Emeryci (pomostowi) będą mogli dorabiać więcej

Kiedy emeryt przechodzi na pomostową, nie może dorobić ponad 400 euro miesięcznie. Nadwyżka rozliczana jest ze świadczeniem, wpływając na jego redukcję. Resort chce zmienić tę regulację. W przyszłości granicę stanowić będzie najwyższy średni dochód z ostatnich 15 lat. Ale Süddeutsche Zeitung zwraca uwagę, że nie wszyscy emeryci pomostowi będą mogli skorzystać z tej regulacji. Obowiązywać ona będzie dla emerytów w wieku powyżej 63 lat, którzy przepracowali co najmniej 35 lat. Tym niemniej organizacja dachowa niemieckich pracodawców (BDA) pozytywnie ocenia plany minister pracy von der Leyen. BDA opowiada się za całkowitym zniesieniem ograniczeń, widząc w nich zakaz pracy.

Pracodawcy za, związki mają uwagi

Natomiast centrala związków zawodowych, DGB, jest innego zdania. Członek zarządu DGB, Annelie Buntenbach, uważa, że nowy sposób obliczania wynagrodzenia w okresie pobierania emerytury pomostowej nie rozwiązuje problemów związanych z podniesieniem granicy wieku emerytalnego do 67 lat. Wprawdzie emeryci – zwraca uwagę Buntenbach – będą mogli teraz zarobić więcej, ale muszą się liczyć z większymi potrąceniami i obniżeniem na dłuższą metę ich świadczeń emerytalnych o nawet 14,4 procent.

1,4 mln uprawnionych

Ale resort szykuje niespodzianki nie tylko w zakresie emerytur. Minister pracy chce bardziej, niż dotąd, wałczyć z ubóstwem wśród osób starszych wiekiem. Pani von der Leyen chce ułatwić możliwość pobierania dodatku do emerytury, co poszerzyłoby krąg uprawnionych osób o niskich dochodach. Wprawdzie nie będzie ryczałtowego podniesienia minimalnej granicy emerytur do 850 euro, ale dodatek będzie zależał od wysokości opłacanej składki emerytalnej, co umożliwi podniesienie wysokości świadczeń do maksymalnie 850 euro, stwierdziła minister na łamach gazety Passauer Neue Presse. Von der Leyen wychodzi z założenia, że do roku 2030 niemal 1,4 mln emerytów skorzysta z dodatku.

ag / Andrzej Paprzyca

red. odp.: Andrzej Pawlak