Koncert ruchu Global Citizen na szczycie G20
5 lipca 2017
Deutsche Welle: Z okazji szczytu G20 w czwartek 6 czerwca odbędzie się w Hamburgu wielki koncert - Global Citizen Festival - z udziałem takich gwiazd jak Herbert Grönemeyer, Coldplay, Shakira, Pharrell Williams, Ellie Goulding i Andreas Bourani. Wszyscy wykonawcy zrezygnowali z gaży, wstęp na koncert jest wolny. Jego organizatorem jest założona przez Pana organizacja - Global Citizen. Jaka idea się za tym kryje?
Hugh Evans: Naszą misją jest zwalczanie skrajnej biedy. Nie jesteśmy jednak typową organizacją charytatywną. Jeśli dasz datek na Oxfam, Unicef, World Vision, Save the Children czy jakąś inną inicjatywę, to wspaniale, ale my nie chcemy od Ciebie pieniędzy, tylko Twojego działania. Chcemy zainicjować masowy ruch zdolny skłonić polityków do zainwestowania pieniędzy we właściwe - naszym zdaniem - działania, aby zwalczyć skrajną nędzę.
DW: Jaki to ma związek z koncertem w Hamburgu?
Hugh Evans: Członkowie Global Citizen mogą uzyskać za swoją działalność punkty. Kto zbierze ich wystarczająco dużo, ten może uczestniczyć za darmo w organizowanych przez nas koncertach.
DW: Koncerty są zatem nagrodą za zaangażowanie polityczne. Jak dokładnie działa ten system punktowy?
Hugh Evans: Wszystko zaczyna się w chwili pobrania odpowiedniej aplikacji albo zarejestrowania się na na stronie internetowej GlobalCitizen.org. Od tej pory za każdy telefon, tweet, e-mail, petycję czy spotkanie z posłem do parlamentu, czyli za wszystko, co możemy zweryfikować, można otrzymać punkty.
DW: Czy może Pan podać jakieś konkretne przykłady?
Hugh Evans: W Niemczech na przykład członkowie ruchu Global Citizen mogą zadzwonić do polityków z CDU, SPD, Zielonych i Lewicy, proponując im, żeby w czwartek 6 czerwca 2017 powiedzieli na scenie koncertu, że zobowiązują się przeznaczyć więcej pieniędzy na pomoc rozwojową.
DW: Jak wygląda w tej chwili reakcja polityków na wasz koncert w Hamburgu?
Hugh Evans: Zwróciliśmy się naszymi kanałami do prezydenta Argentyny Mauricia Macri'ego, rzecznika prasowego rządu niemieckiego Steffena Seiberta oraz premiera Kanady Justina Trudeau i w ciągu 48 godzin otrzymaliśmy od nich odpowiedź. Trudeau wystąpi na koncercie i zapowie nowe inwestycje w opiece zdrowotnej. Macri powie coś o przyszłorocznym szczycie G20 w Argentynie, ale w tej chwili nie chcę zdradzić niczego więcej.
DW: Pracuje Pani dla niemieckiego oddziału Global Citizen. Jak przyjęto w Niemczech jego apel o nasilenie walki z biedą na świecie? Którzy politycy wystąpią na koncercie w Hamburgu?
Carolin Albrecht: Taką chęć zgłosił burmistrz Hamburga Olaf Scholz. Mamy także deklaracje na wideo od wszystkich partii wchodzących obecnie do Bundestagu i czekamy na wiadomość, czy i kto będzie reprezentował na naszym koncercie rząd federalny.
DW: Inne rządy nie miały przed tym większych oporów. Dlaczego rząd w Berlinie tak się wzdraga?
Carolin Albrecht: Dla niemieckich polityków jest to coś nowego, ale reagują na nasze apela. Na przykład minister zdrowia Hermann Gröhe, do którego zwróciliśmy się na Twitterze, od razu nam odpowiedział, a potem spotkał i przyjął naszą petycję w sprawie zwalczania pandemii i umocnienia Światowej Organizacji Zdrowia. Podobne doświadczenia zebraliśmy w kontaktach z niemieckim ministerstwem współpracy gospodarczej i rozwoju. Kanclerz Angela Merkel wysłała do Global Citizen odpowiedź na wideo, która została dobrze przez nich przyjęta. Teraz chodzi o to, aby za słowami nastąpiły konkretne działania.
DW: Co uważa Pan za duży sukces ruchu Global Citizen?
Hugh Evans: Kilka lat temu uruchomiliśmy kampanię na Twitterze, w której wezwaliśmy norweski rząd do zwiększenia wydatków na oświatę na świecie. Współpracownicy norweskiej premier Erny Solberg zadzwonili wtedy do nas z prośbą, żebyśmy przerwali ją bombardować naszymi tweetami, bo nie może odbierać tweetów od obywateli norweskich, a jest przecież w ogniu kampanii wyborczej. Odpowiedzieliśmy wtedy, że przerwiemy naszą akcję pod warunkiem, że złoży deklarację w sprawie wydatków na oświatę. Spotkałem się potem osobiście z premier Solberg w Oslo i otrzymałem od niej przyrzeczenie, że w ciągu trzech lat Norwegia podwoi wydatki na wspieranie oświaty na świecie. I tak się stało. Norwegia jest jednym z największych płatników w tej dziedzinie.
DW: W jaki sposób ruch Global Citizen skłonił tylu sławnych wykonawców do wystąpienia w Hamburgu?
Carolin Albrecht: Mamy tę przewagę nad innymi, że ruch Global Citizen współpracowaŁ już praktycznie ze wszystkimi wykonawcami, którzy liczą się na świecie. Na przykład Chris Martin z zespołu Coldplay jest jednym z naszych ambasadorów i zwobowiązał się do współpracy z nami przez następne 15 lat. To on zwraca się w naszym imieniu do innych wykonawców, także tu, w Niemczech.
Wywiad przeprowadził Alexander Drechsel
tłum. Andrzej Pawlak