1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemieccy pracodawcy domagają się skrócenia urlopu wychowawczego

Aleksandra Jarecka19 listopada 2012

Szef niemieckiego Zrzeszenia Pracodawców Dieter Hundt jest za skróceniem urlopu wychowaczego do 1 roku. Również zasiłek wychowawczy powinien być wypłacany tylko przez 12 miesięcy.

https://p.dw.com/p/16lJg
ARCHIV - Drei Babys liegen in der Universitätsfrauenklinik in Leipzig (Foto vom 03.02.). Trotz Elterngeld und 20 Euro mehr Kindergeld seit Jahresbeginn zeichnet sich dieses Jahr erneut ein deutlicher Rückgang bei den Geburten in Sachsen-Anhalt ab. Foto: Waltraud Grubitzsch dpa/lah (zu dpa-Umfrage lah vom 11.12.2010) +++(c) dpa - Bildfunk+++
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Zrzeszenie Pracodawców w Niemczech (BDA) jest zainteresowane szybszym powrotem rodziców do życia zawodowego. - Jak tylko dojdzie do rozbudowania sieci opieki nad dziećmi, powinno sią krok po kroku zredukować urlop wychowawczy do 12 miesięcy - oznajmił Dieter Hundt dziennikowi Die Welt.

Urlop wychowawczy w Niemczech trwa trzy lata i w porównaniu z innymi krajami Europy należy do najdłuższych. Zdaniem Dietera Hundta ma to negatywny wpływ na integrację zawodową kobiet.

Zrzeszenie przyjrzało się też bliżej zasiłkowi wychowawczemu, który rodzice otrzymują zamiast pensji przez 14 miesięcy. - Z powodu zasiłku nie ma większej motywacji, by pozostać czynnym zawodowo lub szybko do zawodu wrócić - krytykuje szef BDA. Dlatego domaga się on również skrócenia czasu wypłat zasiłku wychowawczego do 12 miesięcy.

Wer hat das Bild gemacht?: privat Wann wurde das Bild gemacht?: Foto 3, 28.05.2011 (Mutter Nicole und Tochter Ronja schlecken Eis), Foto 1, 03.07.2011 (Vater Mario und Tochter Ronja beim Seifenblasen), Foto 2, 11.09.2011 (Vater Mario und Tochter Ronja beim Waldspaziergang) Wo wurde das Bild aufgenommen?: Euskirchen-Stotzheim Bildbeschreibung: Bei welcher Gelegenheit / in welcher Situation wurde das Bild aufgenommen? Privat
Urlop wychowawczy w Niemczech należy do najdłuższych w EuropieZdjęcie: Privat

Żądania Dietera Hundta wywołały falę krytyki ze strony federalnego ministerstwa ds.rodziny, osób starszych, kobiet i młodzieży. Szefowa resortu Kristina Schröder (CDU) stwierdziła, że opieka nad dziećmi jest w okresie pierwszych trzech lat wyłącznie sprawą rodziców, a nie Zrzeszenia Pracodawców i dodała, że „rodzina nie jest strukturą, którą można dowolnie ekonomicznie dysponować”.

"Zrezygnować z rodzenia dzieci"

Bawarska minister ds. rodziny Christine Haderthauer (CSU) zarzuciła Dieterowi Hundtowi zachowanie szkodliwe dla niemieckiej gospodarki. - Wrogie dzieciom i rodzinie wypowiedzi szefa BDA od dłuższego czasu już szkodzą wizerunkowi niemieckiego środowiska pracy i udaremniają liczne próby pracodawców stworzenia środowiska bardziej przyjaznego rodzinie - stwierdziła minister w wypowiedzi dla Die Welt.

Dieter Hundt, jej zdaniem, dowiódł jedynie, że „dzieci są dla niego wyłącznie czynnikiem zakłócającym wydajność produkcyjną niemieckiego społeczeństwa”. - O wiele bardziej uczciwe ze strony szefa BDA byłoby wydanie polecenia, by zrezygnować z rodzenia dzieci – skonstatowała Christine Haderthauer.

Berlin/ Der Praesident der Bundesvereinigung der Deutschen Arbeitgeberverbaende (BDA), Dieter Hundt, spricht am Donnerstag (16.02.12) im Haus der Bundespressekonferenz in Berlin waehrend einer Pressekonferenz zur Tarifpolitik im Jahr 2012. (zu dapd-Text) Foto: Timur Emek/dapd.
Dieter HundtZdjęcie: dapd

Przedstawione pisemnie żądania Zrzeszenie Pracodawców uzasadnia tym, że im dłużej kobiety pozostają na urlopie wychowawczym, tym trudniej jest im później odnaleźć się w pracy zawodowej, a jednocześnie tracą one swoje kwalifikacje oraz szanse na zrobienie kariery.

Dapd/ AFP/ Alexandra Jarecka

red. odp. Bartosz Dudek