1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Kontrole na granicach podczas EURO 2012

Elżbieta Stasik24 kwietnia 2012

Polska przywróci na czas trwania Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej kontrole graniczne. Będą one prowadzone wyrywkowo, podróżni ich nie odczują, zapewnia szef MSW Jacek Cichocki.

https://p.dw.com/p/14jsa
Zdjęcie: DW

Szlabany na granicach Polski nie powrócą. Pojawią się za to tzw. schengenbusy, czyli wyposażone w specjalistyczny sprzęt mobilne patrole Straży Granicznej. Będą to kontrole wyrywkowe, ich celem jest ograniczenie wjazdu do Polski osobom, które „mogą zaburzyć w jakiś sposób spokojny przebieg turnieju, czy to na stadionach, czy w strefach kibiców”, powiedział minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki. Kontrole zostaną wprowadzone od 4 czerwca do 1 lipca na granicach z Niemcami, Czechami, Słowacją i Litwą.

Minister podkreślił, że kontrole będą tak prowadzone, by nie były uciążliwe dla podróżnych. Dodał też, że przeprowadzone zostały konsultacje z partnerami w Niemczech, Austrii i Szwajcarii, które były gospodarzami Mundialu i ostatnich Euro.

Granice Europy zostają otwarte

Informację tę minister Jacek Cichocki podał na spotkaniu z dziennikarzami przy okazji otwarcia w Świecku „Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki” i odbywających się we Frankfurcie nad Odrą polsko-niemieckich konsultacji dotyczących zwalczania przestępczości na pograniczu. Wziął w nich udział także minister spraw wewnętrznych RFN Hans-Peter Friedrich (CSU). Kilka dni temu właśnie minister Friedrich, razem ze swoim francuskim kolegą Claudem Guéantem, poruszył Europę domagając się czasowego przywrócenia kontroli granicznych. Miałyby być one ostatnim argumentem w wypadku, gdy UE nie jest w stanie zabezpieczyć swoich zewnętrznych granic.

Mówi szef MSW Jacek Cichocki - MP3-Mono

„Nie jest to niemiecko-francuska dyskusja, tylko dyskusja, którą od półtora roku prowadzimy w Radzie unijnych ministrów spraw wewnętrznych”, powiedział Friedrich. Zwrócił uwagę, że artykuł 23 układu z Schengen dopuszcza czasowe wprowadzenie kontroli granicznych w czasie wyjątkowych sytuacji takich jak duże, międzynarodowe konferencje, czy w czasie masowych imprez sportowych jak choćby mistrzostwa piłkarskie. Decyzja to powinna jednak leżeć w gestii poszczególnych państw, a nie w gestii instytucji unijnych.

Dać ludziom poczucie bezpieczeństwa

Otwarta w Świecku „Wspólna Polsko-Niemiecka Placówka” jest kolejnym elementem znakomicie funkcjonującej współpracy Polski i Niemiec. Istnieją już wspólne, polsko-niemieckie patrole, od pięciu lat działa Polsko-Niemieckie Centrum Współpracy Służb Granicznych. „Placówka” jest projektem pilotażowym, zaplanowanym na razie na rok, a jego istotą jest nowatorska na skalę europejską idea – wspólna ochrona wspólnej wewnętrznej granicy UE. W Świecku będzie pracowało 10 polskich i 10 niemieckich funkcjonariuszy, kolejnych 15 w placówce w Zgorzelcu/Ludwigsdorfie. „Jesteśmy przekonani, że projekt ten zracjonalizuje współpracę służb granicznych a mieszkańcom pogranicza da większe, niż dotąd poczucie bezpieczeństwa”, napisali w oświadczeniu szefowie polskiego i niemieckiego MSW.

Minister spraw wewnętrznych RFN Hans-Peter Friedrich (z lewej) i szef MSW Jacek Cichocki
Minister spraw wewnętrznych RFN Hans-Peter Friedrich (z lewej) i szef MSW Jacek CichockiZdjęcie: DW

Poczucie bezpieczeństwa jest mieszkańcom pogranicza potrzebne - dziś bardziej, niż kiedykolwiek. Od Uznamu po Karkonosze nęka ich plaga kradzieży. Łupem złodziei padają niezmiennie samochody, także maszyny budowlane i rolnicze, narzędzia. Sposób kradzieży wskazuje na zorganizowane grupy przestępcze. Tylko w Brandenburgii od przystąpienia Polski do strefy Schengen liczba kradzieży samochodów wzrosła o 250 procent. Drastycznie rośnie też liczba włamań do mieszkań, piwnic, ogródków działkowych. Ze względu właśnie na tę plagę w konsultacjach wzięli udział obok ministrów Cichockiego i Friedricha, szefowie resortów spraw wewnętrznych graniczących z Polską landów Meklemburgii Pomorza-Przedniego, Brandenburgii i Saksonii. Wyjechali usatysfakcjonowani. „Był to bardzo konstruktywny dzień”, stwierdził minister spraw wewnętrznych Brandenburgii Dietmar Woidke. Za najważniejszy efekt spotkania ministrowie uznali zapowiedziane, rychłe podpisanie nowej, polsko-niemieckiej umowy o współpracy policji, służb granicznych i celnych.

Mobilny punkt kontroli granicznej - schengenbus
Mobilny punkt kontroli granicznej - schengenbusZdjęcie: DW

Ciąg dalszy nastąpi

Jakkolwiek współpraca funkcjonuje znakomicie, istnieją jeszcze luki. Musimy na przykład poprawić naszą wzajemną komunikację, zwłaszcza pod względem technicznym, stwierdził minister Friedrich. Dlatego jesienią 2012 odbędzie się pierwsze z cyklu regularnych spotkań policji ze strony polskiej i niemieckiej, zarówno policji federalnej jak i krajów związkowych, także służb granicznych, urzędów celnych i prokuratury. Tematem ma być przede wszystkim wypracowanie wspólnej strategii walki z przestępczością w regionach przygranicznych, w tym przestępczości zorganizowanej. Minister Cichocki zwrócił uwagę na szczegóły, jakie utrudniają jeszcze współpracę. Są nimi np. różnice w strukturach służb policyjnych – w Polsce jest ona zcentralizowana, w Niemczech ze względu na system federalny wielowarstwowa. „Myślę, że to jesienne spotkanie pozwoli nam znaleźć dobre mechanizmy bardzo konkretnej, szczegółowej współpracy”, powiedział Jacek Cichocki.

Jacek Cichocki im Schengen-Bus
Jacek Cichocki w schengenbusieZdjęcie: DW

Elżbieta Stasik

red. odp.: Bartosz Dudek