1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Lodowaty klimat między Berlinem a Moskwą

Iwona-Danuta Metzner25 sierpnia 2012

Relacje między Niemcami a Rosją już dawno nie były tak mroźne jak dziś. Na Partnerstwie Strategicznym ciążą również ostatnie wydarzenia polityczne w Rosji.

https://p.dw.com/p/15vlo
Zdjęcie: dapd

Gdy Lothar de Maizière uda się do Moskwy, żeby w środę (29.08) wziąć udział w posiedzeniu zarządu niemiecko-rosyjskiego forum w ramach Dialogu Petersburskiego, nie ma co liczyć na najlepszy nastrój.

- W Rosji obserwujemy rozwój wydarzeń, który jest nie do pogodzenia z zachodnim rozumieniem demokracji - powiedział de Maizière. "Trzeba będzie o tym porozmawiać", oświadczył polityk CDU mając na myśli nadchodzące spotkanie w ramach Dialogu Petersburskiego, w połowie listopada, w Moskwie.

Lothar de Maiziere
Lothar de Maiziere uważa, że trzeba umocnić Dialog PetersburskiZdjęcie: picture alliance/dpa

Krytykowany na arenie międzynarodowej proces przeciwko członkiniom rosyjskiej grupy punkowej Pussy Riot, który zakończył się w połowie sierpnia skazaniem trzech młodych kobiet na karę dwóch lat pozbawienia wolności, to tylko jeden z przykładów.

Krytyka Dialogu Petersburskiego

Dialog Petersburski uważa się za projekt pokazowy. Forum to powołali do życia w 2001 roku prezydent Rosji Władimir Putin i były kanclerz Niemiec Gerhard Schröder. Dialog miał przede wszystkim promować wymianę poglądów między społeczeństwami obywatelskimi. Ale akurat to krytykuje się jako niewystarczające. Berlińska dziennikarka Gemma Pörzgen uważa, że "wyłączono wiele krytycznych tematów". Nieodzowna byłaby według niej reforma Dialogu.

Vladimir Putin und Gerhard Schröder in Hannover
Dialog Petersburski powołali do życia w 2001 roku Putin i SchröderZdjęcie: AP

W tym właśnie kierunku podąża Andreas Schockenhoff wiceszef klubu CDU/CSU w Bundestagu. Jest on w MSZ koordynatorem ds. niemiecko-rosyjskiej współpracy społeczeństw obywatelskich a jednocześnie nowym kierownikiem zespołu roboczego "Społeczeństwo obywatelskie" przy Dialogu Petersburskim. W wywiadzie prasowym zapowiedział on położenie w dyskusji większego niż dotychczas nacisku na rozwój demokracji w Rosji. Schockenhoff nie wykluczył też zaprzestania spotkań w ramach Dialogu, jeżeli "nie będzie możliwa otwarta wymiana między społeczeństwami obywatelskimi". Lothar de Maizière, przewodniczący niemieckiej Rady Sterującej nie zgadza się z tym. Uważa, że Dialog powinno się raczej umocnić.

Oznaki ochłodzenia

Andreas Schockenhoff
Andreas Schockenhoff (CDU) zadarł z RosjąZdjęcie: picture-alliance/dpa

Rosja z oburzeniem zareagowała na słowa Schockenhoffa. Wyrażono zdziwienie z powodu "arogancji" polityka CDU, jak podkreśliła w połowie sierpnia rosyjska agencja prasowa "Interfax" przytaczając anonimowe źródło w moskiewskim MSZ.

Rzadko się zdarza, by między Moskwą a Berlinem rozmawiano w takim tonie. Relacje niemiecko-rosyjskie już dawno nie były tak złe. O wyroku na Pussy Riot kanclerz Merkel powiedziała między innymi, że "kara była niewspółmierna do czynu".

Ale i inne przykłady wskazują na ochłodzenie stosunków między Berlinem a Moskwą.

Po objęciu urzędu prezydenta, Putin, będąc przejazdem z Mińska do Paryża, tylko na krótko zatrzymał się w Berlinie. Otwarcie Roku Niemieckiego w Rosji, 20 czerwca br. odbyło się w Moskwie wbrew planom, bez Putina i prezydenta Niemiec Joachima Gaucka.

Na początku lipca rząd federalny zirytowała niedyskrecja rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Sergieja Ławrowa.Na spotkaniu z szefem niemieckiego MSZ Guidem Westerwellem w Moskwie, rosyjski czołowy dyplomata cytował ze spotkania w cztery oczy między Merkel a Putinem ws Syrii.

Der russische Außenminister Sergej Lawrow Sicherheitskonferenz München CLOSE UP
Rząd Niemiec zirytowała niedyskrecja Siergieja ŁawrowaZdjęcie: picture-alliance/dpa

Przerwa czy stagnacja?

"W stosunkach między Niemcami a Rosją przeceniano dotychczas aspekt pragmatyczny", twierdzi moskiewski politolog Jewgienij Minczenko. - Niemcy są co prawda zainteresowane współpracą gospodarczą z Rosją, ale oba kraje dzielą kwestie natury ideologicznej, które zdają się być nie do pokonania. Unaocznił to proces przeciwko Pussy Riot - oświadczył ekspert.

Inny moskiewski politolog, Siergiej Markow, który jest również członkiem pro-kremlowskiej "Jednej Rosji", mówi o "przerwie" w relacjach między Berlinem a Moskwą. - Ta przerwa ma związek ze zmianą władzy w Rosji oraz z różnicą poglądów w konflikcie syryjskim - uważa Markow. Z kolei o "stagnacji" w stosunkach niemiecko-rosyjskich mówi Alexander Kakiejew z moskiewskiego Instytutu Polityki Gospodarczej i Zagranicznej. W tych relacjach nie dzieje się "nic nowego".

Winę za ten stan rzeczy ponosi przede wszystkim Rosja.

Współpraca gospodarcza jak na razie nie obciążona

Rosyjscy eksperci nie wykluczają, że polityczne różnice poglądów między Berlinem a Moskwą mogłyby też odbić się na gospodarce. Na razie tego jednak nie zaobserwowano.

Roman Goncharenko / Iwona D. Metzner

red. odp.: Małgorzata Matzke