Czy dojdzie do fuzji EADS z BAE Systems

W swym internetowym wydaniu tygodnik Der Spiegel donosi o załamaniu się rozmów w sprawie połączenia koncernów EADS i BAE w największy koncern zbrojeniowy na świecie. Rządy Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii nie zdołały bowiem do wczoraj (05.10) dojść do porozumienia w sprawie ich udziałów w nowej firmie. Tymczasem obie firmy zdementowały pogłoski, jakoby rozmowy na szeblu rządowym skończyły się fiaskiem.

Rzecznik koncernu EADS oświadczył agencji DAPD, że "jego kierownictwo jest informowane na bieżąco o stanie rozmów, i że nikt do tej pory nie powiedział o ich załamaniu się. Ostateczny termin podjęcia wiążących decyzji w sprawie planowanej fuzji przypada w dalszym ciągu na 10 października". Podobne w treści oświadczenie złożyła w Londynie rzeczniczka brytyjskiego koncernu BAE: "Gdyby rokowania załamały się, zostalibyśmy o tym powiadomieni" - powiedziała.

Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!

Punkty sporne

Według zgodnych doniesień mediów, śledzących rozmowy, głównym punktem spornym jest wysokość udziałów rządów Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii w nowopowstałym koncernie po udanej fuzji. Niemcy domagają się udziałów na tym samym poziomie co Francja, to jest dziewięciu procent, o czym doniosła agencja AFP, powołująca się na źródła z kół zbliżonych do uczestników negocjacji. Taką samą informację zamieścił dziennik Financial Times Deutschland w swym internetowym wydaniu.

Agencja AFP poinformowała ponadto, że rząd Wielkiej Brytanii jest skłonny na to przystać pod warunkiem, że Francja zrezygnuje z przejęcia udziałów francuskiego koncernu Lagardére, ale Paryż się na to nie zgodził - twierdzi agencja Reutersa, powołująca się na francuskie, anonimowe źródło rządowe. W tej sprawie nie ma żadnych informacji oficjalnych.

W sumie najbardziej prawdopodobne wydaje się w tej chwili przedłużenie rozmów o 28 dni. Pierwotnie się one zakończyć w najbliższą środę 10 października.

Wielkie plany

O planowanej fuzji koncerny EADS i BAE poinformowały 12 września. Gdyby do niej doszło, powstałby największy na świecie koncern zbrojeniowy uzyskujący 72 mld euro rocznych obrotów i zatrudniający około 220 000 pracowników.

Niemcy i Francja mają bezpośrednio i pośrednio w koncernie EADS udziały w wysokości 22 procent. Brytyjski koncern BAE Systems jest w rękach prywatnych, a do jego największych udziałowców należą, między innymi, francuska ubezpieczalnia AXA, brytyjski bank Barclays i amerykańska firma inwestycyjna Blackrock.

Nowa firma byłaby poważnym konkurentem na rynku samolotów wojskowych dla koncernów z USA z Boeingiem na czele. EADS produkuje, między innymi, samoloty pasażerskie i transportowe Airbus, myśliwce Eurofighter, śmigłowce Eurocopter i rakiety Ariane.

Koncern BAE Systems wytwarza, obok samolotów, czołgi, okręty podwodne i nawodne, oraz elementy amerykańskiego systemu antybalistycznego THAAD.

Andrzej Pawlak (rtr, dpa, dapd, afp)

Red.odp.: Alexandra Jarecka