1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Komisja Europejska alarmuje: w Unii rośnie antysemityzm

10 grudnia 2018

Dziewięciu na dziesięciu europejskich Żydów uważa, że w ciągu ostatnich pięciu lat poziom antysemityzmu w Unii znacznie się podniósł, co drugi boi się wyzwisk lub pobicia – wynika z raportu Komisji Europejskiej.

https://p.dw.com/p/39of6
Swastyka wymalowana na jednym z pomników w Berlinie
Swastyka wymalowana na jednym z pomników w BerlinieZdjęcie: picture-alliance/dpa/D. Reinhardt

W badaniu przeprowadzonym na zlecenie KE przez Agencję Praw Podstawowych UE (tzw. FRA) wzięło udział ponad 16 tys. osób pochodzenia żydowskiego mieszkających w 12 państwach Unii (w tym Niemczech, Polsce, Francji, Belgii, etc.), które są domem dla 96 proc. europejskich Żydów.

Nienawiść w sieci

Raport ujawnił znaczny wzrost postaw antysemickich we Wspólnocie w ciągu ostatnich kilku lat. Na swojej skórze odczuło to 9 na 10 badanych, większość z nich uważa to za poważny problem społeczny i polityczny swojego kraju (tak sądzi aż 95 proc. Żydów we Francji, 85 proc. w Polsce i Niemczech). Mowa nienawiści i obelgi wobec Żydów pojawiają się przede wszystkim w internecie i mediach społecznościowych. Ponadto w przestrzeni publicznej – mowa tu np. o obraźliwym graffiti, niszczeniu cmentarzy żydowskich czy atakach wandali na żydowskie instytucje – mediach i polityce. Najczęstsze negatywne stereotypy to: „Izraelczycy zachowują się jak naziści wobec Palestyńczyków” (51 proc.), „Żydzi mają za dużo władzy w kraju” (43 proc.), „Żydzi kreują się na ofiary Holokaustu dla swoich własnych celów” (35 proc.).

- Antysemityzm przejawia się w żartach na temat Żydów, Holokaustu czy Hitlera, które dość często krążą w niektórych środowiskach w Polsce, także wśród ludzi wykształconych – wypowiada się w raporcie jedna z badanych Polek. – Dodatkowo dużo się mówi o wpływie Żydów na decyzje polityczne nie tylko w Polsce, ale i w Stanach Zjednoczonych, co ma być dowodem na to, że „Żydzi rządzą światem”.

Antysemityzm na ulicy

Co trzeci badany przynajmniej raz w ubiegłym roku padł ofiarą prześladowania ze względu na swoje pochodzenie. Niektórzy otrzymywali obraźliwe wiadomości lub groźby telefonicznie lub przez internet, byli zaczepiani na ulicy, padali ofiarą wyzwisk, obraźliwych gestów lub - w ostateczności - przemocy fizycznej. Dotyczyło to zwłaszcza osób, które można było rozpoznać, np. po ubraniu, jako Żydów.

- Antysemityzm z Niemczech jest dzisiaj taki sam jak 30 lat temu. Od kilku lat bycie antysemitą nie jest tu już postrzegane jako temat tabu, więc na niemieckich ulicach coraz częściej można spotkać się z wyzwiskami czy przemocą fizyczną wobec Żydów – mówi ankietowana 60-letnia Niemka.

Co druga osoba, biorąca udział w badaniu, przyznaje, że obawia się, że w ciągu najbliższych miesięcy może paść ofiarą agresji słownej lub prześladowania, a 40 proc. respondentów boi się pobicia. Mimo wszystko aż 79 proc. poszkodowanych nie zgłasza się na policję, głównie dlatego że uważa, że służby „i tak nic nie zrobią” albo że „sprawa jest zbyt błaha, żeby ją zgłaszać”.

Natomiast już 38 proc. mówi o tym, że zastanawia się nad emigracją, ponieważ nie czuje się bezpiecznie w Europie.

Kundgebung gegen Antisemitismus
Zdjęcie: picture alliance/dpa/M. Hitij

- Dla mnie to bardzo proste: europejscy Żydzi są częścią Unii Europejskiej tak samo jak wszyscy inni jej mieszkańcy. I chciałbym uczulić wszystkich, zwłaszcza tych którzy tak chętnie odwołują się do wartości chrześcijańskich, że nie ma wspólnej Europy, jeśli społeczność żydowska nie czuje się tu bezpiecznie – mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Brukseli, wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans.

Odpowiedzialność państwa

Komisja wezwała państwa członkowskie, żeby wzmocniły swoje działania w celu zwalczania antysemityzmu. Szczególnie, że jak pokazuje raport 70 proc. badanych uważa, że działania jego rządu są w tej kwestii nieefektywne. -  To smutne, że 70 lat po Holokauście 90 proc. Żydów odczuwa antysemityzm. Musimy razem z krajami członkowskimi musi rozwiązać ten problem oraz zagwarantować bezpieczeństwo wszystkim obywatelom – powiedziała w Brukseli komisarz UE ds. sprawiedliwości, konsumentów i równouprawnienia Vera Jourova.

Jourova dodała, że KE już podjęła pewne kroki w tym celu. W 2015 r. powołany został unijny koordynator ds. walki z antysemityzmem, który współpracuje z organizacjami żydowskimi. W 2016 r. z inicjatywy KE stworzono Kodeks Postępowania dla firmy internetowych, do którego przystąpił m.in. Facebok, Twitter, Youtube, a w ubiegłym roku także Instagram i Google+. Platformy zobowiązały się usuwać ze swoich stron mowę nienawiści, w tym treści antysemickie, w ciągu 24 godzin. Ponadto UE zawiązała stałą współpracę z Międzynarodowym Sojuszem na Rzecz Pamięci o Holokauście (IHRA), który przygotował międzynarodową definicję antysemityzmu jako „określonego sposobu postrzegania Żydów, który może się wyrazić w nienawiści do Żydów…”. 6 grudnia br. wszystkie kraje UE przyjęły deklarację, w której zobowiązały się walczyć z antysemityzmem i zapewnić bezpieczeństwo społeczności żydowskiej.

- W obliczu wzrostu antysemityzmu w całej Europie, będziemy podejmować dalsze kroki. Wzywamy też kraje członkowskie, żeby pamiętały o swojej odpowiedzialności w tym zakresie – powiedział Frans Timmermans.