Niemcy: gwałtowny wzrost cen jajek
15 marca 2012
Na krótko przed Wielkanocą producentów żywności trapi niedostatek jajek na rynku. Prezes Niemieckiego Zrzeszenia Przemysłu Piekarskiego Armin Juncker skomentował tę sytuację w wywiadzie dla agencji informacyjnej dapd: „Dla części członków naszego zrzeszenia niewystarczające zaopatrzenie urasta stopniowo do rangi problemu”.
Wielkie piekarnie starają się naprędce wyciągnąć z tego wnioski i opracowują nowe receptury, w których potrzebna jest tylko niewielka ilość jajek.
Tymczasem zrzeszenie przemysłu makaroniarskiego VTH ocenia sytuację na rynku jajczarskim jako dramatyczną. Niektórzy producenci nie mogą się częściowo wywiązać z umów i nic nie wskazuje na to, że dojdzie do zastopowania podwyżki cen.
Zakaz produkcji klatkowej
Aktualna sytuacja jest wynikiem obowiązującej od 1 stycznia 2012 dyrektywy unijnej zabraniającej sprzedaży jaj z chowu klatkowego i domagającej się poprawy warunków dla kur niosek. Przepis dotyczący nowych wymogów chowu kur niosek UE zatwierdziła w 1999 r. Mimo to wiele krajów nie zdążyło wprowadzić powiększonych klatek, gdyż właściciele ferm odkładali to na ostatnią chwilę ze względu na wyższe koszty. Niemcy zlikwidowały masową hodowlę klatkową już w 2010 r. Jednak w 13 pozostałych krajach eurolandu zarządzenie unijne jest nadal lekceważone. Ponad 50 mln kur przetrzymywane jest w klatkach niedostosowanych do unijnych wymogów. W Polsce na 33 mln kur niosek problem dotyczy 4 mln. Tymczasem jajka od takich kur wolno sprzedawać tylko do przetwórstwa w kraju producenta. Konsekwencją jest dramatyczny wzrost ich cen.
Dramat w przemyśle makaroniarskim i piekarniczym
Zrzeszenia przemysłu piekarniczego i ciastkarskiego z licznych krajów europejskich zdecydowały się w tej sytuacji zwrócić do Komisji Europejskiej. „Zamierzamy wyjaśnić czy Unia gotowa byłaby pomóc w przestawieniu produkcji tych ferm kurzych, które pracują nadal starymi metodami”- poinformował Armin Juncker, prezes Niemieckiego Zrzeszenia Przemysłu Piekarskiego. W innym przypadku trudno liczyć na odprężenie na rynku.
Jajczarska giełda
Tymczasem cena kartonu jaj (360 sztuk) na giełdzie w Kolonii wzrosła w ostatnich dwóch miesiącach o 40 procent z 9,05 euro na 12.53 euro. Cena ta zresztą kształtuje się w zależności od ich klasy.
Jak dotąd niemieckie supermarkety nie odczuły jeszcze podwyżki cen. Z sytuacją radzą sobie też całkiem nieźle małe piekarnie, które zaopatrują się w jajka w handlu detalicznym.
Dapd/ Alexandra Jarecka
red. odp. Bartosz Dudek