1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Berlin. Koalicja jeszcze przed świętami

27 września 2021

Kandydat socjaldemokratów na kanclerza Olaf Scholz liczy na szybkie porozumienie z Zielonymi i FDP w sprawie nowej koalicji.

https://p.dw.com/p/40vjc
Kandydat SPD na kanclerza Olaf Scholz
Kandydat SPD na kanclerza Olaf Scholz Zdjęcie: Maja Hitij/Getty Images

Olaf Scholz, kandydat socjaldemokratów na kanclerza, liczy na szybkie porozumienie z Zielonymi i FDP w sprawie nowej koalicji. – Bardzo szybko porozumiemy się co do przebiegu rozmów z partiami, z którymi chcemy utworzyć rząd – powiedział Scholz w powyborczy poniedziałek (27.9.2021) po posiedzeniu prezydium SPD w Berlinie. Dodał, że chodzi o „postęp”. – Jeśli współpracują ze sobą trzy partie, które mają na myśli postęp na początku lat 20-tych (XXI wieku), może wyniknąć z tego coś dobrego, nawet jeśli mają różne punkty wyjścia – powiedział Scholz.

Zaznaczył, że rozmowy sondażowe nie powinny trwać zbyt długo i powinny prowadzić do konkretnych negocjacji koalicyjnych i rezultatów.

Olaf Scholz (w środku) z Annaleną Baerbock i Christianem Lindnerem
Olaf Scholz (w środku) z Annaleną Baerbock i Christianem Lindnerem Zdjęcie: Kay Nietfeld/dpa/picture alliance

Jak powiedział Scholz, jest całkiem jasne, żeSPD, FDP i Zieloni, jako zwycięzcy wyborów mają mandat do tworzenia rządu. Przypomniał o „bardzo udanej koalicji socjalno-liberalnej” pod rządami kanclerzy SPD Willy'ego Brandta i Helmuta Schmidta. – Wszystkie partie, które odniosły sukces w wyborach, to partie, które już wcześniej wspólnie rządziły – powiedział Scholz.

Najpierw FDP i Zieloni

Zdaniem Scholza to dobrze, że FDP i Zieloni chcą na początku rozmawiać tylko ze sobą, aby porozumieć się odnośnie ważnych punktów. – Chcę stworzyć rząd, który bazuje na zaufaniu – podkreślił Olaf Scholz, mówiąc o wzajemnym zaufaniu partii koalicyjnych. Jako „odstraszający przykład” wymienił koalicję FDP z chadecją w latach 2009-2013. Wspólne rządy skończyły się źle dla liberałów, którzy w wyborach w 2013 roku nie pokonali progu wyborczego.

Kandydat SPD na kanclerza zapowiedział, że negocjacje koalicyjne nie będą prowadzone publicznie.

Gotowość do utworzenia rządu zapowiedział także lider chadeków i kandydat na kanclerza Armin Laschet. – Jesteśmy otwarci na inne konstelacje – powiedział, wskazując na gotowość prowadzenia rozmów koalicyjnych z FDP i Zielonymi. W wieczór wyborczy szef chadeków miał już odbyć długą rozmowę z szefem FDP, Christianem Lindnerem, a w poniedziałek z kandydatką Zielonych na stanowisko kaclerza Annaleną Baerbock.

Unia Europejska nalega

Apele o szybkie utworzenie rządu nadchodzą już z Unii Europejskiej. Wezwał do tego przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli. „Po tym historycznym kryzysie nie ma czasu do stracenia” – napisał na Twitterze, nawiązując do pandemii koronawirusa. „Europa potrzebuje silnego i wiarygodnego partnera w Berlinie, abyśmy mogli kontynuować naszą wspólną pracę na rzecz ożywienia społecznego i ekologicznego”.

Jednocześnie Sassoli pogratulował Olafowi Scholzowi i SPD zwycięstwa w wyborach. 65-latek jest członkiem włoskiej Partii Demokratycznej (PD), która w Parlamencie Europejskim jest częścią grupy politycznej socjaldemokratów.

Lider liberalnej grupy Renew, Dacian Ciolos, pogratulował liderowi FDP Christianowi Lindnerowi. „Imponujące poparcie młodych wyborców!” napisał na Twitterze. „Liberałowie są w dobrej pozycji, by wpłynąć na polityczny los Niemiec. Nadszedł czas na odnowę Niemiec i Europy!”

Wygrała SPD

Niedzielne wybory do Bundestagu wygrała SPD, uzyskując 25,7 proc. głosów. Za nią uplasowała się chadecja CDU/CSU z 24,1 procentami. Na trzecim miejscu są Zieloni (14,8 proc.), dalej FDP (11,5 proc.) i AfD (10,3 proc.).

Spodziewane są skomplikowane negocjacje w sprawie utworzenia rządu. Olaf Scholz i Armin Laschet postawili sobie za cel zakończenie negocjacji koalicyjnych przed Bożym Narodzeniem.

(DPA, AFP/dom)