1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Morawiecki w FAZ: rachunek za skradzioną przyszłość

8 września 2022

Najkrwawsza wojna w historii nigdy nie została rozliczona – pisze premier Mateusz Morawiecki w artykule na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

https://p.dw.com/p/4GYue
Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz MorawieckiZdjęcie: Beata Zawrzel/NurPhoto/IMAGO

W opublikowanym w czwartek (8.9.2022) na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung” artykule szef polskiego rządu argumentuje, dlaczego Polska domaga się reparacji od Niemiec.„Są zbrodnie, które nigdy nie mogą zostać w pełni wybaczone i zapomniane. Czas nie uwalnia sprawcy od obowiązku zadośćuczynienia wobec ofiary. Nawet jeśli jego zbrodnie wydają się trudne do oszacowania” – pisze Mateusz Morawiecki.

Ocenia, że nie wszystkie społeczeństwa zachodniej Europy pojmują „pełne rozmiary tragedii, jaką II wojna światowa była dla Polski”. „Z zachodniego punktu widzenia ten konflikt może być postrzegany jako łańcuch bitew, manewrów wojskowych i decyzji politycznych. Dla nas jest to przede wszystkim łańcuch zbrodni, okropności i zniszczeń, oznacza nieodwołalnie utracone szanse rozwoju” – dodaje premier.

Zniszczona Warszawa w 1945 r.
Zniszczona Warszawa w 1945 r.Zdjęcie: PRASA/Prasa/dpa/picture alliance

Jak przypomina, trzy pokolenia wstecz narodowosocjalistyczne Niemcy odmawiały Polkom i Polakom prawa do życia i uznały ich za rasę niewolników, wobec których można bezkarnie stosować okrutną przemoc i poddawać eksperymentom. „Rasistowskie uprzedzenia, poczucie wyższości i kolonialne ambicje III Rzeszy doprowadziły do największej tragedii w historii mojego kraju; przekreśliły szanse i nadzieje całego narodu. Zgodnie z niemieckim Generalnym Planem Wschodnim Polacy w większości mieli być poddani eksterminacji, a niewielka część stać się niewolnikami, jako robotnicy przymusowi” – pisze. I podkreśla, że plan ten realizowany być od pierwszego dnia wojny. Przypomina m.in. o akcjach, których celem było zniszczenie polskiej inteligencji i elit.

Wielka niesprawiedliwość

„Na koniec wojny Polska była całkowicie zrujnowana gospodarczo, jej przemysł był zniszczony, a miasta zrównane z ziemią. A co się stało z tymi, którzy wcześniej szerzyli terror w Polsce? Nierzadko w powojennych Niemczech Zachodnich stawali się lokalnymi elitami, żyli w dobrobycie i unikali odpowiedzialności za popełnione zbrodnie” – pisze Morawiecki. I podaje przykład Heinza Reinefahrta, „jednego z morderców powstańców warszawskich”, który po wojnie został burmistrzem Westerlandu na wyspie Sylt, a później posłem do parlamentu krajowego w Szlezwiku-Holsztynie. „Jest on tylko jednym z przykładów prawdziwego końca II wojny światowej: przykładem wielkiej niesprawiedliwości. Tak jest, najkrwawsza wojna w historii nigdy nie została rozliczona” – podkreśla.

SS-Gruppenführer Heinz Reinefarth, „rzeźnik Woli”, nigdy nie odpowiedział za swe zbrodnie
SS-Gruppenfuehrer Heinz Reinefarth, „rzeźnik Woli”, nigdy nie odpowiedział za swe zbrodnieZdjęcie: picture-alliance/dpa

„Dlatego podnosimy dziś kwestię reparacji wojennych, odszkodowań za niemieckie zbrodnie na polskim narodzie, na Polkach i Polakach. Za zbrodnie, które po prostu nigdy nie mogą zostać zapomniane” – pisze Morawiecki. I dodaje, że „w imię sprawiedliwości i pamięci o ofiarach” przygotowany został raport o polskich stratach, poniesionych w latach 1939-1945 w wyniku niemieckiej agresji.

Nauka z przeszłości

„To rachunek za skradzioną przyszłość – pisze premier. „Nauka, jaką powinniśmy wyciągnąć z II wojny światowej, brzmi: zbrodnie, które zostały zapomniane, przemilczane, nie zostały potępione i rozliczone, są jedynie zapowiedzią nowych zbrodni, które mają nastąpić po nich”.

Morawiecki wskazuje, że dziś, na oczach wszystkich rosyjskie wojska dopuszczają się zbrodni na narodzie ukraińskim. „Współcześni barbarzyńcy muszą wiedzieć, że nie unikną odpowiedzialności za swe czyny – za ludobójstwo, zniszczenia i rabunek. Muszą mieć świadomość, że sprawiedliwość jest nieuchronna” – podkreśla Morawiecki.

„Nie można patrzeć w przyszłość, nie znając prawdy o przeszłości. Musimy i będziemy iść dalej. Ale jedyna droga naprzód wiedzie poprzez prawdę. Mam nadzieję, że właśnie na nią wkraczamy. I że w ten sposób uda nam się zamknąć najczarniejszy rozdział w historii Polski, Europy i świata” – konkluduje premier.

H. Ehlich i jego "Generalplan Ost". PODCAST