Ustawa ma poprawić moralność płatniczą w Niemczech

Małe przedsiębiorstwa wykonujące zlecenia dla firm prywatnych lub zleceniodawcy publicznego najczęściej popadają w ciężkie tarapaty, jeśli muszą długo czekać na zapłatę faktury. Uchwalony przez rząd w środę (2.04) projekt ustawy zapewnia takim właśnie firmom więcej ochrony przed nierzetelnymi partnerami w biznesie. – Lepsza moralność płatnicza wzmocni wypłacalność i konkurencyjność szczególnie małych i średnich przedsiębiorstw – zaznaczył minister sprawiedliwości, Heiko Maas (SPD) po głosowaniu w gabinecie nad ustawą.

Środki nacisku na nierzetelnych zleceniodawców

W Niemczech moralność płatnicza spada wprost proporcjonalnie do wielkości firm. W nowej ustawie planowane jest zaostrzenie zasad płatności przy wykonywaniu zleceń publicznych. Termin płatności nie może przekroczyć teraz 30 dni. Wszelkie opóźnienia zapłaty faktur będą dopuszczalne tylko na podstawie wynegocjowanych warunków. Zrzeszenie Izb Rzemieślniczych (ZDH) pochwaliło wysiłki na rzecz poprawy moralności płatniczej w Niemczech. Prezes Zrzeszenia Holger Schwannecke wskazał, że akurat sektor rzemieślniczy wykonujący usługi przygotowawcze, szczególnie dotkliwie odczuwa skutki nierzetelności płatniczej dużych firm.

Środkiem wymuszającym moralność płatniczą w Niemczech będą ustalone kary za zwłokę w płaceniu rachunku. Wysokość odsetek za zwłokę zwiększono o jeden punkt do 9 punktów procentowych powyżej stopy bazowej. Jeśli prywatny zleceniodawca reguluje płatności w terminie powyżej 60 dni to, żeby uniknąć kary, musi to najpierw wynegocjować ze zleceniobiorcą. Przy zleceniach publicznych opóźnienia w płaceniu należności nie mogą przekroczyć 30 dni.

Kiedy ustawa ta wejdzie w życie, jeszcze nie wiadomo. Ustawa jest transpozycją dyrektyw Unii Europejskiej,

(dpa) Barbara Cöllen

red. odp.: Iwona D. Metzner