1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
MigracjaNiemcy

Niemcy. Wykwalifikowani pracownicy zamiast azylantów

10 stycznia 2024

Więcej deportacji, szybsze procedury azylowe i specjalne karty płatnicze. Niemcy mają być od 2024 roku mniej atrakcyjne dla azylantów. Ułatwiona zostanie natomiast imigracja pracowników wykwalifikowanych.

https://p.dw.com/p/4b2RB
Walka z przemytnikami ludzi: funkcjonariusz niemieckiej policji zatrzymuje ciężarówkę na granicy niemiecko-polskiej
Walka z przemytnikami ludzi: funkcjonariusz niemieckiej policji zatrzymuje ciężarówkę na granicy niemiecko-polskiejZdjęcie: Frank Hammerschmidt/dpa/picture alliance

„Musimy wreszcie na dużą skalę deportować osoby, które nie mają prawa pozostać w Niemczech” – powiedział w październiku 2023 roku kanclerz Olaf Scholz w rozmowie z magazynem „Der Spiegel”, wyznaczając w ten sposób kurs polityczny na następny rok. Według niemieckiego rządu w pierwszym półroczu 2023 roku wydalono za granicę 7861 osób. Ta liczba ma się zwiększyć za sprawą tzw. ustawy o optymalizacji powrotów.

Deportacje nie mają być w przyszłości zapowiadane, a maksymalny czas zatrzymania nielegalnych imigrantów przed wydaleniem zostanie wydłużony z dziesięciu do 28 dni. Według planów minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser policja będzie miała prawo wchodzić do różnych pomieszczeń w miejscu zbiorowego zakwaterowania azylantów, nie tylko do tych zajmowanych przez poszukiwane osoby zobowiązane do opuszczenia Niemiec.

Inne przewidywane środki to surowsze kary dla przemytników ludzi, zasady odczytywania danych z telefonów osób ubiegających się o azyl oraz możliwość wydalania domniemanych członków grup przestępczych, nawet jeśli jeszcze nie złamali prawa.

Głosowanie nad pakietem ustaw zdjęto jednak w połowie grudnia z porządku dziennego obrad Bundestagu, ponieważ Zieloni wyrazili chęć dokonania zmian. Nowy termin wyznaczono na styczeń, a ustawa o optymalizacji powrotów mogłaby wejść w życie najpóźniej w końcu kwietnia 2024 roku.

Więcej porozumień w sprawie migracji

Gruzja, Mołdawia, Kenia, Kolumbia, Uzbekistan i Kirgistan – to sześć krajów, z którymi specjalny pełnomocnik Niemiec Joachim Stamp negocjował zawarcie porozumień w sprawie migracji. Pierwszą umowę zawarto w połowie grudnia z Gruzją. Na podstawie takich porozumień Niemcy chcą odsyłać do tych krajów osoby bez prawa do pozostania w RFN, a z drugiej strony ułatwić legalne sprowadzanie stamtąd do Niemiec potrzebnych pracowników.

Ponadto więcej państw ma uzyskać status bezpiecznych krajów pochodzenia – tak jak to się stało w listopadzie 2023 roku z Gruzją i Mołdawią. Rząd w Berlinie chce ponadto ożywić porozumienie między Unią Europejską a Turcją w sprawie przyjmowania uchodźców. Większość uciekinierów przybywających do Niemiec pochodzi z Syrii, Afganistanu i samej Turcji.

Szybsze postępowania azylowe

Postępowania azylowe w sądach administracyjnych trwają średnio 26,6 miesięcy – wynika z danych niemieckiego rządu. Dzięki ujednoliceniu orzecznictwa mają one ulec wyraźnemu przyspieszeniu. Postępowania azylowe i sądowe dla obywateli państw, w których odsetek uznanych wniosków o azyl wynosi mniej niż pięć procent, mają się w przyszłości kończyć w ciągu trzech miesięcy. We wszystkich innych przypadkach procedury azylowe mają trwać z reguły nie więcej niż sześć miesięcy.

Ograniczenie świadczeń socjalnych

Dotychczas osoby ubiegające się o azyl miały po 18 miesiącach postępowania prawo do zasiłku obywatelskiego. Świadczenia socjalne dla uchodźców mają zostać w przyszłości zmniejszone. Przez dwukrotnie dłuższy czas, czyli 36 miesięcy, będą oni otrzymywać niższe zasiłki. Na ich poczet będzie się poza tym zaliczać między innymi posiłki w państwowych miejscach zakwaterowania.

Karta płatnicza zamiast pieniędzy

„Socialcard” – tak się nazywa w Hanowerze specjalna karta płatnicza dla osób ubiegających się o azyl. Stolica Dolnej Saksonii jest pierwszym dużym miastem niemieckim, które wprowadziło system bezgotówkowych zakupów artykułów codziennego użytku. Aby posiadacz karty nie czuł się dyskryminowany, nie różni się ona od innych, standardowych kart bankowych.

Także dwa powiaty w Turyngii wydały już azylantom około 160 kart płatniczych, którymi można płacić tylko tam. Właściciel karty musi co miesiąc przybyć do starostwa powiatowego w celu jej naładowania – w przeciwnym razie nie będzie miał środków finansowych. Niezależnie od tego powiat opłaca jednak nadal koszty zakwaterowania uchodźców.

Rząd w Berlinie i niemieckie kraje związkowe chcą w ten sposób ograniczyć możliwości przesyłania pieniędzy do krajów pochodzenia. Kraje związkowe mają wypracować „ogólnokrajowe standardy minimalne” dotyczące karty płatniczej. Najbardziej zaawansowane są pod tym względem Hamburg i Bawaria.

Karta hamburska obowiązuje od 2 stycznia 2024 roku. W Bawarii od nadchodzącej wiosny uchodźcy nie mają już dostawać praktycznie żadnej gotówki. Zgodnie z decyzją bawarskiego rządu karta ma „w ogromnym stopniu” zastąpić świadczenia gotówkowe, aby „zmniejszyć zachęty do migracji i uderzyć w finansowanie przemytu ludzi”.

Remedium na brak pracowników

Od 18 listopada ubiegłego roku w Niemczech stopniowo wchodziła w życie ustawa, która ma ułatwić imigrację zagranicznym specjalistom. Jej najważniejszy element to tak zwana karta szans na postawie systemu punktowego. Gwarantuje ona roczne pozwolenie na pracę. W tym czasie posiadacze karty mogą podjąć poszukiwanie zatrudnienia. Warunki: znajomość języka niemieckiego i angielskiego, doświadczenie zawodowe i osobiste związki z Niemcami.

Zagraniczni specjaliści muszą w przyszłości osiągnąć minimalne wynagrodzenie roczne w wysokości ok. 43 800 euro brutto (zamiast jak dotychczas 58 400 euro). Osoby ubiegające się o azyl, które przyjechały przed 29 marca 2023 roku oraz mają kwalifikacje i ofertę pracy, miałyby prawo – jeśli wycofają wniosek o azyl – złożyć wniosek o pozwolenie na pobyt w charakterze pracownika wykwalifikowanego. Dotychczas trzeba było w tym celu najpierw wyjechać z Niemiec, po czym starać się z zagranicy o wizę pracowniczą.

Niebieska Karta UE

Istniejące regulacje dla specjalistów z wyższym wykształceniem, takie jak Niebieska Karta UE, będą obowiązywać dalej i ulegać rozszerzeniu. Wydłuży się lista tak zwanych zawodów deficytowych. O ile dotychczas znajdowały się na niej tylko matematyka, informatyka, nauki przyrodnicze, inżynieria i medycyna, to teraz kartę mogą otrzymać również posiadający wyższe wykształcenie obywatele krajów trzecich, pracujący jako aptekarze, wychowawcy lub opiekunowie.

Są już posiadaczami Niebieskiej Karty UE: Vasant Karasulli, programista z Indii, i Hymalai Bello, elektroinżynierka z Wenezueli
Są już posiadaczami Niebieskiej Karty UE: programista z Indii Vasant Karasulli i elektroinżynierka z Wenezueli Hymalai BelloZdjęcie: Daniel Karmann/dpa/picture alliance

Jeśli pracodawcy z Niemiec i kandydaci do pracy z krajów trzecich zawrą partnerstwo w sprawie nostryfikacji, to od marca 2024 roku specjaliści będą mogli bezpośrednio przyjeżdżać do Niemiec i pracować, a równolegle będzie się toczyć postępowanie w sprawie uznania ich dyplomu. Pobyt może zostać przedłużony nawet do trzech lat.

Jeśli do pracowników mają dołączyć małżonkowie i niepełnoletnie dzieci, to zagraniczni specjaliści muszą wprawdzie udowodnić posiadanie odpowiednich środków utrzymania, ale już nie wystarczającego lokalu mieszkalnego. Tak zwana regulacja dla Bałkanów Zachodnich, umożliwiająca rekrutację pracowników z Albanii, Bośni i Hercegowiny, Kosowa, Czarnogóry, Macedonii Północnej i Serbii obowiązuje od zaraz na czas nieokreślony. Od czerwca 2024 roku roczny kontyngent pracowników zostanie podwojony do 50 tysięcy.

Artykuł ukazał się pierwotnie na stronach  Redakcji Niemieckiej DW

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>