1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Trudna wizyta w Atenach

Małgorzata Matzke9 października 2012

Angela Merkel potwierdziła, że Grecja poczyniła postępy w ratowaniu kraju przed bankructwem. Oprócz słów otuchy padła też zapowiedź dalszej pomocy.

https://p.dw.com/p/16N3a
Greece's Prime Minister Antonis Samaras (L) and Germany's Chancellor Angela Merkel attend a meeting at the Maximos mansion in Athens, October 9, 2012. Merkel makes her first visit to Greece since the eurozone crisis began here three years ago. Her five-hour stop is seen by the government as a historic boost for the country's future in Europe's shared currency, but by protesters as a harbinger of more austerity and hardship. REUTERS/Thanassis Stavrakis - POOL (GREECE - Tags: POLITICS BUSINESS)
Angela Merkel i Antonis SamarasZdjęcie: Reuters

Podczas swej pierwszej wizyty w Atenach, odkąd rozszalał się kryzys, kanclerz Merkel wyraziła przekonanie, że kulejąca finansowo Grecja będzie mogła pozostać w eurogrupie.

- Wiele już zostało zrobione, sporo jest jeszcze do zrobienia - zaznaczyła Angela Merkel, dodając: "Jesteśmy partnerami i przyjaciółmi".

Greece's Prime Minister Antonis Samaras, right, and Germany's Chancellor Angela Merkel make statements to the media at the Maximos mansion in Athens, Tuesday, Oct. 9, 2012. Merkel says Greece has covered "much of the ground" required for recovery, during her landmark visit to the financially stricken country.(Foto:Thanassis Stavrakis, Pool/AP/dapd)
-Jestem przekonana, że ta trudna droga będzie się Grecji opłacać - powiedziała Angela MerkelZdjęcie: AP

Kurtuazja i protesty

Podczas gdy na spotkaniu z premierem Antonisem Samarasem padały pełne kurtuazji słowa, na zewnątrz Grecy bardzo dosadnie wyrażali, co myślą o polityce szefowej niemieckiego rządu. Protesty wielotysięcznego tłumu dominowały miasto, na policjantów leciał grad kamieni, policja użyła gazu łzawiącego, by zapobiec eskalacji. Do ochrony wizyty niemieckiej kanclerz i utrzymania porządku podczas dwóch demonstracji, na które zezwolił ateński magistrat, ściągnięto 7 tys. funkcjonariuszy policji.

epa03426513 Demonstrators gather in front of the Greek Parliament building, in Athens, Greece, 09 October 2012. German Chancellor Angela Merkel is in Greece for talks with leaders eager for her support to avoid bankruptcy and remain in the eurozone as angry Greeks prepare to protest against her austerity drive. EPA/SIMELA PANTZARTZI +++(c) dpa - Bildfunk+++
Masowy protest w AtenachZdjęcie: picture-alliance/dpa

Światło w tunelu

Angela Merkel wyraziła swoje zrozumienie dla trudnej sytuacji Grecji i do ciężaru, jaki muszą dźwigać Grecy. Jak stwierdziła: "Każdy dzień przynosi postępy. I jestem przekonana, że nawet, jeżeli ta droga jest trudna, będzie się ona Grecji opłacać".  Jak zaznaczyła: "nie uda się wszystkiego zmienić z dnia na dzień, i sytuacji nie zmieni jeden zastrzyk finansowy". - To będzie długa droga, ale jestem pewna, że na końcu tunelu pojawi się światło - powiedziała.

W nawiązaniu do obiecanej pomocy ze strony UE niemiecka kanclerz zaznaczyła, że nie wie, kiedy Trojka (UE, EBC i MFW) przedłoży raport w sprawie postępów w realizacji reform, który będzie podstawą do wypłaty pieniędzy. Kierować należy się jednak zasadą, że w przygotowaniu raportu gruntowność należy przedkładać nad szybkość.

Unijny komisarz ds. gospodarczych i walutowych Olli Rehn zasygnalizował we wtorek (9.10), że europejscy donatorzy pomocy nie dopuszczą do bankructwa Grecji. "Następna transza pomocy w wysokości 31,5 mld euro ma zostać wypłacona najpóźniej w listopadzie", jak Rehn zaznaczył przy okazji obrad unijnych ministrów finansów w Luksemburgu.

Konkretna pomoc

Angela Merkel ze swej strony zapowiedziała, że dwa unijne projekty realizowane w Grecji pod niemieckim nadzorem, o ogólnej wartości 30 mln euro, mogą ruszyć z miejsca. Są to projekty w dziedzinie budowy regionalnej administracji i poprawy opieki zdrowotnej. Zaznaczyła, że nie przyjechała do Grecji w roli nauczycielki czy opiniodawcy, lecz po to, by zasięgnąć informacji.

- W Niemczech wiemy z doświadczenia, jak długo trwa realizacja reform - powiedziała.

Premier Samaras zapewnił międzynarodowych donatorów pomocy, że jego kraj wywiąże się z obietnic przeprowadzenie reform. - Grecja chce pozostać w eurostrefie i przeprowadzić reformy - powiedział. - Wszyscy, którzy się zakładali, że Grecja przepadnie z kretesem, przegrają zakład - i dodał: - Angela Merkel została przyjęta w Grecji jak przyjaciel tego kraju.

Zaprzeczył panującemu gdzieniegdzie przekonaniu, że Grecja domaga się od europejskich partnerów dalszej pomocy finansowej. - Nie domagamy się więcej pieniędzy - zaznaczył, wyrażając przekonanie, że jego kraj otworzył nowy rozdział finansowej przyszłości. 

dpa , rtr / Małgorzata Matzke

red.odp.: Bartosz Dudek