1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy: alkoblokady w samochodach?

22 stycznia 2019

Każdego roku w wypadkach spowodowanych przez pijanych kierowców ginie w Niemczech 300 osób. Czy rozwiązaniem okażą się alkoblokady?

https://p.dw.com/p/3BynN
Symbolbild Zündschloss
Zdjęcie: Jürgen Fälchle - Fotolia

W roku 2017 odnotowano w Niemczech 12 tys. wypadków drogowych, których sprawcy byli pod wpływem alkoholu. Każdego roku życie traci w takich okolicznościach około 300 osób. Podczas ruszającego w środę w Goslar spotkania ekspertów zajmujących się transportem i prawem drogowym uczestnicy mają rozmawiać o możliwości instalowania w samochodach tak zwanych alkoblokad.

– Chodzi o urządzenie mierzące stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu połączone z mechanizmem uniemożliwiającym jazdę – powiedziała rzeczniczka Niemieckiej Rady Bezpieczeństwa Drogowego Julia Fohmann. Alkoblokada powoduje, że osoby będące pod wpływem alkoholu nie mogą uruchomić silnika.

Dla kogo blokady?

Kierowcy, którzy prowadzili pojazdy mając we krwi ponad 1,6 promila alkoholu, tracą w Niemczech prawo jazdy, a aby je odzyskać muszą przejść badania medyczno-psychologiczne. Osoby, które miały pomiędzy 1,1 a 1,6 promila tracą uprawnienia i zazwyczaj odzyskują je po upływie zakazu prowadzenia pojazdów. I to właśnie ta ostatnia grupa kierowców mogłoby zostać zobowiązane do stosowania, przez określony czas, alkoblokad.

Kierowca dmucha w alkoblokadę w samochodzie
Kierowca dmucha w alkoblokadę w samochodzieZdjęcie: picture-alliance/APA/HERBERT PFARRHOFER

W roku 2017 policja zanotowała ponad 3 tysiące wypadków, których uczestnicy mieli we krwi od 1,1 do 1,6 promila alkoholu. Zdaniem ekspertów z automobilklubu ADAC zastosowanie alkoblokady w połączeniu z nadzorem psychologicznym mogłoby pozytywnie wpłynąć na zachowanie kierowców siadających za kierownicę po alkoholu. Prawdopodobieństwo recydywy powinno zmaleć, warto uruchomić program pilotażowy – powiedział rzecznik klubu.

Eksperci zwracają uwagę, że alkoblokady da się oszukać, na przykład kiedy zamiast kierowcy, inna, trzeźwa osoba dmucha do ustnika. Ich zdaniem jest to jednak raczej marginalne zjawisko. W USA i Australii pojawiły się już zresztą alkoblokady robiące automatycznie zdjęcie osoby, poddającej się testowi.

Ile to kosztuje?

Zamontowanie blokady alkoholowej w samochodzie może kosztować nawet kilka tysięcy euro. W Skandynawii urządzenia tego typu można jednak wypożyczać, co mogłoby być rozwiązaniem także w Niemczech. Niemieccy ubezpieczyciele domagają się tymczasem europejskiej dyrektywy, która nakazywałaby montaż alkoblokad we wszystkich nowych pojazdach.  – Urządzenia możnaby zaprogramować w całej Europie tak, aby po przekroczeniu 0,5 promila samochodu nie dało się uruchomić – powiedział Siegfried Brockmann z Ubezpieczeniowej Komisji Badania Przyczyn Wypadków.

(DPA/szym)