1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Jourova: Koronawirus nie może zabić demokratycznego porządku

6 kwietnia 2020

Komisja Europejska bada, czy ustawy wyjątkowe wprowadzone w krajach UE nie naruszają zasad demokracji – mówi wiceprzewodnicząca KE Vera Jourova.

https://p.dw.com/p/3aUkX
Komisarz Vera Jourova
Komisarz Vera JourovaZdjęcie: picture-alliance/W. Dabkowski

W opublikowanym w poniedziałek (06.04.2020) wywiadzie dla niemieckiego dziennika „Die Welt” unijna komisarz ds. sprawiedliwości Vera Jourova oceniła, że istnieje zagrożenie, iż przyjęte przez 20 państw Unii Europejskiej wyjątkowe ustawy, służące walce z pandemią koronawirusa, osłabią demokrację.

„Rozumiem, że w czasach pandemii konieczne może być podejmowanie zdecydowanych i scentralizowanych kroków. Do tej pory 20 krajów UE przyjęło coś na kształt ustaw o stanie wyjątkowym, aby skutecznie walczyć z koronawirusem i móc wprowadzić konieczne działania, jak ograniczenie poruszania się czy ochrona ludzi przed wirusem. W dłuższej perspektywie istnieje zagrożenie, że demokracja zostanie osłabiona przez te działania” – oceniła Jourova.

„Dlatego kontrola jest w tej chwili tak ważna. Demokratyczna równowaga nadal jest pilnie wymagana. Koronawirus nie może zabić demokratycznego porządku” – podkreśliła.

Niebezpieczeństwo cenzury mediów na Węgrzech

Jak poinformowała, eksperci Komisji Europejskiej badają obecnie wszystkie ustawy o stanie wyjątkowym wprowadzane przez kraje UE, sprawdzając, czy nie naruszają one artykułu 2 traktatu UE, czyli wartości demokratycznych i praw podstawowych. „Jeśli tak będzie, to będziemy interweniować” – powiedziała Jourova.

Według niej szczegółowej analizy wymaga jeszcze przyjęta w zeszłym tygodniu węgierska ustawa o stanie zagrożenia. Jourova przyznała, że jej wątpliwości dotyczą zapisów w sprawie czasowego ograniczenia obowiązywania węgierskiej ustawy oraz kontroli parlamentarnej. „Oprócz tego istnieje zagrożenie, że dojdzie do cenzury informacji mediów na temat kryzysu koronawirusa. Będziemy przyglądać się temu, jak ustawa ta będzie stosowana w praktyce. Byłoby niedobrze, gdyby parlament i media nie pełniły już roli kontrolnej wobec rządu” – dodała wiceprzewodnicząca KE.

Premier Węgier Viktor Orban w parlamencie w Budapeszcie
Premier Węgier Viktor Orban w parlamencie w BudapeszcieZdjęcie: picture-alliance/AP/MTI/Z. Mathe

Jak tłumaczyła, nie ma kompetencji do tego, by interweniować natychmiast w sprawie budzącej kontrowersje węgierskiej ustawy. „Nie jestem aktywistką, ale wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej. Potrzebuję podstawy prawnej, aby działać. Każdy kraj ma zaś kompetencje do tego, aby w sytuacjach kryzysowych na własną odpowiedzialność wprowadzać określone ustawy” – powiedziała Jourova. Dodała, że jeszcze przed jej uchwaleniem w długiej rozmowie próbowała przekonać węgierską minister sprawiedliwości Judit Vargę, by przemyślano budzące wątpliwości przepisy.

Fala dezinformacji

Podkreśliła też, że wprowadzone na Węgrzech działania zostały zatwierdzone przez legalny parlament oraz mają duże poparcie w społeczeństwie. „Chwila prawdy” - jak dodała – nadejdzie jednak wówczas, gdy ustawa o stanie zagrożenia będzie musiała zostać uchylona. Powinno to, jej zdaniem, nastąpić w niedalekiej przyszłości.

Według Jourovej nasila się dezinformacja na temat pandemii koronawirusa, szczególnie w mediach społecznościowych. Dezinformacja uprawiana jest m.in. przez Rosję i Chiny. „Ich taktyka się różni, ale zasadniczo przesłanie jest jedno: Rosja i Chiny to jedyne mocarstwa, które wiedzą, jak poradzić sobie z koronawirusem. Za to Unia Europejska jest słaba. To oczywiście jest kłamstwo. Komisja Europejska działa rozsądnie i skutecznie, wspiera kraje członkowskie i koordynuje pomoc. Solidarność pomiędzy poszczególnymi krajami działa już dobrze. Systemy demokratyczne mają doskonałe możliwości, aby zwalczyć kryzys. To jest prawda i musimy ją rozpowszechniać. Nasza bronią jest prawda i solidarność” – powiedziała wiceprzewodnicząca KE.

Koronawirus. Cierpi hiszpańska turystyka