1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

„Biskupi robią za mało”. Naukowiec krytykuje Kościół w RFN

20 maja 2019

Autor raportu o przemocy seksualnej w niemieckim Kościele krytykuje Episkopat i oskarża go o bezczynność. Biskupi odpierają zarzuty.

https://p.dw.com/p/3Ilde
Herbstvollversammlung Deutsche Bischofskonferenz
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/A. Dedert

Po opublikowaniu w Niemczech raportu na temat molestowania seksualnego przez katolickich duchownych autor dokumentu krytykuje hierarchów i zarzuca im bezczynność. „Jak dotąd nie widzę wśród biskupów żadnej wspólnej strategii, zmierzającej do podjęcia kolejnych prac badawczych" – powiedział Harald Dressing w rozmowie z gazetą „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Hierarchowie odrzucają tę krytykę.

Naukowiec ocenił, że poszczególni niemieccy biskupi odnoszą się do raportu i płynących z niego wniosków bardzo różnie. Jego zdaniem nie widać też, aby zapobieganie przypadkom molestowania stało się priorytetem Episkopatu. „Zamiast tego odbywają się coraz to nowe warsztaty i spotkania grup dyskusyjnych” – powiedział.

Dressing podkreślił, że przygotowany przez niego raport jest jedynie wstępem do rozliczenia z problemem i trzeba podjąć kolejne kroki. Jego zdaniem należałoby powołać interdyscyplinarną komisję, w której zasiedliby pokrzywdzeni, naukowcy, przedstawiciele Kościoła i społeczeństwa obywatelskiego. Dressing proponuje też przeprowadzenie reprezentatywnego sondażu, aby ustalić, jak duża może być ciemna liczba przestępstw, których nie ujęły wcześniejsze statystyki.

Biskupi: krytyka "niezrozumiała"

Niemiecki Kościół katolicki odpiera zarzuty stawiane przez naukowca. Rzecznik Episkopatu Matthias Kopp powiedział, że Kościół jest zaskoczony krytyką. „Niemieccy biskupi, wkrótce po publikacji raportu, przyjęli katalog działań, opisujący jakie konsekwencje należy wyciągnąć. Ten katalog jest sukcesywnie opracowywany” - powiedział. Kopp dodał, że kilka tygodni temu przedstawiono sprawozdanie o postępach prac, które pokazuje, – zdaniem rzecznika – że biskupi działają wspólnie na rzecz rozwiązania problemu. 

Z raportu opublikowanego we wrześniu 2018 roku wynika, że w latach 1946 do 2014 przestępstw seksualnych na dzieciach i młodzieży dopuściło się w Niemczech łącznie 1670 duchownych, tj. 4,4 proc. wszystkich księży. Raport przygotowało niezależne konsorcjum naukowe kierowane przez psychiatrę z Mannheim dra Haralda Dressinga. Dokument okazał się wstrząsem dla i tak osłabionego Kościoła katolickiego w Niemczech.

dpa/kna (szym)