zdradza Schulze – możemy zaoferować cenę poniżej pięciu tysięcy euro i zyskać nowych klientów nie tylko w Chinach, lecz także na całym świecie”.

Titel: Karl Schulze, Geschäftsführer von C. Bechstein. Copyright: C. Bechstein Das Foto von Karl Schulze/C. Bechstein wurde mir honorarfrei zur Verfügung gestellt. Zulieferer: Sabine Kinkartz
Karl Schulze, dyrektor fabryki C. BechsteinaZdjęcie: C. Bechstein

Bechstein „Made in China”   

Rzeczywistość wygląda trochę inaczej. Fortepiany wyrabiane w chińskim mieście Ningbo powinny mieć właściwą pieczęć jakości, tj. „Bechstein Quality System”. Ponadto, instrumenty produkowane w Chinach będą otrzymywały logo „Zimmermann”, pod którym Bechstein wykonywał dotychczas tańsze instrumenty w Niemczech.

Czy Karl Schulze nie obawia się transferu know-how do Azji? Jego zdaniem, nie wszystko można przewidzieć: „Należy znaleźć formę umowy, która zagwarantuje kształt dobrej współpracy, mającej na celu staranność i dokładność”. Oznacza to szansę na rozwój zarówno dla firmy, jak i chińskich pianistów, którzy podbijają światowe sale koncertowe. Do tej pory udało się to na pewno takim artystom, jak Yundi Li czy Lang Lang.

Titel: Karl Schulze, Geschäftsführer von C. Bechstein. Copyright: C. Bechstein Das Foto von Karl Schulze/C. Bechstein wurde mir honorarfrei zur Verfügung gestellt. Zulieferer: Sabine Kinkartz
Karl Schulze, dyrektor fabryki C. BechsteinaZdjęcie: C. Bechstein

Sabine Kinkartz / Monika Skarżyńska

red. odp.: Andrzej Pawlak