1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Krytyczni dziennikarze na celowniku

Ralf Bosen
14 lutego 2018

Cenzura, więzienie, zabójstwa - krytyczni dziennikarze są najczęściej obiektem takich prześladowań. Deniz Yücel, niemiecki dziennikarz tureckiego pochodzenia, jest jednym z wielu.

https://p.dw.com/p/2sfwg
Meksyk, Syria i Afganistan to kraje, w których ryzyko utraty życia dla dziennikarzy jest szczególnie wysokie
Meksyk, Syria i Afganistan to kraje, w których ryzyko utraty życia dla dziennikarzy jest szczególnie wysokieZdjęcie: UNESCO

Pracuję w jednym z najbardziej niebezpiecznych krajów dla dziennikarzy. W kraju, gdzie oficjalnie nie ma wojny, ale w którym zostało zabitych już tak wielu dziennikarzy, jak w Afganistanie, Libii, Iraku czy Syrii.

Tak pisała jakiś czas temu meksykańska dziennikarka śledcza Lilia Pérez w komentarzu dla niemieckiej rozgłośni Deutsche Welle. Perez i jej koledzy w Meksyku znajdują się na celowniku karteli narkotykowych i skorumpowanych urzędników, którzy chcą uciszyć krytycznych dziennikarze – w każdy z dostępnych sposobów.

Przeczytaj także:Raport Reporterów bez Granic 2017: mniej morderstw, więcej uprowadzeń

Zapłaciłam wysoką cenę

Dziennikarka opowiadała o tym, jak mimo to wykonuje swoją pracę w sposób odpowiedzialny i niezależny, że nie daje się skorumpować. Za to musiała zapłacić "wysoką cenę - groźby, agresja, oskarżenia i wiele więcej". W 2012 r. uciekła jako pierwsza meksykańska dziennikarka do Niemiec. Chwilowo. 

Kraje wysokiego ryzyka dla dziennikarzy

- Meksyk, Syria i Afganistan to kraje, w których ryzyko utraty życia dla dziennikarzy jest szczególnie wysokie - mówi Christian Mihr w wywiadzie dla DW. Dla szefa Reporterów bez Granic (ROG) Meksyk i Syria pozwalają uzmysłowić sobie, na czym generalnie polega problem. Nawet jeśli są to bardzo różne kraje, "w obu przypadkach mamy do czynienia z rozpadającą się państwowością". W niektórych regionach Meksyku można zaobserwować, że państwo tam już prawie nie istnieje.

- Zorganizowana przestępczość przejęła władzę w swoje ręce, a programy ochrony dziennikarzy nie działają, ponieważ władze są skorumpowane lub mają powiązania z przestępczymi strukturami mówi Mihr. Z Syrią jest podobnie, ponieważ praktycznie nie ma tam prawie żadnych funkcjonujących struktur państwowych.

Pobicie po kontroli drogowej

W niektórych krajach nawet najdrobniejsze przewinienia wystarczają, aby jako dziennikarz stać się celem ataków. - We wrześniu 2014 r. zostałem pobity przez policję drogową – opowiada dziennikarz Privilege Musvanhiri z Zimbabwe dla DW w ramach projektu poświęconego wolności prasy.

Jakiego przewinienia się dopuścił? Musvanhiri sfotografował, jak policjanci kłócili się z załogą podmiejskiego autobusu, który zatrzymali z powodu rzekomego wykroczenia drogowego. - Potraktowali mnie policyjnymi pałkami. Bili nawet po tym, jak dowiedzieli się, że jestem akredytowanym dziennikarzem - mówi Musvanhiri.

Jeśli chodzi o ograniczanie wolności prasy, w czołówkach na pierwszych stronach gazet pojawiają się takie kraje, jak Chiny, Iran czy Rosja.

Presja na media także w krajach UE

Ale nawet w takich krajach UE jak Polska czy Węgry, na dziennikarzy wywierana jest coraz większa presja. Jak poinformowali Reporterzy bez Granic, konserwatywne rządy w tych krajach zaostrzają nowymi ustawami kontrolę nad mediami publicznymi i wywierają presję na media prywatne odcinając je od reklam.

Pisaliśmy o tym: Niemieccy dziennikarze zaniepokojeni sytuacją mediów w Polsce

Zabójstwa, porwania i więzienie

W rankingu Reporterów bez Granic najgorsza sytuacja dla dziennikarzy panuje w Korei Północnej, która zajęła ostatnie 180 miejsce. Tuż przed nią znalazły się Erytrea i Turkmenistan. 

Tylko w 2017 roku zostało zabitych 65 dziennikarzy, a 54 uprowadzono, 326 przebywa w więzieniu - wynika z raportu Reporterów bez Granic.

Przeczytaj także: Towarzystwo Dziennikarskie przeprasza za "agresywną propagandę antyniemiecką"

Dziennikarze jako polityczni zakładnicy

To, że nie ma gwarancji niezależności i wolności prasy, unaocznia rozwój sytuacji w Turcji. Po nieudanej próbie zamachu stanu w lipcu 2016 r. prezydent Turcji Erdogan na dobre zabrał się za zduszanie wolności prasy.

Według danych Reporterów bez Granic aresztowano ponad 150 dziennikarzy i zajęto około 150 redakcji. Turcja spadła w międzyczasie w rankingu wolności prasy na 150 miejsce.

Niemiecka opinia publiczna ze szczególną uwagą śledzi wydarzenia w Turcji, ponieważ osadzenie tam przed rokiem w więzieniu korespondenta dziennika „Die Welt”, Deniza Yücela poważnie obciąża niemiecko-tureckie stosunki.

Demonstracje w Berlinie za uwolnieniem dziennikarza Deniza Yücela
Demonstracje w Berlinie za uwolnieniem dziennikarza Deniza YücelaZdjęcie: Imago/snapshot/K.M. Krause

Yücelowi - Niemcowi o tureckich korzeniach - zarzuca się propagandę terrorystyczną. Dziennikarz wskazał m.in. na ograniczenia wolności prasy w Turcji. Christian Mihr postrzega Yücela jako ofiarę presji światowej opinii publicznej na Turcję, która chciała zatrzymując niemieckiego korespondenta wywrzeć presję na Niemcy.

Zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego?

Szef niemieckiego oddziału Reporterów bez Granic wskazuje także na podobne przypadki w innych krajach. W Iranie amerykański reporter Jason Rezian z „Washington Post” w latach 2015-2016 spędził 18 miesięcy w irańskich więzieniach. - Był zakładnikiem politycznym Iranu - wyjaśnia Mihr.

Także dwaj niemieccy reporterzy „Bild-Zeitung” Markus Helbig i Jens Koch byli w 2010 roku więzieni w Iranie. Przez cztery miesiące byli „ofiarami presji z zagranicy”.

Takie przypadki pokazują, jak antydemokratyczne rządy i dyktatury depczą swobody obywatelskie. Ich podejście jest identyczne: krytyczne dziennikarstwo jest zwykle postrzegane jako zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego lub traktowane jako propaganda terrorystyczna, a sami dziennikarze są wykorzystywani jako obiekt politycznego przetargu.

Niezależne dziennikarstwo mające funkcję kontrolną, odkrywające nieodpowiednie postępowanie polityków i potępiające je, nie ma szans istnienia w takich krajach. 

W opinii Christiana Mihra tak bardzo nagłośnione przypadki, jak przetrzymywanie od 14 lutego 2017 w więzieniu Deniza Yücela ciągle na nowo przypominają nie tylko dziennikarzom, ale i zwykłym obywatelom o tym, "jak wielkim skarbem jest wolność prasy, a także o tym, że dziennikarstwo jest pod stałą presją i jest nieustannie zagrożone”.

Przeczytaj także: Nagroda Reporterów bez Granic dla Tomasza Piątka

Ralf Bosen

opr. Barbara Cöllen