1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy: liczba lekarzy powyżej średniej OECD

24 marca 2020

Choć Niemcy skarżą się na niedobór lekarzy, liczba czynnych zawodowo medyków w RFN jest powyżej średniej OECD. Na tysiąc mieszkańców Niemiec przypada bowiem ponad czterech lekarzy.

https://p.dw.com/p/3ZxjQ
Symbolbild - Arztbesuch - Blutdruck
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/C. Klose

Powyżej średniej

Jak poinformował dziś (24.03.2020) Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden, w roku 2018 w całych Niemczech praktykowało prawie 360 tysięcy lekarek i lekarzy. Daje to bardzo dobrą średnią lekarzy (4,3) w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców. Jest to wynik wyższy niż średnia (3,5) w państwach OECD z roku 2017.

Dane na ten temat z innych państw członkowskich Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) za rok 2018 nie są jeszcze w pełni dostępne i odnoszą się na razie tylko do pojedynczych krajów.

Medalowa trójka: Austria, Norwegia i Litwa

I tak, średnia lekarzy w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców wynosiła w 2018 roku w Wielkiej Brytanii 2,9, we Francji 3,2, we Włoszech 4,0, a w Norwegii 4,8 i była wyższa niż w Republice Federalnej.

Z danych za rok 2017 wynika, że w najlepszej sytuacji pod względem liczby lekarzy na tysiąc mieszkańców byli obywatele Austrii (5,2), Norwegii (4,7) oraz Litwy (4,6). Niemiecka średnia za rok 2017 (4,3) nie różniła się od tej z roku 2018.

Wysoka liczba praktykujących lekarzy na tysiąc mieszkańców przyczynia się w dużym stopniu do dobrej opieki medycznej w danym kraju i jest uwzględniana jako ważny wskaźnik w obszarze „zdrowie” w Agendzie Zrównoważonego Rozwoju 2030 Organizacji Narodów Zjednoczonych.

A jak wygląda sytuacja w Polsce? Według statystyk Naczelnej Izby Lekarskiej (z 03.03.2020) w Polsce jest 151 933 lekarzy (bez uwzględnienia dentystów), a wśród nich prawo wykonywania zawodu lekarza posiada 135 299 osób. W przeliczeniu na tysiąc mieszkańców daje to średnią wynoszącą nieco ponad 2,8.

Lekarze w RFN są przeciążeni
System opieki zdrowotnej w RFN skłania wielu lekarzy do odwieszenia stetoskopuZdjęcie: picture-alliance/U. Baumgarten

Lekarzy jednak brakuje

Choć Niemcy zajmują miejsce powyżej średniej OECD, od dawna trwa dyskusja na temat stanu służby zdrowia w RFN. Niemcy mają obecnie jeden z najdroższych systemów ochrony zdrowia na świecie. Jego konstrukcja powoduje ogromne przeciążenie personelu medycznego, co skutkuje coraz dotkliwszym deficytem lekarzy i wieloma wakatami.

Z sondażu niemieckiego związku lekarzy Marburger Bund wynika, że co piąty lekarz w Niemczech rozważa zmianę zawodu. Dotyczy to szczególnie młodych ludzi. W grupie lekarzy poniżej 35 lat 70 proc. ma pierwsze oznaki wypalenia zawodowego. Szczególnie u młodych lekarzy idealistyczne wyobrażenia o zawodzie bardzo szybko rozwiewają się w warunkach szpitalnych realiów – wyjaśnia Reinhard Strametz, wykładowca akademicki i działacz akcji na rzecz bezpieczeństwa pacjentów.

Jak taka kulejąca służba zdrowia poradzi sobie więc z epidemią koronawirusa? Będzie to zależało od tego, jak wielu pacjentów trafi do szpitala i ilu lekarzy będzie wtedy jeszcze gotowych zająć się nimi. W przekonaniu internisty z Siegen służba zdrowia może nawet skorzystać na epidemii koronawirusa, bo ukazuje ona wszystkim jak na dłoni, jak wydolne czy niewydolne są struktury służby zdrowia i ich personel.

DW, DPA, EPD, Statistisches Bundesamt, NIL/dj