1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Były prezydent Niemiec stanie przed sądem. Chodzi o 754 euro

Małgorzata Matzke27 sierpnia 2013

Były prezydent Niemiec Christian Wulff (CDU) stanie przed sądem po zarzutem przyjęcia korzyści majątkowej w wysokości 754 euro.

https://p.dw.com/p/19WdM
ARCHIV - Der frühere Bundespräsident Christian Wulff spricht am 10.05.2013 auf der 49. Jahrestagung des Verbandes Deutsch- Japanischer Gesellschaften im Neuen Rathaus in Hannover (Niedersachsen). Das Landgericht Hannover will nach Informationen der «Bild am Sonntag» vom 25.08.2013 der Anklage gegen Christian Wulff und den Berliner Filmproduzenten Groenewold stattgeben. Ob es aber wirklich zu einem öffentlichen Prozess komme, sei noch offen, schreibt das Blatt unter Berufung auf Justizkreise. Foto: Sebastian Kahnert/dpa +++(c) dpa - Bildfunk+++
Christian WulffZdjęcie: picture-alliance/dpa

Sąd Krajowy w Hanowerze wydał we wtorek (27.08) decyzję o dopuszczeniu aktu oskarżenia przeciwko byłem prezydentowi RFN Christianowi Wulffowi. Zarzuca się mu branie korzyści majątkowej. Identyczną decyzję sąd podjął w sprawie producenta filmowego Davida Groenewalda, oskarżonemu o łapówkarstwo.
Oskarżenie bierze się z wcześniejszych powiązań Christiana Wulffa z Davidem Groenewoldem. Groenewold w roku 2008 pokrył częściowo koszty pobytu prezydenta Wulffa wraz z małżonką Bettiną na monachijskim festynie piwnym Oktoberfest. Chodzi tu o sumę 754 euro.

Jak twierdzi prokuratura, istnieje duże prawdopodobieństwo, że gest ten miał zmotywować Wulffa, który był wówczas szefem rządu krajowego Dolnej Saksonii, do tego, by zabiegał w firmie Siemens o dofinansowanie projektu filmowego Groenewolda.

Wulff i Greoenwold odrzucili propozycję prokuratury umorzenia postępowania w zamian za zapłatę określonej sumy.

Wulff przed sądem [GŁOSY PRASY]

W historii Niemiec nie było jeszcze takiego przypadku, by do odpowiedzialności karnej pociągnięty został prezydent państwa. Prokuratura w Hanowerze w lutym 2012 zawnioskowała o uchylenie immunitetu Christiana Wulffa, pełniącego wtedy urząd prezydenta federalnego. Tuż po tym podał się on do dymisji.

dpa / Małgorzata Matzke
red.odp.: Bartosz Dudek