1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Co osiągnięto w Durbanie?

11 grudnia 2011

Konferencja Klimatyczna w Durbanie ustaliła harmonogram działań dla zawarcia nowego światowego porozumienia klimatycznego.

https://p.dw.com/p/13Qn6
Symbol konferencji w Durbanie: powolny postęp w sprawach ochrony klimatuZdjęcie: DW

Ustalili je uczestnicy konferencji ze 190 państw na kilkudniowych naradach, zapisując to we wspólnie opracowanym dokumencie.

Tak zwana "Platforma z Durbanu" przewiduje, że nowy układ ma zostać zawarty do roku 2015 i wejść w życie do roku 2020.

W odróżnieniu od Protokołu z Kyoto, który był zobowiązujący tylko dla 37 państw uprzemysłowionych, nowe porozumienie ma zostać zawarte w szerszym gronie, m.in. przy udziale Stanów Zjednoczonych, Indii i Chin.

Porozumienie to zastąpi Protokół z Kyoto, który wygasa w roku 2012. W przyszłym roku podjęta będzie decyzja, czy ma on obowiązywać jeszcze dłużej - jako rozwiązanie przejściowe - do 2017 czy 2020 roku. Do maja 2012 r. kraje uprzemysłowione mają wiążąco określić, o ile będą chciały obniżyć swą emisję gazów cieplarnianych. Przewidziano także stworzenie specjalnego funduszu klimatycznego.

Norbert Röttgen / Durban / Klimakonferenz
Norbert RöttgenZdjęcie: dapd

Zadowoleni politycy

Szef niemieckiej delegacji, minister ochrony środowiska RFN Norbert Roettgen zaznaczył, że wynik konferencji w RPA jest potwierdzeniem europejskiej strategii na klimatycznym szczycie. UE negocjowała we właściwy sposób i konferencja zakończyła się "dużym sukcesem".

Pozytywnie wynik konferencji oceniały także minister spraw zagranicznych RPA Maite Nkoana-Mashabane, sekretarz generalna UNFCCC Christiana Figueres i unijna komisarz ds. ochrony klimatu Connie Hedegaard.

Niezadowolony Greenpeace

Rozczarowana wynikami szczytu jest natomiast organizacja Greennpeace. Jest ona przekonana, że kompromis został zawarty pod presją Indii i Chin i że nie doprowadzi on do zawarcia zobowiązującego globalnego układu klimatycznego, tylko do "luźnego , niezobowiązującego porozumienia. To przekonanie eksperta ds. ochrony klimatu Martina Keisera z niemieckiej sekcji Greenpeace. Konferencja w swej końcowej uchwale " przy pomocy Indii w ostatniej chwili otworzyła jeszcze furtkę dla USA i koncernów przemysłowych opierających się na surowcach kopalnianych."

Maite Nkoana-Mashabane / Durban / Südafrika / Klimakonferenz
Maite Nkoana-MashabaneZdjęcie: dapd

17. światowa konferencja klimatyczna przedłużyła się o jeden dzień ze względu na skomplikowane negocjacje. Unia Europejska wraz ze 100 państwami realizowała bezkompromisową strategię. Pod groźbą zerwania konferencji domagano się od krajów blokujących ustalenia, aby poparły harmonogram działań dla podpisania nowego układu klimatycznego do roku 2015. Indie przystały wreszcie na taką zobowiązującą regulację.

Abschluß des Klimagipfels in Durban
Uczestnicy konferencji pod koniec wyraźnie tracili formęZdjęcie: picture-alliance/landov

tagesschau.de / Małgorzata Matzke

red.odp.:Alexandra Jarecka