1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Co dalej ze Strefą Gazy po wycofaniu się izraelskich wojsk?

Iwona-Danuta Metzner4 sierpnia 2014

Po prawie czterech tygodniach Izrael wycofał większość sił lądowych ze Strefy Gazy. Ale jakie ma dalsze plany? Porozumienia z Hamasem nie będzie i Izrael wcale do tego nie zmierza.

https://p.dw.com/p/1CoQt
Nahostkonflikt Israel Rückzug aus dem Gazastreifen 3.8.2014
Wycofywanie się sił izraelskich ze Strefy GazyZdjęcie: Reuters/Nir Elias

Izraelskie media podały, że większość żołnierzy, którzy uczestniczyli w ofensywie lądowej, opuściło już Strefę Gazy. Niektóre oddziały wojskowe zostały przegrupowane. Nie oznacza to jednak, że ta decyzja jest równoznaczna z zakończeniem operacji „Tzuk Eitan” (Niewzruszony niczym skała). Choć dzięki niej maleje prawdopodobieństwo poniesienia przez Izrael dalszych strat.

Cele rządu Izraela

Zadeklarowanym celem rządu Izraela jest zakończenie tej wojny bez zawarcia układu z Hamasem. To znaczy, że Izrael nie musi iść na żadne ustępstwa wobec Palestyńczyków, jak choćby znieść blokadę Strefy Gazy. Armia izraelska chce w najbliższym czasie zniszczyć ostatnie zachowane tunele Hamasu a następnie zameldować, że „misja została zakończona”.

Co ma być potem, nie wie nikt. Tylko kilku dowódców i przedstawicieli rządu myśli o zajęciu i kontrolowaniu całej Strefy Gazy. Bardziej prawdopodobne jest to, że armia izraelska będzie kontrolować pas szerokości około trzech kilometrów na zachodniej granicy Strefy.

Prawdziwa alternatywa?

Izrael podejmuje własne decyzje nie zważając na Hamas. Amram Mitzna, generał w stanie spoczynku i były lider Partii Pracy uważa, że jest to dobre rozwiązanie. - Jeśli nie będzie się z nimi negocjować ani z nimi rozmawiać, nie mogą mieszkańcom Strefy Gazy obwieścić, że osiągnęli jakieś sukcesy. Teraz powstaje pytanie, czy w związku z tym można by wyłonić jakąś alternatywę, np. umocnić Autonomię Palestyńską, żeby miała dostęp do Strefy Gazy i zawrzeć porozumienie z Egiptem, który kontroluje przejście do Strefy Gazy od strony Rafah. W ten sposób można by mieszkańcom Gazy zaoferować prawdziwą alternatywę – podkreśla Mitzna.'

Tymczasem Yariv Oppenheimer z ruchu „Pokój teraz” ostrzega: - W naszym sąsiedztwie żyje inny naród, a my stale myślimy, że możemy tych ludzi wykorzystywać do naszych potrzeb; że zgodzą się na kontynuowanie przez nas okupacji i zachowanie blokady; że na wszystko się zgodzą i będą cicho siedzieć. Być może odpowiadałoby mi to jako Izraelczykowi. Ale rzeczywistość jest inna i mówi nam, że jeśli opanujemy inny naród, ten powstanie przeciwko nam.

Gaza „ogrodzonym konfliktem”

Podczas gdy Izrael dyskutuje na temat przyszłości 1,8 mln Palestyńczyków w Strefie Gazy, walki między bojownikami Hamasu i izraelskimi żołnierzami toczą się dalej.

Wczoraj przed południem (3.08.14) przed bramą szkoły ONZ w Rafah wybuchł granat. Około trzech tysięcy osób szukało tam schronienia. Co najmniej dziesięć straciło życie. Był to drugi tego typu przypadek w ciągu tygodnia. – Gaza jest czymś szczególnym. Jest ogrodzonym konfliktem. Nie można stąd uciec. Teraz już nigdzie nie można się ukryć - powiedział Chris Gunness, rzecznik pomagającej palestyńskim uchodźcom agencji ONZ.

tagesschau.de / Iwona D. Metzner