1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Ekolodzy apelują: Nie spuszczać leków z wodą!

Malgorzata Matzke2 marca 2013

Gros przeterminowanych leków ludzie wrzucają do toalety zamiast oddawać do apteki czy innego punktu zbiorczego. Takie zanieczyszczenie środowiska ma dramatyczny wpływ na ryby.

https://p.dw.com/p/17oyk
Nieprzydatne leki powinny trafiać do spalarni
Nieprzydatne leki powinny trafiać do spalarniZdjęcie: picture-alliance/dpa

Ze względu na coraz większe spożycie leków składniki różnych preparatów w wodach gruntowych i wodzie pitnej stają się coraz większym problemem dla środowiska naturalnego.

 - Jak najszybciej trzeba stworzyć ujednolicony i efektywny system zbiórki przeterminowanych lub nieprzydatnych leków i wprowadzić nakaz utylizowania ich w określonych miejscach - postuluje Juergen Resch, szef niemieckiej organizacji ekologicznej Deutsche Umwelthilfe (DUH).

Unijna dyrektywa w tej sprawie z roku 2004 wciąż jeszcze nie została implementowana w RFN, krytykuje ekolog, zaznaczając, że w roku 2011 tylko kilka tysięcy spośród 20 tysięcy aptek działających w Niemczech przyjmowało od klientów zwroty przeterminowanych leków.

- Od lat wiadomo już, że leki w środowisku naturalnym mają szkodliwe działanie na zwierzęta i nie ma co czekać na wiadomość o szkodliwym działaniu na ludzi - ostrzega Resch, dodając, że przemysł farmaceutyczny powinien być zobowiązany do przyjmowania nieprzydatnych leków.

Obciążeniem dla środowiska są przede wszystkim niektóre rodzaje antybiotyków, substancje hormonalne w pigułkach antykoncepcyjnych czy środki przeciwbólowe z diklofenakiem. Można się obawiać, że zanieczyszczenie środowiska składnikami leków będzie coraz większe, ponieważ w starzejącym się społeczeństwie będzie także rosło spożycie leków.

Powszechny zwyczaj

Resztki substancji czynnych przedostają się wraz z ludzkimi odchodami do środowiska, ale gros tych zanieczyszczeń bierze się także stąd, że ludzie wrzucają niepotrzebne leki do toalety. Robi to, nawet jeżeli tylko sporadycznie, co siódmy mieszkaniec Niemiec z tabletkami, a co druga osoba z lekami w płynie, jak stwierdzono w ankietach badawczych z 2008 r.

Arzneimittel-Produktion beim Pharmakonzern STADA
Przemysł farmaceutyczny powinien przyjmować nieprzydatne lekiZdjęcie: picture-alliance/ dpa

Ogólnie w przemyśle farmaceutycznym używanych jest prawie 3 tys. substancji czynnych. - Tylko kilka z nich stanowi poważne ryzyko - wyjaśnia Bodo Weigert z berlińskiego centrum ochrony zasobów wodnych (Kompetenzzentrum Wasser Berlin). Lecz dla ich unieszkodliwienia nie wystarczają rutynowo stosowane metody oczyszczania ścieków. - Przy uzdatnianiu wody pitnej potrzebny byłby jeszcze jeden stopień oczyszczania, czyli zmniejszenie zanieczyszczeń na poziomie nanogramowym.

– Ta technologia jest jednak kosztowna. A problem będzie nabrzmiewał w miarę postępującego starzenia się społeczeństwa - ostrzega Weigert. – Dodatkowo zmiany klimatyczne doprowadzą na przykład w Berlinie do tego, że w miejskich akwenach latem będzie mniej wody i koncentracja tych substancji w wodzie będzie wyższa.

Dlatego tak ważne jest, by te groźne substancje w ogóle nie dostawały się do środowiska naturalnego. Jak do tej pory w wodzie pitnej w Niemczech nie stwierdzono jeszcze obecności substancji hormonalnych.

Ryby tracą czujność

Przed trzema tygodniami czasopismo specjalistyczne "Science" opublikowało wyniki badań wpływu śladowych substancji psychotropowych na populację okoni. Substancje te zmieniły wyraźnie zachowanie ryb: zazwyczaj płochliwe ryby stawały się odważniejsze, opuszczały kryjówki i inaczej zachowywały się w ławicach. Wcześniejsze badania naukowe wykazywały, że diklofenak wywoływał zmiany komórkowe u pstrągów i powodował obniżenie płodności ryb. 

Barsch
Okonie reagują na leki psychotropoweZdjęcie: cc-by-Dgp.martin

– Do tej pory bierze się pod uwagę tylko poszczególne substancje, a nie wiemy, jakie są efekty działania ich mieszanek, bo badania są dopiero w powijakach – zaznacza Resch.

Jak do tej pory apteki przyjmują zwroty nieprzydatnych leków dobrowolnie. Zebrany materiał przekazywany jest do spalarni śmieci. Leki, które ludzie wyrzucają wraz z odpadami domowymi, zasadniczo trafiają także do spalarni, ale odpady są częstokroć najpierw dłuższy czas składowane, więc część składników czynnych, wymytych z odpadów, może trafić do wód gruntowych.

dpa / Małgorzata Matzke

red.odp.: Iwona D. Metzner