1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Coraz większe dysproporcje w zarobkach w RFN

Małgorzata Matzke12 października 2012

Płace realne w RFN co prawda stale rosną, lecz nie we wszystkich branżach. Przeciętny Niemiec zarabia 3385 euro brutto, ale niektórzy mogą tylko pomarzyć o takiej średniej pensji.

https://p.dw.com/p/16PED
Banker mit Bonus Banker mit Bonus © granata68 #28961772
Zdjęcie: Fotolia/granata68

Po stagnacji w pierwszym półroczu 2012 w drugiej połowie roku realne płace w RFN wzrosły o 2,5 proc, czyli o 0,6 proc. więcej niż wynosił wzrost cen (1,9 proc.), wyliczył Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbadenie. W poprzednich latach wzrost ten natychmiast pożerała inflacja.

Wschodnie Niemcy nadrabiają

Po raz pierwszy w statystykach pojawiły się nie tylko zarobki osób pracujących na całych etatach, lecz także pracujących w niepełnym wymiarze godzin i pracujących dorywczo. Od roku 2007 różnicuje się także dane statystyczne wedle płci: wynika z nich, że wzrost zarobków kobiet był nieco wyższy niż mężczyzn. Lepiej zaczęły zarabiać kobiety wykonujące niskopłatne zawody (wzrost o 9,6 proc.), podczas gdy mężczyźni z tej grupy zarabiali o 9,3 proc. więcej.

ARCHIV - ILLUSTRATION - Wischmops lehnen an einem Putzwagen, aufgenommen am 08.04.2010. Der Anteil der Vollzeitbeschäftigten, die bundesweit im Niedriglohnsektor arbeiten, liegt bei 4,6 Millionen Menschen. Das geht nach Angaben der «Leipziger Volkszeitung» aus bisher unveröffentlichten Zahlen der Bundesagentur für Arbeit hervor. Im Gastgewerbe und bei den Haushaltshilfen arbeiten demnach drei von vier Angestellten für Löhne unterhalb der Niedriglohngrenze. Der CDU-Bundesparteitag soll eine Lohnuntergrenze beschließen - aber keinen gesetzlichen Mindestlohn. Foto: Jens Kalaene dpa/lhe +++(c) dpa - Bildfunk+++
Praca w usługach wciąż jest gorzej płatnaZdjęcie: picture-alliance/dpa

Dane Federalnego Urzędu Statystycznego potwierdzają także, że coraz szerzej otwierają się nożyce płac. Osoby na stanowiskach kierowniczych miały o ok. 12,4 proc. wyższe pensje, natomiast osoby bez kwalifikacji zawodowych czy tylko przyuczone do zawodu - o 8 proc. Przeciętny wzrost płac wyniósł 9,4 proc. i w większym stopniu rosły one we wschodnich landach (10,7 proc.) niż w zachodnich (9,2 proc.).

Galopujące ceny paliw

Przeciętna płaca, bez dodatkowych gratyfikacji wynosiła w II kwartale 2012 r. 3385 euro brutto, przy czym występują znaczne różnice w zarobkach w zależności od branż. W branży hotelarsko-gastronomicznej średni zarobek wynosił 2202 euro, w branży energetycznej ponad dwa razy tyle: 4507 euro.

businessman relaxing at the office with his shoes on the desk (isolated on white). Fotolia_17714627_Subscription_XXL.jpg
Nastawienie: czy się stoi, czy się leży, odchodzi już do lamusaZdjęcie: Fotolia/Helder Almeida

Wzrost cen w Niemczech kładzie się przede wszystkim na karb rosnących cen energii. Bez ich uwzględnienia stopa inflacji utrzymywałaby się na stałym poziomie 1,4 proc. Lecz inflację napędza wzrost cen paliw, np. we wrześniu 2012 o 7 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca. W skali rocznej można mówić o wzroście cen paliw o 8,9 proc. a oleju opałowego o 10,4 proc. Ceny żywności miały stopę wzrostu na poziomie 2,9 proc.

dpa / Małgorzata Matzke

red.odp.:Alexandra Jarecka