Neonaziści się zbroją

Podczas obławy przeprowadzonej z udziałem 1000 policjantów 23 sierpnia 2012 r. w Nadrenii Północnej -Westfalii (NRW) skonfiskowano m.in. około 147 noży, maczety oraz pistolety i jeden karabin. Nie był to pierwszy przypadek znalezienia broni u niemieckich neonazistów - zaznaczył przewodniczący związków zawodowych w policji Rainer Wendt w rozmowie z Deutsche Welle. -Tylko w latach 2009/2010 wykryto około 800 sztuk broni palnej - powiedział Wendt. Niepokoi też to, że w samej tylko NRW 99 neonazistów posiadało legalnie broń palną. Do tego dochodzi nieokreślona liczba niezgłoszonej broni. Dlatego nie tylko w tym kraju związkowym służby specjalne zastanawiają się jak rozbroić neonazistów?

Obiektem ataku ludzie inaczej myślący oraz policja

Znaleziona broń postawiła służby specjalne w stan gotowości. Joachim Herrmann, szef MSW w Bawarii, obawia się jej ewentualnego użycia przeciwko innym osobom jak to miało miejsce w latach 2000-2007, kiedy grupa skrajnie prawicowych terrorystów z NSU (Narodowosocjalistyczne Podziemie) zamordowała 10 osób. Sprawców wykryto dopiero pod koniec 2011 roku.

Również w oczach Ralfa Jägera, ministra spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii, sytuacja wygląda bardzo poważnie. Jego zdaniem, neonaziści gromadzą broń, by wykorzystać ją przeciwko przeciwnikom politycznym oraz policji. W wywiadzie dla II programu telewizji publicznej ZDF powiedział, że zwiększa to ryzyko ataków terrorystycznych w Niemczech.

Jak rozbroić neonazistów?

Służby specjalne badają możliwości rozbrojenia prawicowych ekstremistów. Jeżeli w przypadku nielegalnego posiadania broni problemem jest samo jej istnienie, to w przypadku legalnego posiadania broni chodziłoby wyłącznie o znalezienie rozwiązania natury prawnej, które pozwoliłoby na odebranie jej właścicielowi. - Musimy danej osobie udowodnić, że z określonych powodów nie wolno jej posiadać broni - powiedział szef związków zawodowych w policji. Z pomocą może tu przyjść paragraf 5 regulujący prawo do posiadania broni. Według niego, posiadacz broni musi budzić zaufanie.

Tymczasem Joachim Herrmann zapewnia, że zdatność do posiadania broni badają wnikliwie odpowiednie instytucje w krajach związkowych. - Według generalnego zalecenia możemy sprawdzić pod tym kątem wszystkich znanych ekstremistów i wykorzystać wszelkie możliwości odebrania im pozwolenia na broń - powiedział. Niestety sądy administracyjne nie zawsze w pełni wspierały działania władz.

Marco Müller/ Alexandra Jarecka

red. odp. Iwona D. Metzner