1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy: Na nabożeństwo wigilijne wyłącznie za miejscówką

10 grudnia 2018

W Essen-Haarzopf w Zagłębiu Rury w nabożeństwach ewangelickich w Wigilię Bożego Narodzenia będzie można uczestniczyć wyłącznie za miejscówką. Tak zadecydowała wiceprzewodnicząca rady parafialnej Christine Imhof.

https://p.dw.com/p/39p7p
EKD-Landesbischof Ralf Meister in Hannover
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/P. Steffen

Po ubiegłorocznym zamieszaniu i wrzawie, do jakich doszło w Wigilię Bożego Narodzenia przed kościołami ewangelickimi w dzielnicy Haarzopf i Fulerum w Essen, w tym roku uczestnictwo w sześciu nabożeństwach oraz jasełkach będzie możliwe wyłącznie za okazaniem miejscówek. Jak powiedziała dziennikowi regionalnemu „Westdeutsche Allgemeine Zeitung” Christiane Imhof, wiceprzewodnicząca rady parafialnej „ w ubiegłym roku doszło do nieprzyjemnych dyskusji i sytuacji” przed wejściem do budynku kościoła. Żeby sprostać standardom bezpieczeństwa, trzeba było odprawić wiele osób z kwitkiem, czego „one nie chciały zaakceptować”, domagając się prawa do miejsca podczas nabożeństwa. „Doszło do rozdźwięku i niezadowolenia" – przypomina Imhof. Stąd decyzja, by uczestnictwo w nabożeństwach i jasełkach 24 grudnia w dzielnicach Haarzopf i Fulerum było możliwe tylko za miejscówką.

Ile można zarobić "na wierze"?

Wolne przejścia podczas mszy

 W kościele ewangelickim w Haarzopf mieści się dzisiaj mniej wiernych niż kilka lat temu. W 2013 r. budynek groził zawaleniem. Po remoncie, który potrwał do 2017 r. w kościele jest tylko 333 miejsc siedzących i ze względów bezpieczeństwa obowiązuje całkowity zakaz stania w przejściach także dla osób z chodzikami czy wózkami dziecięcymi.

Miejscówki na tegoroczne nabożeństwa wigilijne można zamówić telefonicznie lub mailem. Muszą one jednak zostać odebrane przed 24 grudnia. Przeciwko pomysłowi buntują się niektórzy parafianie i grożą, że i tak wybiorą się na nabożeństwo.

Parafia ewangelicka w Essen Haarzopf nie jest pierwszą, która postanowiła wprowadzić takie rozwiązanie. Od trzech lat jest ono stosowane także w Berlinie. I po początkowych protestach i głosach niezadowolenia miejscówki zostały wreszcie zaakceptowane. 

(DPA/ jar)