Droga benzyna. Obawy o koniunkturę
2 kwietnia 2012Prezes Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej (DIHK), Hans-Heinrich Driftmann, uważa wzrost cen paliw za ryzyko numer jeden dla biznesu. W rządzącej koalicji mnożą się głosy na rzecz podniesienia ryczałtu zwolnień od podatku za dojazdy do pracy. Tymczasem tempo wzrostu cen benzyny jest ekspresowe: przekroczyła ona granicę 1,70 euro za jeden litr benzyny super. DIHK ostrzega, że oznacza to ryzyko dla rozwoju gospodarczego. „Kiedy zobaczymy na tablicy cenę 2 euro, to koniunktura zacznie trzeszczeć”, mówi prezes DIHK, Hans-Heinrich Driftmann, na łamach gazety Bild-Zeitung.
Ryzykowna gra rynkowa
Wysokie ceny energii i surowców to dla gospodarki ryzyko numer jeden – mówi Driftmann, żądając od rządu, by – jeśli cena paliw miałaby się dłużej utrzymać na tym pułapie – zredukował podatki energetyczne celem wsparcia gospodarki i siły nabywczej konsumentów. Tymczasem rząd (CDU/CSU/FDP) dyskutuje nt właściwych reakcji na wzrost cen paliw.
Partia FDP opowiada się za podniesienm ryczałtu za dojazdy do pracy. Aktualnie możliwość odpisu podatkowego wynosi 30 centów za kilometr na trasie dom-praca. Ale minister finansów, Wolfgang Schäuble, (CDU), uważa za błąd wyrównywanie przez subwencje wzrostu cen benzyny.
Wyższy odpis podatkowy?
Ale i w CDU rozwiązanie to ma licznych zwolenników. Prezes Chrześcijańsko-Demokratycznego Związku Pracowników, Karl-Josef Laumann, postuluje podniesienie ulgi podatkowej o 10 centów za kilometr. Rzecznik klubu poselskiego CDU/CSU ds. budżetowych, Norbert Barthle, (CDU), co najmniej nie odrzuca z góry możliwości podwyższenia ryczałtowej ulgi podatkowej za dojazdy do pracy. Laumann stwierdził na łamach gazety Rheinischen Post: „trzeba więcej płacić za możliwość pracy i płacenia podatków“. Dlatego też jest to sprawiedliwe, by pracownicy mogli uzyskać ulgi podatkowe z tego tytułu. Podniesienie odpisu o 10 centów odpowiada sytuacji. Barthle powiedział na łamach Neue Osnabrücker Zeitung, że jest gotów do dyskusji.
ag / Andrzej Paprzyca
red. odp.: Małgorzata Matzke