1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

FAZ: Fajrant w szybie

Elżbieta Stasik
28 września 2020

Polska wycofuje się z górnictwa węgla kamiennego, a zawdzięcza to trzeźwemu spojrzeniu bankiera na realia gospodarcze. Ale decyzja ta ma jeden haczyk, komentuje „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

https://p.dw.com/p/3j6gt
Symboliczny obraz transformacji: Muzeum Śląskie w Katowicach mieści się na terenie dawnej kopalni węgla kamiennego „Katowice”
Symboliczny obraz transformacji: Muzeum Śląskie w Katowicach mieści się na terenie dawnej kopalni węgla kamiennego „Katowice”Zdjęcie: picture-alliance/DUMONT Bildarchiv/P. Hirth

Zaskakująco bezszelestnie „stojący na węglu kraj Europy” obwieścił pożegnanie się z czarnym złotem – pisze warszawski korespondent „Frankfurter Allgemeine Zeitung” Gerhard Gnauck w komentarzu „Fajrant w szybie”. Przypomina, że zgodnie z porozumieniem wypracowanym przez polski rząd i związki zawodowe, ostatnia kopalnia przestanie wydobywać węgiel w 2049 roku.

Węgiel jest problematyczny z gospodarczego i klimatyczno-politycznego punktu widzenia, ale „w Polsce ciągle jeszcze jest czynnikiem władzy: silne ramię górnika raz po raz napędzało strachu wcześniejszym rządom”, zauważa korespondent FAZ.

Plan z haczykiem

Według Gnaucka to, że w ogóle doszło teraz do tej historycznej decyzji, jest także zasługą szefa rządu Mateusza Morawieckiego. Jak zauważa, „wieloletni czołowy bankowiec trzeźwo patrzy na realia gospodarcze; z górniczym Górnym Śląskiem nic go właściwie nie łączy i dopiero teraz nabiera sensu fakt, że akurat ze Śląska ubiegał się w 2019 o mandat poselski”.

Wycofanie się Polski z węgla ma jednak haczyk, zauważa korespondent FAZ: Bruksela musi jeszcze zaakceptować plan finansowania przez Warszawę przez dalsze lata kopalni. „Bo dopiero wówczas, ze zgodą Komisji Europejskiej, wejdzie całe to porozumienie w życie. Dopiero wówczas naprawdę jest «fajrant w szybie»”.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>

Ich wioska ma zniknąć. Mieszkańcy walczą z kopalnią