1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Muzyka Bacha łączy narody

Martyna Ziemba13 czerwca 2012

Odbywający się w dniach 7 - 17 czerwca Festiwal Bachowski gromadzi miłośników muzyki z całego świata.

https://p.dw.com/p/15DGY

Lipsk już od wielu lat znany jest jako stolica muzyki Jana Sebastiana Bacha, niemieckiego kompozytora. Od kilku dni miasto znajduje się jednak w prawdziwie festiwalowym nastroju. Z sal koncertowych, kościołów i muzeów dobiegają dźwięki kantat i preludiów, a wzdłuż ulic rozwieszone są plakaty z podobizną wielkiego mistrza baroku.

Jan Sebastian Bach był znany w Lipsku przede wszystkim jako kantor chóru w Kościele św. Tomasza. Chociaż 27 lat pełnienia przez niego tej funkcji stanowi jedynie urywek historii instytucji, kompozytor zyskał trwały przydomek „tomaszowego kantora”.

Chór św. Tomasza powstał zaledwie sto lat po założeniu miasta, w 1212 roku. Obecnie obchodzi on więc jubileusz 800 lat swojej nieprzerwanej działalności. Z tej okazji podczas świąt kościelnych odbywają się premiery kantat znanych osobistości: Christopha Billera, Hansa Wernera Henze, Heinza Holligera, Brutta Deana i Krzysztofa Pendereckiego.

Jedną z ważniejszych uroczystości jubileuszowych Chóru św. Tomasza jest tegoroczny jedenastodniowy Festiwal Bachowski. Motto festiwalu zostało zaczerpnięte z tytułu jednej z Bachowskich kantat - "Singet dem Herrn ein neues Lied" („Śpiewajcie Panu pieśń nową”), skomponowanej podczas jego pobytu w Lipsku.

Thomaskirche Leipzig
Kościół św. Tomasza w LipskuZdjęcie: picture alliance/Bildagentur Huber

„…Ein neues Lied” – 800 Jahre Thomana ( „…Nowa pieśń“ – 800 lat Chóru św. Tomasza).

Międzynarodowy charakter festiwalu

Lipsk to jeden z najważniejszych ośrodków działalności Jana Sebastiana Bacha i miejsce jego spoczynku. Od lat kultywuje się tam lokalny patriotyzm, nadając tradycji bardzo duże znaczenie. Mimo tego odbywającym się w Lipsku festiwalom i konkursom udało się nadać charakter międzynarodowy.

Dyrektor artystyczny, Prof. Christoph Wolff, podkreśla, iż oprócz muzyków i zespołów z Lipska na festiwal przyjeżdża również wiele znanych na całym świecie formacji, jak na przykład: Kolegium Bacha z Japonii pod kierunkiem Masaaki Suzuki, Orkiestra Barokowa z Amsterdamu z dyrygentem Tonem Koopmanem czy Chór św. Tomasza z Nowego Jorku. „Staramy się zaprosić najlepsze grupy z całego świata, które często dostarczają inspiracji niemieckim muzykom”- dodaje Wolff.

Także publiczność festiwalu jest międzynarodowa.

W 2011 roku Festiwal Bachowski odwiedziło 75 tys. miłośników muzyki, spośród których „około 80 procent pochodziło spoza Lipska, a ponad połowę stanowili turyści zagraniczni” – mówi dyrektor artystyczny.

Bachfest Leipzig
Koncert odbywający się w ramach Festiwalu BachowskiegoZdjęcie: Bach-Archiv Leipzig/Gert Mothes

Chęć rozwoju

Festiwal Bachowski dofinansowywany jest zarówno ze strony miasta jak i państwa. Prezes Dr. Dettloff Schwerdtfeger przyznaje, że w tej chwili „około 50 procent środków stanowi dofinansowanie publiczne, a reszta pieniędzy pochodzi od sponsorów i ze sprzedaży biletów.” Wyjaśnia jednak również, że „prowadzi się starania w kierunku stałego zwiększania wkładu własnego i zapewnienia rozwoju festiwalu.” W ciągu ostatnich lat liczba odwiedzających go miłośników muzyki wzrosła, a wraz z nią zysk z organizacji imprezy.”

Finansowanie własne pozwala na wprowadzanie nowych punktów programu jak chociażby „BACHmospäre” (BACHmosfera), do której należą transmisje koncertów odbywających się w Kościele św. Tomasza. W tym roku, na Rynku Starego Miasta, można było wysłuchać między innymi koncertu otwierającego uroczystości, z występem Chóru św. Tomasza i Orkiestry Gewandhaus. Możliwe stało się także sfinansowanie wieczornych przedstawień: Poetry Slums (slam poetycki), Heavy Metal, Breakdance, czy występu byłych chórzystów św. Tomasza w popowej grupie Die Prinzen.

Dużą atrakcją festiwalu był też darmowy występ Akademii Orkiestrowej b@ch für uns!, składającej się z dzieci i młodzieży w wieku 9-26 lat.

Rick Fulker / Martyna Ziemba

Red.odp. Iwona D. Metzner