1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Heiko Maas w ONZ: Chcemy nowoczesnej polityki pokojowej

Barbara Cöllen
25 kwietnia 2018

Na forum ONZ szef niemieckiej dyplomacji wezwał do zaprowadzenia zmian w światowej polityce bezpieczeństwa. Łamanie prawa międzynarodowego jak w Syrii nie może mieć miejsca.

https://p.dw.com/p/2wdPY
Heiko Maas zabiegał w Nowym Jorku o poparcie dla kandydatury Niemiec do Rady Bezpieczeństwa
Heiko Maas zabiegał w Nowym Jorku o poparcie dla kandydatury Niemiec do Rady BezpieczeństwaZdjęcie: Getty Images/AFP/H. Retamal

W swoim pierwszym wystąpieniu na forum Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych, na sesji poświęconej utrzymaniu pokoju, minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas udzielił jasnej odpowiedzi na pytanie o przyszłą rolę Niemiec na świecie: Niemcy chcą i potrafią odegrać ważną rolę, dlatego zabiegają o miejsce w Radzie Bezpieczeństwa, żeby dyskutować o wojnie i pokoju. - Dziękuję za to wielkie zaufanie okazywanie Niemcom – powiedział Maas. - Wiele państw zasiadających w Radzie Bezpieczeństwa wspiera naszą kandydaturę – dodał szef niemieckiej dyplomacji.

Rzeczowe wystąpienie

Heiko Maas bardzo rzeczowo przedstawił niemiecki punkt widzenia na kwestie pokoju i bezpieczeństwa. - Musimy szukać dialogu zamiast konfrontacji, musimy inwestować w rozbrojenie, a nie w zbrojenie – podkreślał. W wystąpieniu niemieckiego socjaldemokraty wyczuwalna była też krytyka USA i Rosji. Istnieje "rosnąca przepaść między zwolennikami kosmopolityzmu i tolerancji, a tymi, którzy propagują izolacjonizm i powrót do nacjonalizmu – krytykował Maas. - Widzimy rozziew między tymi, którzy wierzą w owoce współpracy międzynarodowej według wspólnie ustalonych zasad, a tymi, którzy szukają konfrontacji na arenie międzynarodowej w twardym odrzucaniu kompromisów.

Maas za ukaraniem Asada

Maas ostro zaatakował działania syryjskiego rządu Baszara al-Asada: - Postępowanie reżimu Asada jest atakiem na podstawowe wartości społeczności międzynarodowej, a nam nie wolno zamykać na to oczu - ostrzegał Maas w Nowym Jorku. - Naruszenie podstawowego międzynarodowego prawa humanitarnego nie może być bez następstw, a odpowiedzialni za to muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności" – podkreślał szef niemieckiej dyplomacji.

Jednakże blokada Rady Bezpieczeństwa ONZ wystawia społeczność międzynarodową na niebezpieczną próbę. Dlatego Maas wezwał do zmiany toku myślenia. - Nie możemy zajmować się konfliktami dopiero wtedy, kiedy informacje o nich pojawią się w czołówkach gazet - powiedział. - Nie możemy też zbyt szybko odwracać naszej uwagi od konfliktów lub zadowalać się ich zamrożeniem - dodał. Zamiast tego ważne jest, aby wytrwale pracować nad rozwiązaniami politycznymi – zaznaczył Maas. Podkreślił, że zachowanie pokoju ma swoją cenę. W 2017 r. Niemcy zwiększyły ponad trzykrotnie (do 2,5 mld euro) budżet na zapobieganie kryzysom, stabilizację i pomoc humanitarną - przypomniał Maas.

Zabiegi o miejsce w Radzie Bezpieczeństwa

Swój apel o rozbrojenie i dialog Maas połączył w Nowym Jorku z zabiegami o miejsce dla Niemiec w Radzie Bezpieczeństwa w latach 2019-2020 roku. Ostatni raz Niemcy były niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ w latach 2011 i 2012 roku. W Radzie zasiada dziesięciu niestałych członków podzielonych na regiony i wybieranych przez Zgromadzenie Ogólne ONZ na dwuletnią kadencję. Głosowanie nad kandydaturami na lata 2019 i 2020 odbędzie się 8 czerwca.

Barbara Cöllen (DW)