1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Die Welt: Obawa o Ukrainę powodem sankcji na Nord Stream 2

24 listopada 2021

USA próbują przekonać sojuszników do pakietu działań militarnych i gospodarczych, by powstrzymać Rosję przed eskalacją napięć na wschodzie Ukrainy – pisze „Die Welt”.

https://p.dw.com/p/43PS2
Amerykańskie sankcje na Nord Stream 2. Karykatura autorstwa Sergieja Elkina.
Amerykańskie sankcje na Nord Stream 2. Karykatura autorstwa Sergieja Elkina. Zdjęcie: DW

Niemiecki dziennik analizuje w środę (24.11) decyzję USA o nałożeniu kolejnych sankcji na Nord Stream 2. Dotyczą one firmy Transadria, która jest powiązana z gazociągiem i Rosją, oraz jej statek „Merlin”. 

„Die Welt” wskazuje, że od majowej decyzji administracji Joe Bidena o odstąpieniu od sankcji wobec rosyjsko-niemieckiego gazociągu „sytuacja w Europie Wschodniej znacząco się zmieniła”. „W czasie europejskiego kryzysu związanego z cenami gazu w minionych tygodniach i miesiącach prezydent Władimir Putin pokazał jasno: chce on wykorzystać dostawy gazu do Europy jako środek szantażu” – zauważa gazeta.

Służby obawiają się ataku na Ukrainę

Dodatkowo – jak czytamy – sytuacja przy wschodniej granicy Ukrainy się zaostrza, bo Rosja znów gromadzi tam wojska. Amerykańskie służby obawiają się, że Putin mógłby wykorzystać przejściowy okres do powołania nowego rządu w Berlinie i „wykorzystać duży strach w Europie przed wysokimi cenami energii, aby zaanektować dużą część Ukrainy”.

„Dlatego Amerykanie próbują za kulisami przekonać sojuszników do pakietu działań militarnych i gospodarczych, aby powstrzymać Rosję przed eskalacją. Nowe sankcje na Nord Stream 2 są przede wszystkim próbą ponownego uzyskania silniejszej pozycji wobec Rosji – i odwlec uruchomienie gazociągu do czasu, aż kryzysowa sytuacja na granicy z Ukrainą zostanie przezwyciężona” – pisze „Die Welt”.

Ocenia też, że Waszyngton chce przypomnieć niemieckiemu rządowi o dotrzymaniu swojej części porozumienia z USA. Faktycznie od tygodni nie było negocjacji z Ukrainą o gospodarczej i politycznej rekompensacie za gazociąg, zauważa gazeta. „Chociaż minęły 123 dni od ogłoszenia wspólnej deklaracji, to do dziś nic się nie wydarzyło, aby usunąć istniejące zagrożenia dla gospodarki i bezpieczeństwa Ukrainy związane z Nord Stream 2” – powiedział dziennikowi ukraiński ambasador w Berlinie Andrij Melnyk.

„Berlin bagatelizuje zagrożenie”

„Wręcz przeciwnie, poważna groźba nowego rosyjskiego ataku militarnego jest większa niż kiedykolwiek. Miecz Damoklesa pod postacią szeroko zakrojonej inwazji Putina wisi nad głową Ukrainy na bardzo cienkiej nici” – przestrzegł Melnyk.

Zarzucił tez Niemcom, że nie traktują dość poważnie zagrożenia związanego z gromadzeniem wojsk rosyjskich przy granicy z Ukrainą. „Niestety w Berlinie bagatelizuje się tę bezprecedensową eskalację. Ta ignorancja może się wkrótce zemścić na Republice Federalnej Niemiec” – dodał ukraiński dyplomata.

„Dlatego wzywamy nową koalicję ‘sygnalizacji świetlnej’ (SPD, Zielonych i FDP – red.) do natychmiastowej interwencji politycznej i pogrzebania Nord Stream 2 na zawsze na dnie morza” – powiedział.